Halo.Radio Kuby Wątłego zniknęło z eteru, nie ma też strony internetowej

Takj sie konczy zarzadzanie firma przez despote. Dodatkowo Watly byl totalnie zaklamany w samym motto stacji bo niby mial byc dyskurs i wymiana opinii a skonczylo sie na wyzywaniu i blokowaniu tych o odmiennych pogladach. Tragedia od jakichs dwoch lat. Ja rozstalem sie z Halo Radio w momencie odejscia prof. Grzegorczyka. Spradzalem w lipcu tego roku i juz wtedy strona zniknela z eteru, nie od poczatku sierpnia. W sumie to sprawdzalem tylko zeby siebie cynicznie zadowolic bo wiedzialem ze to badziewie tak skonczy. Potem gdzies mi sie wyswietlilo na YT ze Watly nadaje na zywo. Wszedlem, posluchalem tego ich gadania bez sensu (glownie do siebie) przez pol minuty, zobaczylem ze slucha ich 18 osob i sobie dalem spokoj. Na imieninach u wujka Zdzicha przecietnie jest wiecej osob gadajacych o polityce przy wodce to wole tam wpasc. Poziom ten sam.

A o czym to radio było ?

Tylko o tym czego Watly chcial sluchac.

Zastanawia mnie jedno: dlaczego intelektualiści, tacy jak prof. Leociak czy prof. Gadacz, z którymi teraz Wątły rozmawia na przejętym kanale, w ogóle biorą w tym udział? Tak się dali mu omamić? Nie dotarło jeszcze do nich, z kim weszli we współpracę? Dlaczego np. prof. Pietrzyk-Zieniewicz, którą swego czasu Wątły mianował "przyjaciółką Halo.Radia", nie zastanawia się, co się z HR dzieje? Fakt, Wątły potrafi się przypochlebiać, a to, jak rozkoszuje się wymawiając "intelektualiści, intelektualna uczta", no, na pewno podbija niejeden bębenek.