Logo Euro2012 pokazuje, że Polska jak i Ukraina należą do Europy
To dobre logo, pokazujące wspólne korzenie kulturowe Polski i Ukrainy – oceniają logotyp Euro2012 specjaliści z polskich agencji kreatywnych. Hasło finałów mistrzostw Europy 2012, którym jest slogan: "Razem tworzymy przyszłość" zbiera już nieco gorsze recenzje.
Logo Euro2012 swym wyglądem przypomina kwiat. Ze wspólnej łodygi wyrasta piłka i dwa kwiaty w barwach flag narodowych dwóch państw. Jeden ma symbolizować Polskę, a drugi Ukrainę. - Jest miłe dla oka, energetyczne, dynamiczne zarówno w formie jak i kolorystyce. Będzie widoczne podczas mistrzostw, powinno się dobrze komponować w różnych materiałach promocyjnych – uważa w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Maciejewski, creative director Euro RSCG 4 D.
Tymczasem Szymon Gutkowski z DDB twierdzi, że pozytywną cechą logo jest unikanie wprost piłkarskiego przekazu. – Ono pokazuje, że Polska i Ukraina to kraje rozwijające się, ale także z bogatą kulturą. Jednocześnie nie epatuje nowoczesnymi technologiami, a to najczęściej popełniany, wynikający z kompleksów, błąd krajów starających się dołączyć do pierwszej ligi gospodarczych gigantów – twierdzi. Jego zdaniem znak graficzny dobrze łączy kraje będące gospodarzami Euro2012. – Zaskakuje to, że jego twórca, który nie pochodzi z tych państw, tak zgrabnie oddał lokalne, słowiańskie korzenie naszych krajów – dodaje. Uważa, że jest to jeden z lepszych mundialowych logotypów.
Z tą opinią zgadza się również Edward Ruszczyc, creative director BRIGHTNESS Advertising360. - Patrząc na nowy znak, logo Euro 2012, możemy mieć w pełni wrażenie, że Polska jak i Ukraina należą do Europy - mówi. Przyznaje jednak, że wyzwaniem będzie wykorzystanie go w nietypowych formach takich jak tłoczenie, wycinanie, wersje jednokolorowe itp., ponieważ posiada dużo szczegółów.
Nieco bardziej sceptycznie do nowego logo podchodzi Paweł Heinze, creative director agencji Leo Burnett. Czemu? - Wydaje mi się ono nieco naiwne, bardzo dosłowne i przedstawiające. Myślę, że gdyby było bardziej "analogowe", organiczne - mogłoby zyskać - odpowiada. Jednocześnie podkreśla, że jest to znak bardzo silny i dosadny. - Rozwiązanie folklorystyczne dla naszego logo wydaje się w tym kontekście mądre. Czy ono jest nowoczesne, dynamiczne i cool to jest inna kwestia – mówi Heinze.
- Im dłużej przyglądam się nowemu logo, tym więcej mam wątpliwości. Chwilami znak wydaje mi się wdzięczny, oryginalny i bezpretensjonalny, innym razem zbyt infantylny i za mało prestiżowy – ocenia natomiast Tomasz Bartosz Jaroszewski, art director agencji GoldenSubmarine. Mimo to przyznaje, że proporcje pomiędzy elementami składowymi są trafnie dobrane i w połączeniu z pochyleniem motywu w prawo, nadają dynamiczny i dość zgrabny charakter kompozycji.
Jacek Maciejewski ma pewne uwagi, ale nie do logo, ale do hasła. - Tłumaczenie hasła po angielsku i ukraińsku brzmi tak samo „Razem tworzymy historię“. Nie wiem dlaczego w polskiej wersji „historia“ została zamieniona na „przyszłość“. Jest to na pewno niepotrzebna niespójność - uważa.
- Zaprezentowane szerokiej publiczności kilka dni temu logo piłkarskich Mistrzostw Europy jest głębokim kompromisem: geograficznym, politycznym, historycznym, kulturowym, sportowym i wreszcie graficzno-artystycznym – podkreśla Jerzy Ciszewski, prezes agencji Ciszewski Marketing Sportowy. - Ja widzę w tym logo autentycznie pozytywne przesłanie, dla nas wszystkich i dotyczące nas wszystkich – dodaje.
Dołącz do dyskusji: Logo Euro2012 pokazuje, że Polska jak i Ukraina należą do Europy