Większość sieci handlowych nie będzie sprzedawać żywych karpi
Sieci handlowe Auchan, Selgros Cash&Carry oraz Piotr i Paweł zdecydowały, że od tego roku nie będą sprzedawać na Boże Narodzenie żywych karpi. Wciąż można będzie je kupić w sklepach Kaufland, Carrefour i Tesco.
Klub Gaja, który prowadzi akcję „Jeszcze żywy karp” poinformował, że do jego akcji w obronie karpi przyłączyła się w tym roku sieć sklepów Piotr i Paweł.
– „ Żywcem nas nie weźmiecie" to hasło sieci Piotr i Paweł, które ma bezpośrednio nawiązywać do kampanii „Jeszcze żywy Karp" prowadzonej przez Klub Gaja. Sieć Piotr i Paweł rezygnuje we wszystkich własnych sklepach ze sprzedaży żywego karpia. Ponadto chcemy zachęcać naszych klientów do wejścia na stronę jeszczezywykarp.pl i pogłębienie wiedzy dotyczącej humanitarnego traktowania zwierząt. Piotr i Paweł jest polską siecią sklepów, tym ważniejsze jest dla nas podkreślenie, że spożywanie karpia w okresie świątecznym to niezwykle ważna tradycja w większości polskich domów, co doskonale rozumiemy. Do uśmiercenia karpi można jednak podejść w bardziej humanitarny sposób. Dlatego zdecydowaliśmy się dołączyć do akcji Klubu Gaja i zakomunikować to naszym klientom - powiedział Aleksander Rosa, rzecznik prasowy sieci Piotr i Paweł.
Żywego karpia nie sprzedają już od lat takie sieci, jak Lidl i Biedronka oraz sieć Bi1, która w zeszłym roku zrezygnowała z takiej sprzedaży. W tym roku podobną decyzję podjęły m.in. sieci Auchan (dla części sklepów) oraz Selgros Cash and Carry, które wycofały sprzedaż żywego karpia z części sklepów. Klientom oferują karpia z lodu czy w płatach. To już trend.
Nadal żywe karpie sprzedają m.in. Kaufland, Carrefour i Tesco. Ta ostatnia sieć promuje właśnie w internecie specjalną ofertę na zakup żywych karpi – oferuje je w cenie 8,89 zł za kilogram. Z kolei Leclerc informuje, że o tym, czy żywe ryby będą sprzedawane w sklepach tej sieci będą decydować kierownicy poszczególnych placówek, które są niezależnymi przedsiębiorstwami.
Klub Gaja co roku apeluje do konsumentów by nie kupowali żywych karpi i reagowali w sklepach na ich złe traktowanie i cierpienia. Karpie chroni ustawa o ochronie zwierząt.
Dołącz do dyskusji: Większość sieci handlowych nie będzie sprzedawać żywych karpi
Wystarczy podstawić "ekologów" i już można sprowadzać mrożonego i taniego karpia spod czarnobyla. Oczywiście jak zawsze w imię idei, które plebs łyka