Canal+ Sport chce na YouTubie przyciągnąć młodych. Rokuszewski i Kapica z własnymi cyklami, transmisje meczów Świątek

Czy naprawdę fani sportu są tak mało kumaci, że potrzebują w kółko programów, w których "eksperci" po raz setny wytłumaczą im co się wydarzyło na boisku?

Absolutnie bezsensowne działania. Zasięgi mają na poziomie żenady w większości publicystycznych programów. W przypadku tv sens ma tylko to co robią eleven czy tvp sport -> publikowanie fragmentów transmisji (skróty, bramki itp) do których mają licencję.

Napisał typowy polski znaFca zza klawiatury, czyli specjalista od wszystkiego. Im ktoś w życiu większa pierdoła, tym w internecie mądraliński do potęgi entej. Tak się składa b@ranie, że jeśli chodzi o zasięgi na YouTube, biją na głowę gloryfikowane tutaj Meczyki.
C+ Sport 288 tys subskrybentów.
Meczyki 118 tys subskrybentów.

Czy ty masz pojęcie co to są zasięgi? To że c+ nastukał w starych czasach duże liczby subów nic nie znaczy tak samo jak nic nie znaczy to, że przegląd sportowy czy sport.pl mają duże liczby subów, bo i tak nikt ich nie ogląda. Obiektywnie na kanale C+ ogląda się wyłącznie licencjonowany content sportowy (bo to mógłbyś wrzucić i na kanale "teletubisie" - i tak by się obejrzało), a publicystyka leży i kwiczy. W artykule piszą, że niedawno np w ciągu miesiąca mieli +16 tys nowych subów. Dlaczego? Wyłącznie dlatego, że coraz wiecej transmisji wrzucają na yt (w tym mecze ekstraklasy). A co im to biznesowo daje? Kupują content za grube bańki po to, żeby później pokazywać go za darmo i bić piane, że mają 15 tys nowych subów :D

Absolutnie bezsensowne działania. Zasięgi mają na poziomie żenady w większości publicystycznych programów. W przypadku tv sens ma tylko to co robią eleven czy tvp sport -> publikowanie fragmentów transmisji (skróty, bramki itp) do których mają licencję.

Sporo racji. Niestety ale coraz więcej tych tzw. programów/kanałów sportowych to nic innego jak zwykłe gadające głowy . Niestety coraz więcej gadania a coraz mniej sensowych rozmów!