SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kultowy serial ABC trafi do serwisu Netflix

W grudniu po raz pierwszy pisaliśmy o tym, że Disney przekazał Netfliksowi licencje na swoje najpopularniejsze seriale. Efektem tego jest premiera hitu „Zagubieni” w polskiej bibliotece giganta streamingu i to jeszcze tego lata. To jeden z pierwszych seriali, które określane są mianem produkcji złotej ery telewizji. Obraz zadebiutował w 2004 roku, podobnie jak „Dr House”, i doczekał się sześciu sezonów. W Polsce mogliśmy oglądać go na TVP.

„Zagubieni”, Netflix i Disney+„Zagubieni”, Netflix i Disney+

Disney Entertainment udzielił Netfliksowi licencji niewyłącznej na czternaście swoich najpopularniejszych seriali, tj. „Zagubieni”, „This Is Us”, „Skazany na śmierć”, „Pan Złota Rączka”, „Jak poznałem waszą matkę” i inne.

Chociaż w/w seriale nadal są emitowane na platformach Hulu i Disney+ w USA, decyzja o udzieleniu licencji Netfliksowi stanowi kolejny dowód na to, że era „ogrodu otoczonego murem” dobiegła końca. Tak jak wcześniej mówił szef Disneya, Bob Iger, firma będzie udzielać licencji innym platformom streamingowym, a tym samym czasy wojen streamingowych mamy już za sobą. Seriale będą pojawiać się w globalnej bibliotece Netfliksa w różnych terminach do lutego 2025 r.

O czym opowiada serial „Zagubieni”?

48 rozbitków pozornie, poza tym, że są pasażerami tego samego feralnego lotu 815 i że muszą wspólnie walczyć o przetrwanie, nic nie łączy. Oprócz losów rozbitków na wyspie, w każdym odcinku, w retrospekcjach, przedstawiane jest życie przed katastrofą jednej lub kilku postaci. Począwszy od ostatniego odcinka trzeciego sezonu („Through the Looking Glass”) do retrospekcji dołączyły futurospekcje, które ukazują życie niektórych rozbitków po opuszczeniu wyspy.

„Zagubieni” na planie zdjęciowym

Tymczasem, po latach, w zupełnie nieoczekiwanych okolicznościach, pojawiły się nowe informacje na temat planu zdjęciowego „Zagubionych”. W książce pt. „Burn It Down: Power, Complicity and A Call For Change in Hollywood” autorstwa Maureen Ryan, która zadebiutowała w czerwca ubiegłego roku, zebrane zostały relacje osób pracujących na planie serialu. Mówią one o rasistowskich zachowaniach twórców i toksycznych relacjach między członkami ekipy. Poniżej publikujemy fragmenty książki za serwisem Vanity Fair.

Relacja Monicki Owusu-Breen

Wszystko, co chciałam zrobić, to napisać kilka naprawdę fajnych odcinków fajnego serialu. To było niemożliwe dla takich szefów – powiedziała Monica Owusu-Breen, która pracowała nad trzecim sezonem „Zagubionych”.

Nie było możliwości wyjścia z tej sytuacji. Po części dlatego, że producenci naprawdę nie lubili swoich kolorowych postaci. Kiedy musisz iść do domu i płakać przez godzinę, zanim zobaczysz swoje dzieci, ponieważ musisz uwolnić stres, który trzymałaś przez cały dzień, to wiesz, że po tym nie napiszesz nic dobrego – dodała scenarzystka.

Wspomnienia Harolda Perrineau

W miarę rozwoju 25-odcinkowego sezonu Harold Perrineau zauważył, że kilku jego kolegów z obsady skupiło na sobie większość uwagi scenarzystów: „Stało się całkiem jasne, że byłem czarnym facetem. Daniel [Dae Kim] był Azjatą. A potem miałeś Jacka, Kate i Sawyera”, z których wszyscy mieli sporo czasu na ekranie, podobnie jak Locke Terry'ego O'Quinna. Rzeczywiście, scenarzysta, z którym rozmawiałam, pracujący nad „Lost” w połowie jego trwania, powiedział, że ekipie scenarzystów wielokrotnie mówiono, kim byli „bohaterowie”: Locke, Jack, Kate i Sawyer, z których wszyscy byli biali. „To nie tak, że nie pisali opowiadań dla Sayida [irackiej postaci] lub Sun i Jina [koreańskich postaci]” — dodało źródło. Mimo to przypomniał sobie komentarze typu: „Nikt nie dba o te postacie. Po prostu daj im kilka scen na innej plaży”.

Perrineau odczuwał podobną frustrację podczas sesji zdjęciowych, w czasie których, zwłaszcza we wczesnych sezonach serialu, aktorzy o innym kolorze skóry byli często proszeni o stanięcie w tylnym rzędzie lub na krawędzi kadru. Rozmowy i takie doświadczenia sprawiały, że długie dni wydawały się jeszcze dłuższe. „Możesz pomyśleć: »Och, nie jesteś tak ważny jak ci inni ludzie«”.

Ignorowanie kolorowych bohaterów serialu, to tylko część z zarzutów wobec twórców. Pozostałe dotyczą chaosu organizacyjnego i braku współpracy na planie pomiędzy poszczególnymi pionami. Więcej informacji znaleźć można w książce Maureen Ryan.

Premiera sześciu sezonów serialu „Zagubieni” odbędzie się 15 sierpnia na platformie Netflix. Hit ABC dostępny jest także w ofercie Disney+.

Dołącz do dyskusji: Kultowy serial ABC trafi do serwisu Netflix

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
LACROIX
Ten serial jest na Disney+ lepiej by dodali coś co usuwają z innych np. StartUp czy The Oath lub inne których nie ma w kierunku konkurencji. Nie po to ludzie za Netflix Premium i Disney+ płacą 100 zł by były duble seriali.
odpowiedź
User
LACROIX
Ten serial jest na Disney+ lepiej by dodali coś co usuwają z innych np. StartUp czy The Oath lub inne których nie ma w kierunku konkurencji. Nie po to ludzie za Netflix Premium i Disney+ płacą 100 zł by były duble seriali.
odpowiedź
User
LACROIX
Ten serial jest na Disney+ lepiej by dodali coś co usuwają z innych np. StartUp czy The Oath lub inne których nie ma w kierunku konkurencji. Nie po to ludzie za Netflix Premium i Disney+ płacą 100 zł by były duble seriali.
odpowiedź