Farmy trolli internetowych to margines branży marketingowej, poważne firmy z nich nie korzystają (opinie)
Opisane w „Newsweeku” działania agencji Cat@Net, mającej tworzyć setki fałszywych profili w mediach społecznościowych do tzw. czarnego PR, to zjawisko marginalne. Takie usługi oferują jedynie małe agencje współpracujące z zaprzyjaźnionymi klientami, zazwyczaj z sektora politycznego. Żaden duży reklamodawca nie zleci takich aktywności - oceniają dla Wirtualnemedia.pl specjaliści z branży marketingu internetowego.
Dołącz do dyskusji: Farmy trolli internetowych to margines branży marketingowej, poważne firmy z nich nie korzystają (opinie)
Dziękuję, pozdrawiam pana "specjalistę" Krzysztofa :)
Może powinny wypowiadać się osoby, które trochę znają ten temat, np. współpracowały z agencjami PR z USA, gdzie usługi czarnego PRu są powszechnie stosowane i korzystają z nich gracze giełdowi :)?
Ehh, Polski zaścianek agencyjny tak bardzo żyjący w swojej bańce.