Piotr Świąc zginął z winy drugiego kierowcy. Tak ustaliła prokuratura
Biegły z rekonstrukcji wypadków stwierdził, że bezpośrednią przyczyną czołowego zderzenia, w którym zginął dziennikarz TVP Gdańsk Piotr Świąc, był nieprawidłowy sposób kierowania kierowcy drugiego auta, dodatkowo będącego po alkoholu i pod wpływem amfetaminy. Prokuratura kończy śledztwo w tej sprawie - dowiedziała się PAP.
Jak powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, opinia biegłego jest ostatnią czynnością w śledztwie dotyczącym śmierci dziennikarza TVP Gdańsk Piotra Świąca.
Dziennikarz prowadzący volkswagena golfa i 23-letni kierowca renault megane zginęli 5 marca br. na drodze krajowej nr 20 w Borczu na Kaszubach. Wypadek wydarzył się o godz. 22.20, gdy Świąc wracał z pracy.
"Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych dokonał oceny zachowania obu kierowców i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną wypadku był nieprawidłowy sposób kierowania przez kierowcę renault megane. 23-letni kierowca nie zachował należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania, jednocześnie będąc w stanie nietrzeźwości i po użyciu amfetaminy i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym autem dziennikarza. Mężczyzna dodatkowo jechał z prędkością większą, niż dopuszczalna, to jest 120-130 km/h" - powiedziała PAP w czwartek prokurator Wawryniuk.
Jak dodała prokurator Wawryniuk, "Prokuratura Rejonowa w Kartuzach w najbliższym czasie będzie kończyć postępowanie w tej sprawie".
Opinia biegłego potwierdza wcześniejsze ustalenia policji, 23-latek, mieszkaniec powiatu kartuskiego jadący renault w kierunku Żukowa z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z volkswagenem, którym kierował 54-letni Piotr Świąc, wieloletni prezenter i dziennikarz TVP Gdańsk.
Piotr Świąc w latach 1994-2001 był prezenterem studia oprawy TVP1. Prowadził też "Wiadomości" w TVP1 i poranne pasmo w TVP Info. Był dziennikarzem i prowadzącym TVP3 Gdańsk (programy "Panorama", "Forum Panoramy" i "Forum Gospodarcze"). Piotr Świąc zmarł w wieku 54 lat. Jego pogrzeb odbył się 13 marca: mszę świętą odprawiono w Archikatedrze Oliwskiej, dziennikarz spoczął na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko w Gdańsku.
Dołącz do dyskusji: Piotr Świąc zginął z winy drugiego kierowcy. Tak ustaliła prokuratura