SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskie Radio sprawdzi umowy z czasów PiS. Wiadomo, ile wyda

W przetargu na audyt dotyczący kupowania przez spółkę usług zewnętrznych w latach 2020-2023 Polskie Radio dostało cztery oferty. Na realizację zamówienia nadawca chce wydać do 267 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio sprawdzi umowy z czasów PiS. Wiadomo, ile wyda

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Hitman
To może też sprawdzi zasadność rezydencji korespondenta w Waszyngtonie za tysiące dolarów z basenem i widokiem, którym się chwali w społecznościówkach? Na korytarzach w radiu głośno o przywilejach pupila PiS.

na korytarzach nikt o tym nie mowi ale ciebie na bank piecze tylek z zazdrosci
odpowiedź
User
II piętro
Nalezaloby przeanalizować jesze umowy ludzi przyjmowanych za PiS i ich etaciki wyjątkowo wysokie jakich nie.maja ludzie zatrudnieni w radiu latami.
Tak, nadal jest pełno takich osób. Renegocjować umowę. Bo nie może być tak że ktoś kto pracuje dwa, trzy, czy nawet 8 lat ma podstawę 3 razy wyższa niż ludzie przed.emerytura pafcuajacy tam 30 lat
Oczywiście należałoby prześwietlić również umowy Kaszyńskiego, Majchera, Kużniara i wielu innych przyjętych za KO.
odpowiedź
User
PR
To może też sprawdzi zasadność rezydencji korespondenta w Waszyngtonie za tysiące dolarów z basenem i widokiem, którym się chwali w społecznościówkach? Na korytarzach w radiu głośno o przywilejach pupila PiS.

na korytarzach nikt o tym nie mowi ale ciebie na bank piecze tylek z zazdrosci


Ty pewnie jednym z tych obdarowywanych gadżetami z Waszyngtonu. Dlatego nic nie słyszysz. Kubeczek z napisem Waszyngton był czy czapka z napisem Trump? Nie, nie piecze. Zwyczajnie uważam, że rezydencja z basem za tysiące dolarów miesięcznie to przegięcie. Korespondent to nie król. Dział finansowy od dawna łapie się za głowę. Ale pupilowi PiS nie można było nic zrobić.
odpowiedź