SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Carlsberg Polska wstrzymuje produkcję piwa

Koncern Carlsberg Polska podjął decyzję o pauzie w produkcji w związku ze wstrzymaniem przez Anwil i Grupę Azoty dostaw dwutlenku węgla, niezbędnego do warzenia piwa.

Jak podał portal Poradnik Handlowca., cytując wypowiedź członka zarządu Carlsberg Polska, podał, że obecne zapasy dwutlenku węgla pozwolą funkcjonować spółce jeszcze dwie, może trzy doby, po czym browary będą musiały zatrzymać procesy warzenia. Spółka liczy na natychmiastową reakcję ze strony rządu, wskazuje, że podobna sytuacja może dotknąć wiele firm używających dwutlenku węgla.

Zakłady mają problem z nawozami

Grupa Azoty poinformowała w tym tygodniu o zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Z kolei wchodzące w skład grupy kapitałowej zakłady w Puławach ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 proc. mocy wytwórczych i wstrzymały część produkcji w segmentach tworzyw i agro, a Zakłady Azotowe Kędzierzyn ograniczyły do minimum pracę instalacji w jednostce produkującej nawozy.

Produkcję nawozów azotowych tymczasowo wstrzymał też Anwil, spółka z grupy kapitałowej PKN Orlen. Spółki tłumaczą decyzję bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego.

Carlsberg Polska jest właścicielem takich marek piwa jak Carlsberg, Okocim, Książ, Kasztelan, Karmi, Harnaś, Somersby, Žatecký.

Do koncernu w Polsce należą Browar Okocim w Brzesku, Browar Kasztelan w Sierpcu, Browar Bosman w Szczecinie.

Dołącz do dyskusji: Carlsberg Polska wstrzymuje produkcję piwa

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Observer
dla piwoszy to dobra wiadomość!
0 0
odpowiedź
User
taka_prawda
Jak zabraknie piwa w sklepach to dopiero się suweren wkurzy...
0 0
odpowiedź
User
Tomek
Już się nie mogę doczekać zimy. Będzie fajny kryzys. Rzućcie jeszcze po 100 tys na straumatyzowane Ukrainki.
0 0
odpowiedź