Polski rynek reklamowy w górę o 2,4 proc, za dwa lata internet mobilny globalnie wyprzedzi dzienniki drukowane

ZenithOptimedia Group nie zmieniła przez ostatnie trzy miesiące swojej prognozy zmiany dynamiki polskiego rynku reklamowego - nadal ocenia, że nastąpi wzrost o 2,4 proc. Obecnie firma ocenia, że wydatki reklamowe w telewizji zwiększą się o 2,6 proc. Analitycy ZOG zwracają uwagę, że na początku zakończonej niedawno wiosennej ramówki telewizyjnej stacje tzw. wielkiej czwórki (TVP1, TVP2, Polsat, TVN) osiągały wyniki lepsze niż jesienią ub.r., ale potem ich łączne udziały spadły o 2 pkt proc.

Nakłady reklamowe w radiu według ZOG zwiększą się w br. o 3,2 proc., a w kinach - o 1,2 proc. Zdecydowanie największy wzrost nastąpi w internecie - o 10,7 proc. Pozycja reklamowa tego medium w kolejnych latach będzie dalej rosnąć.

- W Polsce internet pozostanie drugim medium pod względem wydatków reklamowych, choć do 2017 roku zmniejszy dzielący go od telewizji dystans i jego udział w wydatkach reklamowych będzie stanowił ponad połowę udziałów telewizji, czyli 28 proc. wszystkich wydatków na reklamę - prognozuje Marta Zielonka, interactive buying supervisor w ZenithOptimedia Group. - Pozycja telewizji w Polsce jest silna m.in. dlatego, że koszty dotarcia w tym medium są jednymi z niższych w Europie. W Polsce cały czas mówi się o wysokich kosztach dotarcia w internecie, szczególnie w kontekście kampanii wideo. A to właśnie wideo jest jednym z głównych czynników wzrostu wydatków na internet. Sytuacji nie poprawia również fakt, że wyprodukowanie lub pozyskanie kontentu wideo jest dla wydawców internetowych stosunkowo drogie, co w krótkiej perspektywie uniemożliwia obniżenie cen reklam, a w długiej jest barierą wzrostu potencjału reklamowego - analizuje Zielonka.

Za to nakłady na reklamy w dziennikach zmaleją w br. o 19,6 proc., w magazynach - o 15 proc., a na outdoorze - o 0,7 proc.

Globalnie wartość rynku reklamowego zwiększy się w br. o 4,7 proc., przy wzroście PKB szacowanym przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy na 5 proc. W kolejnych latach wzrosty rynku reklamowego wyniosą 4,2 proc., 5 proc. i 4,3 proc

W ub.r. do telewizji trafiło 39,1 proc. nakładów marketingowych, do internetu stacjonarnego - 19,3 proc., a do mobilnego - 5,1 proc. Do 2017 roku telewizja według ZOG zanotuje spadek udziału w rynku (do 36,8 proc.), internet mobilny - wzrost (do 12,9 proc.), a udział internetu stacjonarnego zmieni się nieznacznie. Za dwa lata do internetu mobilnego ma trafić więcej pieniędzy od reklamodawców niż do dzienników drukowanych.

Na drugiej podstronie szczegółowe prognozy ZOG dla europejskiego i globalnego rynku reklamowego oraz reklamy internetowej