Disney chce produkować lepsze filmy. Ściąga fachowca odpowiedzialnego za "Biedne istoty"
David Greenbaum objął utworzone stanowisko prezesa nadzorującego studia Disney Live Action i 20th Century. Będzie podlegał współprzewodniczącemu Disney Entertainment Alanowi Bergmanowi. Greenbaum zastępuje Seana Baileya, który po 14 latach żegna się ze stanowiskiem.
Zmiana kierownictwa w pionie zajmującym się filmami Disneya jest spowodowana ostatnio kiepską passą jej produkcji. Frekwencyjną klapą okazał się inspirowany parkiem rozrywki horror "Nawiedzony dwór". Sukcesu w box office nie odniosła również „Mała syrenka”. Dyrektor generalny Disneya Bob Iger obiecał inwestorom, że firma będzie pracowała nad poprawą jakości filmów
- Wyniki niektórych z naszych ostatnich filmów były zdecydowanie rozczarowujące i nie lekceważymy tego - powiedział Iger podczas wideokonferencji dotyczącej wyników finansowych w sierpniu 2023 roku.
Za Greenbaumem stoją kasowe sukcesy oscarowych produkcji "Kształt wody" i "Nomadland" czy i inne uznane przez krytyków filmy, w tym "Menu" i "The Favourite". Menadżer odpowiadał za te tytuły jako prezes studia Searchlight Pictures. Był zaangażowany w film „Biedne istoty”, który zdobył 11 nominacji do Oscarów, w tym dla najlepszego filmu
Sean Bailey pozostanie w Disney jako producent filmu science fiction „Tron: Ares” i innych projektów. W czasie swojej pracy od 2010 roku nadzorował adaptacje „Alicji w Krainie Czarów”, „Maleficent” i „Księgi Dżungli”. Za jego kadencji odświeżone wersje "Króla Lwa", "Pięknej i Bestii" i "Aladyna" zarobiły łącznie miliard dolarów.
Zobacz: Powołano nowego szefa odpowiedzialnego za Disney+
Disney walczy o poprawę wyników finansowych
W celu poprawienia wyników finansowych, The Walt Disney Company chce wypuścić w streamingu ekskluzywną wersję filmu koncertowego Taylor Swift „Eras Tour”.
Disney zainwestuje również 1,5 mld dolarów w Epic Games, właściciela popularnej gry wideo Fortnite.
Niedawno Disney ogłosił wspólne przedsięwzięcie z rywalami z Fox i Warner Bros. Discovery w celu uruchomienia nowej sportowej platformy streamingowej
Zobacz: Disney jedynym właścicielem dużego serwisu streamingowego
W segmencie streamingowym (bez klasyfikowanych osobno platform sportowych) kwartalne przychody urosły do 5,55 mld dolarów, a strata operacyjna skurczyła się z 984 do 138 mln dolarów.
Dołącz do dyskusji: Disney chce produkować lepsze filmy. Ściąga fachowca odpowiedzialnego za "Biedne istoty"