Paweł Sito zostanie szefem radiowej Trójki? TOK FM zdejmuje jego audycje z ramówki
Dziennikarz radiowy Paweł Sito dowiedział się w piątek, że nie poprowadzi już audycji w Radiu TOK FM (Agora), po tym jak do kierownictwa rozgłośni dotarły pogłoski o jego powołaniu na dyrektora Programu III Polskiego Radia - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. - Nie komentuję tych informacji - mówi nam Sito.
Dołącz do dyskusji: Paweł Sito zostanie szefem radiowej Trójki? TOK FM zdejmuje jego audycje z ramówki
Playlista? Wielu osobom należy tłumaczyć co to takiego, a jeśli powiedzieć im, że przy emisji niektórych utworów można nastawiać zegarek-dziwią się. Najczęściej nie słyszą, że dany utwór grał już dzisiaj, wczoraj, przedwczoraj, tydzień temu...
Przyznaję, że zakładałem taki scenariusz kilkanaście lat temu. Przypuszczam, że pomysłodawcy i wdrożeniowcy playlisty i kilku innych "wynalazków" w Trójce też mieli takie założenie: minie czas, to wszystko się uklepie. I się uklepało-a z odsieczą przyszli jeszcze nowi "fajnosłuchacze" wychowani/nabyci w latach 2000 do teraz. Zgadzam się z tym, że żyją oni w przeświadczeniu jakiego to nieba doświadczają słuchając tej - no właśnie - najbardziej misyjnej spośród stacji komercyjnych. Temat rzeka...
Cytat doskonale opisuje kondycję mediów, właśnie stan po roku 2000...
Dariusz Rosiak:
"Około 2000 roku zaczęło się wymyślanie bohaterów i cytatów. Pisanie tekstów pod mocną tezę, nawet jeżeli była bez sensu. To się odbywa na kilku poziomach. Począwszy od upolitycznienia, ale ono wbrew pozorom nie jest najgorsze. Groźniejsze jest traktowanie odbiorców jak debili i produkowanie wyrobów dziennikarskopodobnych. A jeszcze groźniejsza – korupcja wśród dziennikarzy i pisanie tekstów za pieniądze od biznesu. Kolega z firmy lobbingowej mówi mi, że nie ma w Warszawie redakcji, u której nie da się kupić tekstu reklamowego opublikowanego jako tekst redakcyjny – za wiedzą, a czasem na zlecenie naczelnego. Może kolega się przechwala, ale raczej mu wierzę." /wywiad, press.pl/
Jeszcze jeden cytat:
"Nie uważam, że w Polsce głównym problemem mediów publicznych jest upolitycznienie. To jest jeden z problemów. Natomiast głównym problemem mediów publicznych jest ogłupianie ludzi." /wywiad, radio Afera/
"Około 2000 roku zaczęło się wymyślanie bohaterów i cytatów. Pisanie tekstów pod mocną tezę, nawet jeżeli była bez sensu. To się odbywa na kilku poziomach. Począwszy od upolitycznienia, ale ono wbrew pozorom nie jest najgorsze. Groźniejsze jest traktowanie odbiorców jak debili i produkowanie wyrobów dziennikarskopodobnych. A jeszcze groźniejsza – korupcja wśród dziennikarzy i pisanie tekstów za pieniądze od biznesu. Kolega z firmy lobbingowej mówi mi, że nie ma w Warszawie redakcji, u której nie da się kupić tekstu reklamowego opublikowanego jako tekst redakcyjny – za wiedzą, a czasem na zlecenie naczelnego. Może kolega się przechwala, ale raczej mu wierzę."
"Nie uważam, że w Polsce głównym problemem mediów publicznych jest upolitycznienie. To jest jeden z problemów. Natomiast głównym problemem mediów publicznych jest ogłupianie ludzi."