SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Piotr Świąc zginął z winy drugiego kierowcy. Tak ustaliła prokuratura

Biegły z rekonstrukcji wypadków stwierdził, że bezpośrednią przyczyną czołowego zderzenia, w którym zginął dziennikarz TVP Gdańsk Piotr Świąc, był nieprawidłowy sposób kierowania kierowcy drugiego auta, dodatkowo będącego po alkoholu i pod wpływem amfetaminy. Prokuratura kończy śledztwo w tej sprawie - dowiedziała się PAP.

Jak powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, opinia biegłego jest ostatnią czynnością w śledztwie dotyczącym śmierci dziennikarza TVP Gdańsk Piotra Świąca.

Dziennikarz prowadzący volkswagena golfa i 23-letni kierowca renault megane zginęli 5 marca br. na drodze krajowej nr 20 w Borczu na Kaszubach. Wypadek wydarzył się o godz. 22.20, gdy Świąc wracał z pracy.

"Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych dokonał oceny zachowania obu kierowców i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną wypadku był nieprawidłowy sposób kierowania przez kierowcę renault megane. 23-letni kierowca nie zachował należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania, jednocześnie będąc w stanie nietrzeźwości i po użyciu amfetaminy i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym autem dziennikarza. Mężczyzna dodatkowo jechał z prędkością większą, niż dopuszczalna, to jest 120-130 km/h" - powiedziała PAP w czwartek prokurator Wawryniuk.

Jak dodała prokurator Wawryniuk, "Prokuratura Rejonowa w Kartuzach w najbliższym czasie będzie kończyć postępowanie w tej sprawie".

Opinia biegłego potwierdza wcześniejsze ustalenia policji, 23-latek, mieszkaniec powiatu kartuskiego jadący renault w kierunku Żukowa z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z volkswagenem, którym kierował 54-letni Piotr Świąc, wieloletni prezenter i dziennikarz TVP Gdańsk.

Piotr Świąc w latach 1994-2001 był prezenterem studia oprawy TVP1. Prowadził też "Wiadomości" w TVP1 i poranne pasmo w TVP Info. Był dziennikarzem i prowadzącym TVP3 Gdańsk (programy "Panorama", "Forum Panoramy" i "Forum Gospodarcze"). Piotr Świąc zmarł w wieku 54 lat. Jego pogrzeb odbył się 13 marca: mszę świętą odprawiono w Archikatedrze Oliwskiej, dziennikarz spoczął na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko w Gdańsku.

Dołącz do dyskusji: Piotr Świąc zginął z winy drugiego kierowcy. Tak ustaliła prokuratura

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Widz
😭😭😭 Orszak Anielski ....
odpowiedź
User
kozanostra1992
Na 2 celebryckich portalach pisano po jego śmierci ohydne plotki o jego orientacji (tylko dlatego, że nie miał własnej rodziny)... i pal 6, że przez 5 lat był w TV partyjnej! :/ Co ma piernik do wiatraka, co ma "kochanie inaczej" (może jednak tego nie robił?) do wypadku drogorwego?! Heterycy też giną... :P
odpowiedź
User
PierNick
Kozanostra - dziękuję za komentarz. Oczywiście bycie singlem w grę nie wchodzi. według plotkarzy on musiał być...Nawet, gdyby był (w co wątpię), to nikomu nic do tego. Moim zdaniem, był bardzo zaangażowany w swoją pracę, życie akademickie. Są ludzie zdolni poświęcić życie prywatne, by realizować swoje cele. Nikt nie powinien ich oceniać. Pan Piotr Świąc jest dla mnie uosobieniem skromnej i sympatycznej osoby, nie mającej "parcia na szkło". Szkoda człowieka. Przez gówniarza, który z resztą sam zginął - przez własną głupotę - nie żyje.
odpowiedź