KNF: wprowadzenie zmian w modelu finansowania nadzoru w styczniu 2013 r.
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przedstawiła propozycję zmian modelu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym, zgodnie z którą udział GPW i KDPW w opłatach spadłby o połowę z obecnych 87%, zaś bezpośrednie opłaty na rzecz nadzoru ponosiliby uczestnicy rynku, tacy jak m.in. domy maklerskie, TFI, czy spółki publiczne. Nadzór ocenia, że jest szansa, aby nowa ustawa wraz z rozporządzeniami weszła w życie od stycznia 2013 roku, poinformował przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak.
"Nowa propozycja zakłada, że biorąc pod uwagę rozwój rynku kapitałowego, ten podział opłat był bardziej sprawiedliwy, gdzie koszty będą ponosiły wszystkie podmioty przez nas nadzorowane" - powiedział Jakubiak podczas konferencji prasowej.
Zgodnie z propozycją nadzoru, opłatami zostałyby objęte takie podmioty, jak domy maklerskie i towarowe domy maklerskie, internetowe platformy forex, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, spółki publiczne, spółki prowadzący pozagiełdowy rynek regulowany, ASO, giełdy towarowe energii, izby rozliczeniowe, izby rozrachunkowe, giełdowe izby rozrachunkowe.
"Nie da się ustalić jednej podstawy do wyliczenia opłat. One będą różne. Zasada jest jedna - obniżeniu o połowę ulegnie opłata, którą wnosi GPW i KDPW. One są podstawowymi beneficjentami. Oczekujemy, że w związku z tym proporcjonalnie zostaną obniżone opłaty pobierane od domów maklerskich, a to z kolei daje możliwość obniżek prowizji pobieranych przez domy maklerskie od inwestorów giełdowych, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych" - zaznaczył Jakubiak.
Obecnie w ok. 87-proc. koszty nadzoru są pokrywane z opłat wnoszonych przez Giełdę Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych.
KNF chce, aby udział GPW i KDPW w opłatach spadł do poziomu 40,6% ( po 20,3%), udział TFI wyniósłby 13%, domów maklerskich 13%, spółek publicznych również 13%, zaś udział opłat od izb rozliczeniowych sięgnąłby 6,2%.
Banki depozytariusze oraz banki prowadzące działalność maklerską i powierniczą nie finansowałyby odrębnie nadzoru nad rynkiem kapitałowym.
Podstawą obliczenia wysokości opłat uiszczanych przez domy maklerskie byłaby wartość przychodów ogółem, w przypadku spółek publicznych - wysokość kapitałów (min. 3 tys. zł, nie więcej jednak niż 60 tys. rocznie), dla TFI - suma wartości aktywów funduszy inwestycyjnych, aktywów portfeli papierów wartościowych, w przypadku spółek prowadzących rynek regulowany i giełdę towarową - wartość umów przenoszących prawa, zawieranych w danym miejscu obrotu, zaś w przypadku izb rozliczeniowych i rozrachunkowych - wartość transakcji będącej przedmiotem rachunku/rozliczenia.
KNF proponuje wprowadzenie zasady pobierania zaliczek miesięcznych.
"Czekamy na uwagi i opinie przez dwa tygodnie. Do końca czerwca wydaje się, że jesteśmy w stanie przygotować projekt ustawy. Chcielibyśmy, aby do końca roku i ustawa i rozporządzenia były gotowe tak, aby od początku przyszłego weszły w życie. Wydaje się to trudne, ale nie niemożliwe" - zaznaczył przewodniczący.
Urząd poinformował, że koszty nadzoru wyniosą ok. 39 mln zł w 2012 r.
Wysokość wydatków na pokrycie kosztów funkcjonowania KNF i UKNF jest corocznie określana w ustawie budżetowej.
Dołącz do dyskusji: KNF: wprowadzenie zmian w modelu finansowania nadzoru w styczniu 2013 r.