Portale nie wycofują się z treści o wojnie w Ukrainie. „Dramaturgia medialna rządzi się swoimi prawami”

Coraz mniejsze zainteresowanie publikacjami odnośnie wojny na Ukrainie. Powodem jest dezinformacja, pisanie bzdur. Szkoda czasu. lepiej poczytać coś ciekawszego. W innych krajach to co się dzieje na Ukrainie przedstawiane jest w bardziej realistyczny bliższy prawdy sposób.

Dajcie spokój z tą Ukrainą, wystarczy że na mieście wszędzie słychać rosyjski. Zalanie polskich miast ludnością rosyjskojęzyczną, wszechobecna cyrylica to ma być opór stawiany Rosji i wykluczenie Rosji z Europy? Nawet w PRL nie było rusyfikacji przestrzeni publicznej na taką skalę jak teraz.

Sielanka z Ukraińcami się kończy, dziś pierwszy raz słyszałem w tramwaju konflikt zwykłych Polaków z uchodźcami. Rząd robi wszystko, aby ten konflikt eskalować. Tegoroczne Lato z Radiem ma motto: "Lato z Radiem 2022. W duchu jedności i solidarności! " Po co to komu potrzebne? Wszędzie prawie w każdych mediach słyszymy, że Ukraina zwyciężą z Rosją, ale to wojska Putina są na Ukrainie, a nie odwrotnie. Po co to kłamać i robić tak nachalną propagandę sukcesu. Tylko prawda nasz wyzwoli. Takie nachalne bratani na rozkaz rządu do niczego dobrego nie może zaprowadzić.