SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W 2017 r. długi Polaków rosły o blisko miliard zł miesięcznie

Ponad 2 mln 515 tys. Polek i Polaków nie radziło sobie z terminową spłatą kredytów i bieżących rachunków na koniec 2017 r. Wartość ich przeterminowanych zobowiązań sięgnęła 64,5 mld zł. Przez rok długi wzrosły o 10,8 mld zł, a niesolidnych dłużników przybyło 193 tys - wynika z raportu BIG InfoMonitor.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK znajduje się 2 515 045 osób z problemami w terminowym opłacaniu rachunków i kredytów. Łączna wartość ich zaległości osiągnęła na koniec 2017 r. 64,49 mld zł. Średnia zaległość to 25 643 zł - o 2 524 zł więcej niż rok temu. Rekordzista, 61 latek z Lubelszczyzny, ma zadłużenie na ponad 66 mln zł.

W minionym roku utrzymał się trend z roku 2016 - szybszego tempa wzrostu kwoty zaległości niż liczby dłużników. Tym razem wartość długów powiększyła się o 20 proc. (10,8 mld zł), a liczba osób z problemami o ponad 8 proc. (193 tys.).

W minionym roku firmy pobrały z BIG InfoMonitor niemal 19 mln raportów sprawdzających solidność płatniczą konsumentów - o 1,8 mln sztuk więcej niż rok wcześniej.


W raporcie przybyło głównie osób z długami wynoszącymi co najmniej 10 tys. zł - stanowią one już 40 proc. ogólnej liczby niesolidnych dłużników widocznych w BIG InfoMonitor i BIK. W efekcie, średnia wartość zaległości jednej osoby wzrosła z 23 119 zł do 25 643 zł (+11 proc.). Dalej natomiast spada udział osób z mniejszymi zaległościami. Z niespłacanym długiem do 5 tys. zł na koncie pozostaje obecnie niecałe 46 proc. dłużników, wobec 48 proc. przed rokiem i 52 proc. przed dwoma laty.

Przyrost liczby osób nieregulujących terminowo zobowiązań spowodował zauważalny wzrost "Indeksu Zaległych Płatności Polaków". Wskaźnik pokazujące liczbę niesolidnych dłużników przypadającą na 1000 dorosłych Polaków i dla całego kraju wynosi 79,7  pkt, wobec 73,8 pkt przed rokiem. Statystycznie więc 8 na 100 dorosłych Polaków ma problemy finansowe. Zdecydowanie częściej są to mężczyźni, bo wśród niesolidnych dłużników jest ich ponad 62 proc.

Największe prawdopodobieństwo spotkania osoby z kłopotami istnieje wśród 35-44 latków. W tej kategorii wiekowej co dziewiąty ma problem z przeterminowanymi płatnościami (10,5 proc.). W grupie 35-44 lata taki problem ma co czwarty z 2,5 mln dłużników. Na dodatek, do nich należy niemal co trzecia niespłacona złotówka z 64,5 mld zł zaległości.

Przez rok najwięcej niesolidnych dłużników przybyło w województwach: mazowieckim, pomorskim, lubuskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim (od 9,4 do 10,4 proc.). Pierwsza trójka nie zmieniła się i należą do niej Mazowsze, Śląsk oraz Dolny Śląsk. Na Mazowszu długi powiększyły się przez rok o prawie 2,2 mld zł, a liczba dłużników o 29,9 tys. Na Śląsku było to odpowiednio 1,3 mld zł oraz 26,5 tys. osób, a na Dolnym Śląsku prawie 1 mld zł nowych zaległości i 21,7 tys. dłużników.

Raport "InfoDług" prezentuje dane o niespłacanych: ratach kredytów, pożyczek, bieżących rachunkach za telefon, media oraz alimentach, grzywnach sądowych, opłatach karnych za jazdę bez biletu, pokazuje też długi windykowane. Zaległość dotyczy sum wynoszących min. 200 zł wobec jednego wierzyciela, opóźnionych o co najmniej 60 dni, choć od 13 listopada 2017 r. wierzyciele mogą wpisywać dłużników już po 30 dniach opóźnienia płatności.

Dołącz do dyskusji: W 2017 r. długi Polaków rosły o blisko miliard zł miesięcznie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
helka
jakaś masakra, chociaż trochę się nie dziwię, bo żyjemy w trudnych czasach. a żeby zostać dłużnikiem i wylądować na liście starczy choćby nie zapłacić rachunków. żeby mieć pewność, że nie mam długów, sama sprawdzam się w KRD i wiem na czym stoję. bezpieczna opcja.
odpowiedź