Po artykule „GW” prokuratura i KRRiT sprawdzą, czy Radio Maryja znieważyło Bronisława Komorowskiego
Prokuratura okręgowa w Toruniu i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeanalizują pod kątem naruszeń prawa nocną audycję Radia Maryja, w której ostro krytykowano prezydenta Bronisława Komorowskiego. Instytucje zajęły się sprawą po opisaniu jej przez „Gazetę Wyborczą”.
W audycji Radia Maryja w nocy z poniedziałku na wtorek przytoczono list arcybiskupa Stanisława Gądeckiego do Bronisława Komorowskiego krytykujący podpisanie przez prezydenta ustawy o in vitro. Uczestnicy dyskusji i dzwoniący do studia słuchacze stwierdzili m.in., że Komorowski jest „gorszy od Hitlera”, jest „zdrajcą” i że to „agent rosyjski ukraińskiego pochodzenia”.
Jedna ze słuchaczek powiedziała: „Prezydent to nie jest Polak, on się sam przyznał, że nazywa się Szczegunow, że to nie jest pan Komorowski, żeby ludzie wiedzieli to wreszcie, więc nic dziwnego, że on to podpisał, bo on tu nie robi nic dobrego dla Polski”, na co prowadzący stwierdził: „Pani Danuto, dziękuję, rozumiem kontekst wypowiedzi i to, że pani w ten sposób chce uświadomić i wskazać na przyczynę tego postępowania Bronisława Komorowskiego, ale oby z tej wypowiedzi nie wyszło coś takiego, że Polak nie może tak zrobić, a ktoś, kto nie jest Polakiem, może tak zrobić. Nikt nie może tak zrobić”. W podobny sposób reagował na inne zarzuty stawiane prezydentowi przez dzwoniących.
W audycji brał też udział dyrektor stacji, ojciec Tadeusz Rydzyk. - To nas nie tylko bulwersuje, co zrobił prezydent, i to ośmieszanie Kościoła, lekceważenie, w tym biorą udział parlamentarzyści jacyś, znajdują jakieś autorytety z tytułami profesorów - stwierdził. - A propos tych profesorów, to Hitler też miał profesorów, wykształconych ludzi i tę machinę zbrodni dokonywali. To w historii były nieraz takie sprawy - dodał.
W środę i czwartek zapis obszernych fragmentów programu opublikowała „Gazeta Wyborcza”, opatrując to tytułem: „Katolicka nienawiść w twoim domu. Jak obraża prezydenta Radio Maryja”. W czwartek po południu „GW” podała, że na podstawie jej publikacji prokuratura okręgowa w Toruniu zaczęła postępowanie sprawdzające. Prokuratorzy przeanalizują nagranie audycji i podejmą decyzję, czy należy wszcząć śledztwo w sprawie publicznego znieważania prezydenta (za co grozi do 3 lat więzienia).
O nagranie audycji poprosiła również Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Po zapoznaniu się z nim stwierdzi, czy są podstawy do nałożenia grzywny na rozgłośnię.
W pierwszej połowie br. udział Radia Maryja w rynku radiowym wynosił 1,8 proc., o 0,4 pkt proc. mniej niż rok wcześniej (według Radia Track - zobacz wyniki wszystkich rozgłośni).
Dołącz do dyskusji: Po artykule „GW” prokuratura i KRRiT sprawdzą, czy Radio Maryja znieważyło Bronisława Komorowskiego