Rynek alkoholi w Polsce wart przeszło 30 mld złotych, odpowiada za 1/5 sprzedaży FMCG
Wartość sprzedaży napojów alkoholowych w 2017 roku wyniosła 32,6 mld zł, co stanowi 20,3 proc. całej branży dóbr szybkozbywalnych - wynika z najnowszego raportu Nielsena.
W ubiegłym roku wartość sprzedaży detalicznej produktów FMCG wyniosła 160,2 mld zł i wzrosła o 3,9 proc. w stosunku do roku 2016 - pokazują badania Nielsena. Koszyk napojów alkoholowych był wart zaś 32,6 mld zł (+1 proc. rdr.), z czego 27 mld zł stanowi sprzedaż wódki i piwa.
Największym segmentem w grupie alkoholi są trunki niskoalkoholowe - piwa, cydry i drinki. W ubiegłym roku wygenerował on 48,9 proc. zysków ze sprzedaży całego koszyka alkoholowego. Drugą dużą grupą są alkohole mocne - wódki, whisky, rum, brandy, gin - które stanowiły w ub. r. 41,9 proc. udziałów w sprzedaży. Znacznie mniejszym segmentem w grupie alkoholi są wina i likiery (9,2 proc. udziałów w sprzedaży).
- Zdrowie jest największą obawą Polaków. Wielu Polaków zaczyna o nie dbać między innymi wybierając produkty z mniejszą zawartością alkoholu, takie jak na przykład niskoalhokolowe piwa bądź też niektóre wódki smakowe. Producenci chcąc odpowiedzieć na tę potrzebę decydują się na wprowadzenie bezalkoholowych odmian piw czy win. To otwiera kategorie na ludzi, którzy z różnych przyczyn nie mogli lub nie chcieli wcześniej delektować się napojami alkoholowymi - ocenia Joanna Grzywacz z Nielsena.
Wina i likiery są najszybciej rosnącą grupą (+5,8 proc. rocznie), co jest głównie spowodowane zwiększonym zainteresowaniem winami stołowymi i musującymi. Alkohole mocne są najbardziej zróżnicowane, a za ich wzrost odpowiada głównie wódka – zwłaszcza jej smakowe warianty. W przeciwieństwie do większości spożywczych kategorii FMCG, sprzedaż napojów alkoholowych jest zlokalizowana głównie w małym formacie.
- Handel detaliczny w Polsce kształtują trzy makro trendy. Po pierwsze, sukcesywnie spada liczba najmniejszych sklepów (poniżej 40m2), podczas gdy liczba większych – 101-300m2 – systematycznie rośnie. Po drugie, sklepy konsolidują się, głównie poprzez scentralizowane usieciawianie, bądź poprzez różne formy franczyzy. Po trzecie, coraz więcej sklepów wprowadza na swoje półki produkty typu convenience. Wszystkie te nurty będą odzwierciedlone również w sprzedaży napojów alkoholowych - ocenia ekspert Nielsena, Agata Lorenc.
Polacy chętniej sięgają po alkohole z wyższej półki
Z badań Nielsena wynika, że silnym trendem jest wzrost znaczenia segmentu alkoholi premium, który jest aktualnie drugim największym segmentem pod względem udziałów w koszyku. W ubiegłym roku jego udział w całej kategorii alkoholi wyniósł 18,4 proc. i wzrósł o 9,4 proc. w ujęciu rocznym. Dla porównania, największy segment, czyli trunki mainstreamowe, wzrósł w skali roku tylko o 1 proc. Z kolei udział najtańszych alkoholi spadł rdr. o 4,8 proc.
- Co ciekawe, w przypadku niektórych kategorii możemy zaobserwować pewną relację pomiędzy dynamiką rozwoju segmentu cenowego i wielkości opakowań, co sugeruje, że w przypadku niektórych produktów sama wielkość opakowania może kreować percepcję produktu z wyższej półki - czytamy w raporcie Nielsena.
Pora na Proseco
Sprzedaż wina musującego Prosecco na przestrzeni dwóch ostatnich lat rośnie w tempie dwucyfrowym, szybciej niż cała kategoria win. Udziały Prosecco w winie musującym wzrosły z 13,3 proc. w 2015 do 19,3 proc. w 2017. Wartość sprzedaży tego wina wzrosła o 10,4 mln rocznie (2017 vs. 2016).
- Prosecco jest jednym z nielicznych segmentów win musujących, który ma dodatkowy pik sprzedaży, poza okresem świątecznym, latem. Wynika to z zastosowania Prosecco jako składnika orzeźwiających koktajli lub jako schłodzonego aperitif. To czyni Prosecco segmentem, który jest niezwykle zależny od pogody. Przykładowo, wrzesień 2017 był wyraźnie chłodniejszy niż wrzesień 2016, co przełożyło się na spowolnienie wzrostu tej szybko rosnącej kategorii. Wzrost Prosecco jest widoczny w większości kanałów mało i wielkoformatowych, z wyłączeniem dyskontów - oceniają eksperci Nielsena.
Piwna rewolucja trwa
Wartość sprzedaży piwa spadła o 1,2 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Zdecydowanie najszybciej rosnącą kategorią w segmencie są piwa bezalkoholowe, których sprzedaż w ubiegłym roku wzrosła o 22 proc. w skali roku. Od 2016 roku ta kategoria urosła o 55,8 proc.
Dynamicznie rośnie także udział piwnych specjalności, obejmujący między innymi piwa typu ipa, apa, stout, porter czy piwa pszeniczne (+16,9 proc. rdr.). Kilkuprocentowe spadki dotknęły natomiast piwa typu lager.
- Trend ten napędza wzrost segmentu piw premium, sprzedaż wzrosła tu o 10,2% w stosunku do 2016 roku. Drugim trendem w tej kategorii są cydry smakowe. Pomimo tego, że kategoria cydru odnotowuje spadki od 2015 roku, producenci cały czas eksperymentują z nowymi wariantami w celu ciągłego rozszerzania półki tej kategorii - twierdzą eksperci w raporcie Nielsena.
Wódka w nowych odsłonach
Sprzedaż kategorii wódki urosła o 1,9 proc. w 2017 roku, osiągając wartość 11,3 miliardów złotych, z czego ponad 3,1 mld złotych stanowiła wódka smakowa. Smaki subiektywnie postrzegane, jako lokalne i tradycyjne, takie jak wiśnia, pigwa czy śliwka mają największe znaczenie w segmencie wódki smakowej. Istotną rolę w wielkości opakowań wódki odgrywają te najmniejsze - 0,2l i 0,1l.
Sprzedaż wódek w tych butelkach rosła nie tylko ze względu na wzrost zainteresowania istniejącymi wariantami, ale również dzięki wprowadzaniu w 2016 roku 26 nowych wariantów wódek w pojemności 0,1l o tradycyjnym smaku, w 2017 roku takich nowości było aż 46.
Dołącz do dyskusji: Rynek alkoholi w Polsce wart przeszło 30 mld złotych, odpowiada za 1/5 sprzedaży FMCG