Play: w marcu wzrosły wpływy z usług i APRU, 30 proc. mniej ze sprzedaży urządzeń
Operator sieci telekomunikacyjnej Play w marcu br. osiągnął kilkuprocentowy wzrost przychodów z usług i średniego wpływu od klienta (ARPU), a jego skorygowana EBITDA „tylko nieznacznie odbiegała od oczekiwań”. Telekom podkreśla, że działania inwestycyjne są prowadzone bez zakłóceń, podtrzymuje też całoroczne założenia finansowe.
Play Communications poinformował, że od wprowadzenia 13 marca przez polskie władze stanu zagrożenia epidemicznego ruch głosowy w sieci Play wzrósł z tygodnia na tydzień o 34 proc. a transmisja danych o 19 proc. (w szczytowym momencie nawet o 50 proc.).
- Nie miało to jednak wpływu na jakość usług. Dla porównania: regularne zużycie danych w sieci Play rośnie o 25-30 proc. rocznie, a ruch głosowy jest zasadniczo stabilny - zaznaczył telekom.
W związku z epidemią zdecydował się zamknąć około połowę swoich stacjonarnych punktów sprzedaży. - W międzyczasie ruch na stronie Play wzrósł, a liczba aktywnych kont Play24 przekroczyła 5 milionów, częściowo kompensując wpływ zamknięcia sklepów - dodała firma.
Sprzedaż urządzeń 30 proc. w dół
Play podał, że w marcu jego przychody z usług były o kilka procent wyższe niż planowano („głównie ze względu na wzrost ruchu od innych operatorów” - tłumaczy firma), tak samo jak ARPU (średnie wpływy od klienta) - zarówno segmencie abonamentowym, jak i prepaidowym. Wpływy i koszty roamingu międzynarodowego były natomiast porównywalne z tymi z początku br.
- Przychody ze sprzedaży urządzeń abonenckich w marcu były o około 30 proc. niższe od pierwotnego planu. Koszty operacyjne były pod kontrolą - opisał operator. - Podsumowując, skorygowana EBITDA Play w pierwszym kwartale tylko nieznacznie odbiegała od oczekiwań. Proces inwestycyjny i związane z nim nakłady przebiegają bez zakłóceń, podobnie jak generowanie gotówki - dodał.
Firma podkreśliła, że „na tym etapie nie ma podstaw do zmiany założeń na 2020 rok”. Zaznaczyła, że bardziej szczegółowe informacje w sprawozdaniu za pierwszy kwartał br., który opublikuje 12 maja.
Zmiany w Play w związku z epidemią
Play Communications z powodu epidemii umożliwił pracę w domu większości swoich pracowników, m.in. osobom z zespołów call center i IT. - Pracownicy punktów sprzedaży, magazynu lub operacji sieciowych stosują i przestrzegają wszystkich zasad bezpieczeństwa zalecanych przez rząd i Ministerstwo Zdrowia - zapewnił operator.
W ostatnich trzech tygodniach Play uruchomił 35 dodatkowych punktów interwencji klienta, skierowany głównie do osób w wieku powyżej 65 lat, studentów i klientów biznesowych. Ponadto telekom udostępnił użytkownikom bezpłatne pakiety transmisji danych oraz dostęp do wybranych kanałów premium w usłudze Play Now. Przekazał też 1 mln zł na fundusz interwencyjny Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w celu wsparcia placówek medycznych.
W ub.r. Play Communications zanotował wzrost przychodów o 2,9 proc. do 7,041 mld zł oraz zysku netto o 16,4 proc. do 866,9 mln zł. Na koniec roku telekom miał 12,93 mln aktywnych klientów (po wzroście o 2,1 proc.), a średni przychód od użytkownika zwiększył się o 1,5 proc. do 32,8 zł.
Spadną wpływy Orange z roamingu
Play to drugi notowany na warszawskiej giełdzie operator telekomunikacyjny, który poinformował o wpływie epidemii na jego działalność.
Pod koniec zeszłego tygodnia Orange Polska podał, że jego podstawowa działalność i sytuacja finansowa jest relatywnie odporna na skutki pandemii koronawirusa, natomiast jego kwartalne wpływy z roamingu zmniejszą się o 30-50 mln zł, a prognozowały wcześniej całoroczny wzrost jej przychodów jest mało prawdopodobny.
Dołącz do dyskusji: Play: w marcu wzrosły wpływy z usług i APRU, 30 proc. mniej ze sprzedaży urządzeń