Polska moda na Instagramie: Maffashion, Rubik i Jagciak najpopularniejszymi osobami, Local Heroes na czele marek (Top 50)

Instagramowy profil marki odzieżowej Local Heroes na koniec września miał niecałe 134 tys. followersów, z których 6,5 tys. przybyło w ciągu miesiąca. Na profilu przez miesiąc pojawiło się 77 wpisów, a ogółem zebrał on 412,6 tys. polubieni i 1,9 tys. komentarzy - wynika z danych narzędzia analitycznego NapoleonCat.com.

Jest to jedyny brand odzieżowy, którego polski profil instagramowy obserwuje ponad 100 tys. użytkowników. Siedem kolejnych profili ma od 50 tys. do 75 tys. followersów, a 12 dalszych - od 25 tys. do 50 tys. Procentowo największe wzrosty liczby obserwujących osiągnęły konta marek Tous (o 40 proc.) i Adidas Polska (o 28 proc.). Natomiast najmocniej dyskutowane były treści na polskim profilu New Balance, gdzie pojawiło się 2,2 tys. komentarzy.

Ogółem marki odzieżowe mają dużo mniej followersów (i w konsekwencji wywołują mniej interakcji użytkowników) niż obecni na Instagramie ludzie ze świata mody: modelki i modele, blogerzy oraz styliści (ich ranking prezentujemy na drugiej podstronie). Dlaczego tak się dzieje? Według Patrycji Dewor, junior strategy plannera w Lubię to - linked by Isobar , wynika to z ludzkiej psychiki.

- Ludzie są istotami społecznymi, nastawionymi na interakcje. Nasze mózgi mają nawet wyspecjalizowane struktury, odpowiedzialne tylko za rozpoznawanie twarzy. Sprawia to, że inni są dla nas dużo bardziej interesujący niż abstrakcyjne byty i idee - takie jak marki. Śledzenie życia innych osób wywołuje w nas większe emocje, możemy utożsamiać się z ich przeżyciami.  Poza tym wszyscy kochamy plotkować - badania pokazują, że plotki powodują wydzielanie dopaminy, która odpowiada za uczucie szczęścia - tłumaczy Patrycja Dewor. - Dokładnie tak samo wygląda sprawa w social media – ludzie nie logują się  14 razy dziennie do Facebooka czy Instagrama, by zobaczyć co ciekawego ma do pokazania ich ulubiona marka. Chętnie za to śledzą poczynania modowych blogerek, które dzięki swojemu ludzkiemu czynnikowi są ciekawsze od marek – w przekaz wplatają sporo wątków osobistych, dzielą się częścią swojego prywatnego życia. To sprawia także, że odbiorcy mają wrażenie, że dobrze znają osoby, których profil śledzą. Pokazując ubrania znanych marek modelki czy blogerki dodają im ludzkiej twarzy i nadają kontekst - opisuje.

W sierpniu br. z dekstopowej wersji Instagramu skorzystało 2,86 mln polskich internautów (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz pełne wyniki serwisów tematycznych)