SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze akredytowani na premierę „Smoleńska” nie mogli obejrzeć filmu

Dziennikarze, którzy dostali od Kancelarii Prezydenta i dystrybutora filmu akredytację na poniedziałkową premierę „Smoleńska”, nie mieli wstępu do sali kinowej. Mogli jedynie przebywać w wydzielonej strefie w kuluarach.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze akredytowani na premierę „Smoleńska” nie mogli obejrzeć filmu

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
markus
Śmieszy mnie, że ktoś ocenia film pisząc o gniocie, itp. a przecież nie bierze pod uwagę faktu, że najpierw film trzeba zobaczyć żeby oceniać a po drugie, że wybitny reżyser jakim jest Krauze na pewno nie pozwoli sobie na zrobienie gniotu.
odpowiedź
User
nunulek
Śmieszy mnie, że ktoś ocenia film pisząc o gniocie, itp. a przecież nie bierze pod uwagę faktu, że najpierw film trzeba zobaczyć żeby oceniać a po drugie, że wybitny reżyser jakim jest Krauze na pewno nie pozwoli sobie na zrobienie gniotu.

Widziałem ten " film " w kwietniu , na PIERWSZEJ premierze , kiedy się nie spodobał Prezesowi.Nie pytaj co tam robiłem...
odpowiedź
User
kinoman
wybitny reżyser jakim jest Krauze na pewno nie pozwoli sobie na zrobienie gniotu.


Krauze to jest świetny reżyser. Ale Krzysztof Krauze. A nie Antoni Krauze, który wyprodukował tego smoleńskiego potworka i który ma na koncie kilka przeciętnych pełnometrażowców robionych za komuny, a po 89 to tylko trzaskał dokumenty dla TVP.
odpowiedź