Rosjanie w propagandzie wykorzystują nawet psy. Chcą "zatrzymać hejt na Rosjan"
Ambasada Rosji we Francji usiłuje przekonać świat, że to Rosjanie są poszkodowanymi w wojnie z Ukrainą. Do zobrazowania tej tezy posłużono się zwierzęcą metaforą.
Spot rosyjskiej ambasady we Francji zamieszczono na Twitterze z hasztagiem #StopHatingRussians.
Fabuła spotu przedstawia się następująco. Miłe domówka. Grupa przyjaciół spędza wspólnie popołudnie na biesiadzie, w ich otoczeniu bawią się także psy. Wesołą zabawę przerywa dzwonek do drzwi. Przyszedł jeszcze jeden kolega ze swoim czworonożnym przyjacielem. Kiedy informuje, że piesek to husky syberyjski, cała radość z imprezy natychmiast ulatuje. Goście nie chcą w swoim otoczeniu psa z Rosji! Gospodyni wyprasza chłopaka z psem.
Zobacz: Rosjanie próbują bezprawnie przejąć logo IKEA
Rosyjska ambasada chce "zatrzymania hejtu" na Rosjan
W kolejnych ujęciach jest łzawa muzyka, już nie bawiące się pieski i cichutko popiskujący husky syberyjski. Czworonogi jednak tak bardzo chcą bawić się z odtrąconymi kompanami, że wybiegają z domu mimo ostrzeżeń właścicieli, że "to Rosjanie!". Całość kończy się szczęśliwie, wszyscy przekonując się, że "nie ma co się bać Rosjanina".
Wymownie i wręcz okrutnie w kontekście rosyjskiej napaści zbrojnej na niepodległą Ukrainę brzmi umieszczone na końcu filmiku hasło "Granice są w ludzkich głowach". Dalej jest zachęta do zaprzestania "rozsiewania hejtu" na Rosję - kraju, którego armia teraz brutalnie niszczy Ukrainę i morduje jej niewinną ludność cywilną, popełnia zbrodnie wojenne.
❗️🇷🇺 #StopHatingRussians pic.twitter.com/WAkKHi0jzf
— Russie en France (@AmbRusFrance) March 21, 2022
Powyższy spot to oczywisty przykład narracji kierowanej przez Kreml do zagranicznej opinii publicznej. Cel jest jeden - wybielenie narodu rządzonego przez Władimira Putina w oczach społeczeństw zachodnich i wzbudzenie wobec nich współczucia.
Zobacz: Twitter walczy z fake newsami o Ukrainie. Usunięto ponad 50 tysięcy wpisów
Patrząc na to, na jakim kanale został opublikowany film, należy uznać to za przykład "miękkiej" propagandy Rosji wobec Zachodu.
Zobacz: Rosyjscy tiktokerzy promują narrację Kremla o wojnie na Ukrainie. Dostają za to pieniądze
Dołącz do dyskusji: Rosjanie w propagandzie wykorzystują nawet psy. Chcą "zatrzymać hejt na Rosjan"
1/10