Carmel Laniado zagra w serialu "Wiedźmin"

Carmel Laniado sportretuje postać o imieniu Violet. Dziewczyna pod uroczym usposobieniem skrywa dość sadystyczną naturę. Postać została specjalnie napisana na potrzeby serialu, gdyż nie występuje w sadze Andrzeja Sapkowskiego.

W roli głównej występuje w serialu "Wiedźmin" Henry Cavill. Freya Allan wciela się w Ciri, a Anya Chalotra gra Yennefer. W produkcji grają też Jodhi May (królowa Calanthe), Björn Hlynur Haraldsson (król Eist) oraz Adam Levy (Myszowór) i Joey Batey (Jaskier). Alik Sakharov wyreżyserował 4 odcinki, a Alex Garcia Lopez i Charlotte Brändström po dwa. Andrzej Sapkowski był konsultantem. Serial, który trafił na platformę Netflix 20 grudnia 2019 roku został obejrzany przez 78 milionów abonentów platformy co jest jej rekordem.

Carmel Laniado pojawiła się ostatnio w filmie "Doktor Dolittle".

"Wiedźmin" hitem serwisu Netflix

"Wiedźmin" to jeden z największych, jeśli nie największy, serialowy hit Netfliksa w 2019 roku. Przygody Geralta z Rivii masowo śledzili widzowie nie tylko w Polsce, ale i w USA, Australii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, a nawet w odległym Indach.

Netflix potwierdził już powstanie drugiego sezonu serii (premiera w 2021 roku). Za kamerą stanie jednak inna odsada reżyserska. Z produkcją żegna się Alik Sakharov, o czym przesądziły "różnice artystyczne".

Nieoficjalnie jednym z reżyserów będzie Stephen Surjik ("Jessica Jones", "Daredevil", "The Umbrella Academy"), który miał oglądać z ekipą możliwe lokacje zdjęć do nowych odcinków serii. Do ekipy dołączą też Sarah O’Gorman oraz Edward Bazalgette (znany m.in. z "Doctora Who").

W ubiegłym tygodniu media obiegły nieoficjalne doniesienia, że "Wiedźmin" będzie miał swoją wersję animowaną dla podtrzymania zainteresowania tytułem.

Według danych udostępnionych przez Netfliksa, przez cztery tygodnie serial obejrzano w 76 mln gospodarstw domowych, co jest rekordowym wynikiem wśród pierwszych sezonów seriali na platformie.

"Wiedźmin" - fabuła, twórcy, obsada

Oparty na bestsellerowej serii powieści Andrzeja Sapkowskiego serial Wiedźmin to opowieść o przeznaczeniu i rodzinie. Geralt z Rivii, samotny łowca potworów, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, w którym ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra. Na swojej drodze spotyka potężną czarodziejkę i skrywającą niebezpieczny sekret młodą księżniczkę. Teraz we trójkę muszą odnaleźć się pośród czyhających na nich na Kontynencie niebezpieczeństw.

W jedną z głównych ról, czarodziejkę Yennefer, wcieli się Anya Chalotra. W pozostałych rolach Jodhi May (Gra o Tron, Geniusz) jako Calanthe, Björn Hlynur Haraldsson (Fortitude) jako Eist, Adam Levy (Knightfall, Przekręt) jako Myszowór, MyAnna Buring (Ripper Street: Tajemnica Kuby Rozpruwacza, Lista płatnych zleceń) jako Tissaia, Mimi Ndiweni (Black Earth Rising) jako Fringilla, Therica Wilson-Read (Profil) jako Sabrina, Emma Appleton (The End of The F**king World) jako Renfri, Eamon Farren (A.B.C.,Twin Peaks) jako Cahir, Joey Batey (Templariusze, Cormoran Strike) jako Jaskier, Lars Mikkelsen (House of Cards, Sherlock) jako Stregobor, Royce Pierreson (Wanderlust, Judy) jako Istredd, Maciej Musiał (1983) jako Sir Lazlo, Wilson Radjou-Pujalte (Jamillah & Aladdin, Dickensian) jako Dara oraz Anna Shaffer (Harry Potter) jako Triss.

Netflix zyskuje mniej subskrybentów w USA po starcie Disney+ i Apple TV+, „Wiedźmin” popularniejszy od „The Crown”

Ponad 17,3 mld na oryginalne treści

W czwartym kwartale ub.r. liczba subskrybentów Netflixa wzrosła o 8,76 mln do 167,09 mln. Platforma zanotowała 5,47 mld dolarów wpływów i 587 mln dolarów zysku netto. W USA pozyskała jedynie 420 tys. nowych klientów (wobec 1,53 mln rok wcześniej), co uzasadnia rosnącą konkurencją. Podkreśla też, że „Wiedźmin” okazał się najpopularniejszym z pierwszych sezonów jej seriali.

W 2019 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 15 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2020 roku może to być kwota 17,3 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.

Platforma nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Amper Analysis wynika, że może ich być 800 tys. Według badania Gemius/PBI w grudniu ub.r. Netflix miał w Polsce 5,3 mln realnych użytkowników i odnotował 77 mln odsłon.