Reporterzy Bez Granic otworzyli we Lwowie centrum wolności prasy. Przywieźli kamizelki kuloodporne dla dziennikarzy
W sobotę do Lwowa przybyli przedstawiciele międzynarodowej organizacji Reporterzy bez Granic (RSF). Przywieźli pracującym w Ukrainie dziennikarzom pierwszy transport kamizelek kuloodpornych, ale otworzyli też oficjalnie centrum wolności prasy, zlokalizowane we Lwowskim Międzynarodowym Centrum Medialnym.
Delegacji RSF przewodniczył sekretarz generalny tej organizacji, Christophe Deloire. - Przybyliśmy tutaj, aby wyrazić naszą solidarność z ukraińskimi dziennikarzami i zapewnić im możliwie najlepszą pomoc w relacjonowaniu wojny - powiedział, otwierając nową placówkę.
Przedstawiciele RSF przywieźli też praktyczne podarunki: pierwsze indywidualne zestawy wyposażenia ochronnego dla pracujących na wojnie dziennikarzy - hełmy i kamizelki kuloodporne. Trafią one teraz do ukraińskich mediów, a zebrane zostały dzięki pomocy berlińskiej organizacji Network for Reporting on Eastern Europe (n-ost) oraz szwedzkiej grupy prasowej Bonnier. Bonnier uzbierał 30 kamizelek kuloodpornych i hełmów z pomocą grupy Schibsted i szwedzkiej telewizji publicznej Sveriges Television. Kolejne transporty będą nadsyłane w miarę postępowania zbiórek.
Kamizelki na pierwszą linię frontu
- Będziemy dystrybuować kamizelki kuloodporne w tych miejscach Ukrainy, gdzie dla dziennikarzy jest najgoręcej – powiedziała Oksana Romaniuk, szefowa ukraińskiego Instytutu Informacji Masowej (IMI).
W ten sposób odniosła się do losu dziennikarzy, relacjonujących wojnę na Ukrainie. RSF podaje, że od początku rosyjskiej ofensywy co najmniej 12 dziennikarzy zostało celowo zaatakowanych przez uzbrojonych bojowników, a czterech odniosło obrażenia postrzałowe. W niedzielę poinformowano także, że w Irpieniu zginął Brent Renaud, były korespondent „New York Timesa”.
Apel o ułatwienie dostaw
RSF w sobotę wezwał także polskie i ukraińskie władze do ułatwienia dostarczenia kolejnych dostaw kamizelek kuloodpornych do nowo otwartego ośrodka. Obrót takim wyposażeniem - niezbędnym dla dziennikarzy pracujących na froncie i w jego okolicach - wymaga specjalnych zezwoleń, a ich zdobycie wstrzymuje szybką dostawę na Ukrainę.
Deloire wezwał również kraje demokratyczne do wydawania wiz dziennikarzom, a także zaapelował do Rosji, by przestrzegała rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie ochrony dziennikarzy.
Speaking in Lviv, where an RSF team went for the opening of the press freedom Centre, RSF secretary-general @cdeloire said: “The needs are extremely urgent for journalists.I would like to thank all those who are contributing to this effort to keep journalism alive in #Ukraine.” pic.twitter.com/G2xFwKbBkA
— RSF (@RSF_inter) March 13, 2022
Ukraina zajmuje 97. miejsce na 180 krajów w Światowym Indeksie Wolności Prasy RSF 2021, podczas gdy Rosja zajmuje 150. miejsce. Od początku wojny w Ukrainie dziennikarze są na pierwszej linii frontu i ponoszą tego bolesne konsekwencje. 26 lutego reporter Stefan Weichert i fotoreporter Emil Filtenborg Mikkelsen z duńskiego dziennika „Ekstra Bladet” zostali postrzeleni we wschodniej Ukrainie. Na początku marca z kolei w ataku rakietowym Rosjan na wieżę telewizyjną w Kijowie zginął operator kamery Yevhenii Sakun.
Z kolei 4 marca ekipa reporterska Sky News została ostrzelana w rosyjskiej zasadzce pod Kijowem. Jeden z dziennikarzy Stuart Ramsay odniósł obrażenia.
Dołącz do dyskusji: Reporterzy Bez Granic otworzyli we Lwowie centrum wolności prasy. Przywieźli kamizelki kuloodporne dla dziennikarzy