Kanał Zero zarobił 800 tys. zł z reklam na YouTubie. Będzie program z prof. Bralczykiem

780 tys. zł to przypadająca Kanałowi Zero część przychodów z reklam display i wideo emitowanych przy treściach na kanale. - To więcej niż zakładał biznes plan, w którym było 500 tys. zł. Nie pokryje to w całości kosztów działalności Kanału Zero w lutym, ale pokryje w znacznie większym stopniu, niż zakładałem - stwierdził Krzysztof Stanowski w piątkowym programie, w którym podsumowywał pierwszy miesiąc działalności Kanału Zero.

Według stanu z soboty rano kanał miał 936 tys. subskrybentów, a opublikowane na nim treści odtwarzano 60 mln razy. Najpopularniejsze są reportaż o celebrytce Caroline Derpienski (3,3 mln wyświetleń), wywiad z prezydentem Andrzejem Dudą (2,8 mln) i pierwsze zapowiedź kanału, zamieszczona pod koniec w ub.r. (1,6 mln). Jeszcze parę materiałów odtworzona ponad milion razy.

Wielokrotnie więcej niż z reklam na YouTubie Kanał Zero zarabia w ramach umów sponsorskich. Głównymi partnerami kanału są serwisy rekrutacyjne RocketJobs i Just Join IT (Krzysztof Stanowski występuje obecnie w ich kampanii reklamowej), a pozostali to m.in. x-kom, SFD, Diety od Brokuła, TP Vision, GoldSaver, Mubi, KFC i XTB. Przy starcie kanału Stanowski stwierdził, że część sponsorów zapłaciła za kilka miesięcy z góry, a z tych środków można było sfinansować budowę i wyposażenia siedziby kanału. Kosztowało to ok. 2 mln zł, natomiast stałe wydatki miesięczne mają wynosić 1,3 mln zł.

CZYTAj TEŻ: Kanał Zero na razie bez reklam spółek państwowych. Stanowski: celowo ich nie wzięliśmy

W piątek dodał, że dalsze wyposażenie siedziby Kanału Zero, m.in. na potrzeby serwisu internetowego, będzie kosztować ok. 700 tys. zł. Zaznaczył, że zgłaszają się kolejne firmy chętne do sponsorowania kanału.

Za jakiś czas pojawi się kolejne źródło przychodów. Krzysztof Stanowski zapowiedział, że do sprzedaży zostaną wprowadzone napoje, bez kalorii i cukru, o nazwie Zero. Uzgodniono już współpracę z ich producentem.

W ostatnich latach z produktami poza internet wyszedł Kanał Sportowy. Były to szklanki (dostępne w sklepach Biedronka), zeszyty i teczki szkolne oraz specjalna edycja piwa Tyskie.

Na pewno prof. Bralczyk, być może cykle o kulturze i rozrywce

Kilka dni temu gościem Krzysztofa Stanowskiego w wieczornej „Godzinie Zero” był językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Jego występ tak spodobał się widzom, że uzgodniono już cotygodniowy cykl z jego udziałem.

- Bardzo dużo sobie obiecuję po tym programie. Będziemy pochylać się także nad polską rozrywką i tym, jakich słów się w niej używa - zapowiedział Stanowski.

Kanał Zero rozmawia również o współpracy z wytwórnią muzyczną i podmiotem, który ma sponsorować program o tematyce rozrywkowej, m.in. muzyce. Ponadto trwają próby cotygodniowego programu dotyczącego kultury („Mamy nagraną taką ‘zerówkę’, która się teraz montuje i będziemy decydować, czy jest emisyjne czy nie” - opisał Stanowski) oraz psychologii.

Przygotowywany jest też program standupera Kacpra Rucińskiego. - Jak już będziemy przekonani, że osiągnęliśmy to, czego szukaliśmy, to wtedy pojawi się na naszej antenie - zaznaczył szef Kanału Zero.

CZYTAj TEŻ: Stanowski o podważaniu badań oglądalności tv, bukmacherce i zapraszaniu Grzegorza Brauna

- Cały czas pojawiają się nowe i nowe pomysły i osoby, które chcą do nas dołączyć. Dzisiaj mieliśmy spotkania z dwiema bardzo ciekawymi paniami. Jedna zajmuje się m.in. korespondencjami wojennymi i przez lata udowodniła, jak dobra w tym jest. Więc nie wykluczam, że już niedługo pojedziemy z kamerą w jakiś bardzo gorący rejon świata, żeby pokazać coś, czego telewizje na co dzień nie pokazują - zapowiedział Stanowski.

Niewykluczony jest też program o motoryzacji, możliwe że pojawi się w kwietniu lub maju. - Mamy dwóch twórców na radarze: jedną osobę, która jeszcze nic w życiu o motoryzacji nie nagrała, natomiast ma fajną osobowość i nazwisko znane z zupełnie innej branży. Być może uda się coś stworzyć - opisał szef Kanału Zero. - Chcemy na pewno w pewnym momencie spróbować się z tematem motoryzacyjnym, ale nie chcemy robić tego byle jak - dodał.

Nie zapowiada się natomiast, że w kanale będzie serwis informacyjny. - Chciałbym, żebyśmy za ileś tam miesięcy doszli do takiego momentu, że jesteśmy w stanie wyprodukować fajny program informacyjny. Póki co nie jesteśmy na tym etapie, że to byłoby jakościowe - przyznał Stanowski.