SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„BrzydUla” od 5 października w Siódemce i TVN, przedpremiera w player.pl. Miszczak: telenowelę powinni zobaczyć wszyscy (wideo)

W poniedziałek, 5 października rozpocznie się emisja reaktywowanej po 11 latach „BrzydUli”. Premierowe odcinki będą pokazywane w Siódemce, powtórki będzie można śledzić w TVN. Pierwsze pięć odcinków przedpremierowo zostanie udostępnionych w piątek, 2 października w player.pl. -  To aż trzy okazje do spotkania z bohaterami, których dekadę temu pokochała cała Polska - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN Discovery Polska.

Julia Kamińska na planie serialu „BrzydUla”; fot. TVN Julia Kamińska na planie serialu „BrzydUla”; fot. TVN

Kontynuacja „BrzydUli” to autorski projekt Telewizji TVN, który nawiązuje do pierwowzoru - kolumbijskiego formatu „Yo soy Betty, la fea”. - Polska „BrzydUla” będzie się różnić od ciągu dalszego tego serialu w innych państwach. W zasadzie każdy kraj wracający z tą produkcją napisał do niego zupełnie inny scenariusz, dostosowany do danego rynku - w czerwcu informował portal Wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN. - Mogę zapewnić, że nasz pomysł nie tylko nie rozczaruje polskich fanów, ale też ich zaskoczy - dodał.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Jak mówił nam Czaja „nowy sezon naturalnie będzie miał inny schemat, niż „BrzydUla” znana nam dotychczas”. - To już nie będzie opowieść o mało pewnej siebie dziewczynie, tylko dorosłej kobiecie, która jest na innym etapie życia. A wraz z nią bohaterowie, których 10 lat temu pokochali Polacy - komentował.

Kamińska, Bobek i Socha ponownie w obsadzie

W tytułowej roli ponownie wystąpi Julia Kamińska. Do obsady powrócą m.in. Filip Bobek, Małgorzata Socha, Łukasz Garlicki, Maja Hirsch, Mariusz Zaniewski, Łukasz Simlat, Marek Włodarczyk, Dorota Pomykała, Krzysztof Czeczot, Dominika Kluźniak i Wacław Warchoł. W kontynuacji „BrzydUli” nie zabraknie także nowych twarzy, m.in. Magdaleny Koleśnik, Karola Pochecia czy Marcina Rogacewicza.

Akcja nowych odcinków będzie osadzona 10 lat po wydarzeniach z finału pierwszego sezonu „BrzydUli”. W opisie cyklu czytamy, że „w nowej odsłonie Ula przekona się, że „i żyli długo, i szczęśliwie” istnieje jedynie w baśniach. W rzeczywistości za rogiem happy endu czają się zwykła codzienność, rozterki i życiowe zakręty. Nowa „BrzydUla” jest nie tylko 10 lat starsza i bardziej doświadczona, ale ma też dużo więcej do stracenia. Bo teraz odpowiada nie tylko za siebie i swoją karierę, ale także za swoją rodzinę - męża i dzieci. Tymczasem Marek za wszelką cenę próbuje udowodnić światu, że sam - bez pomocy Uli - radzi sobie w zarządzaniu Febo&Dobrzański, co wychodzi mu raz lepiej, raz gorzej. Sytuacja zmienia się, kiedy los stawia na jego drodze Violettę”.

Zdjęcia do nowych odcinków „BrzydUli” rozpoczęły się trzecim tygodniu czerwca. Prace ponownie odbywają w Warszawie.

Początkowo prace na planie miały wystartować w marcu, ale termin musiał zostać przesunięty z powodu pandemii COVID-19.

Emisja w Siódemce, TVN i player.pl

Z najnowszych informacji wynika, że premierowe odcinki reaktywowanej po 11 latach „BrzydUli” będzie można oglądać w dni powszednie w Siódemce, począwszy od 5 października 2020 roku. Powtórki telenoweli będzie można oglądać w weekendy w TVN od 10 października (w blokach - po dwa odcinki w soboty i trzy - w niedziele).

Na chwilę obecną jeszcze nie są znane pasma emisji „BrzydUli” w obu stacjach, w latach 2008-2009 telenowelę oglądać można było w TVN w dni powszednie o godz. 17.55.

Pierwsze pięć odcinków „BrzydUli” przedpremierowo w ofercie płatnej zostanie udostępnionych w piątek, 2 października w player.pl. Również i kolejne odcinki w serwisie będą odpłatnie udostępniane przed premierą telewizyjną.

-  „BrzydUla” to wyjątkowy projekt w historii TVN, który ma swoje szczególne miejsce w sercach nie tylko fanów, ale też naszych. Na jego powrót wielbiciele czekali dziesięć lat. I to po części właśnie ich wiara przekonała nas do tego, że warto go kontynuować. Długo szukaliśmy dla niego odpowiedniego miejsca w ramówce. W końcu zgodnie uznaliśmy, że to tytuł, któremu należy się specjalna forma emisji. W związku z tym postanowiliśmy, że „BrzydUlę” powinni zobaczyć wszyscy - widzowie Siódemki, TVN i oczywiście premierowo Playera. To aż trzy okazje do spotkania z bohaterami, których dekadę temu pokochała cała Polska - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN Discovery Polska.

Produkcji „BrzydUli”, na zlecenie TVN, podjęła się firma FremantleMedia Polska, która w 2018 roku nabyła od RCN prawa do kontynuacji serialu, będącego rodzimą adaptacją kolumbijskiej telenoweli „Yo Soy Betty, La Fea”. Polska ekipa jako jedyna zdecydowała się na kontynuację przygód „BrzydUli” po latach. Za oryginalny pomysł odpowiada Jaska Studio.

Producentem „BrzydUli” ze strony TVN jest Karolina Izert („Singielka”, „Pod powierzchnią”), a producentem wykonawczym - Grażyna Kozłowska („Na Wspólnej”) i FremantleMedia Polska. Scenariusz stworzył Piotr Jasek („Singielka”, „Web Therapy”, „1800 gramów”).

„BrzydUla” na antenie TVN emitowana była od października 2008 roku do grudnia 2009 roku. Scenariusz polskiej wersji produkcji został oparty na kolumbijskim pierwowzorze (telenowela „Yo Soy Betty, La Fea”). W serialu przedstawiona została historia niezbyt urodziwej, ale za to inteligentnej i pracowitej dziewczyny, która z brzydkiego kaczątka stopniowo przeistaczała się w łabędzia. Główną rolę - (Brzyd)Uli Cieplak - powierzono Julii Kamińskiej. Obok niej wystąpili m.in. Filip Bobek, Maja Hirsch, Małgorzata Socha, Krzysztof Czeczot, Marek Włodarczyk, Wacław Warchoł i Jacek Braciak.

Pierwsza odsłona „BrzydUli” charakteryzowała się stopniowym wzrostem oglądalności z miesiąca na miesiąc. W październiku 2008 roku telenowelę oglądało 1,90 mln widzów (przełożyło się to na 17,54 proc. udziału w 4+ i 21,83 proc. w 16-49), a cały sezon 2008/2009 zakończył się ze średnią widownią na poziomie 2,50 mln osób (20,94 proc. udziału w 4+ i 25,94 proc. w 16-49). Pozostałe odcinki pokazane jesienią 2009 roku śledziło 3,68 mln osób (30,34 i 37,07 proc.).

Wśród pojedynczych odcinków największą popularność zgromadził finał, który przyciągnął przed ekrany 5,03 mln widzów, co przełożyło się na 37,07 proc. udziału w 4+ i aż 45,82 proc. w 16-49.

Wpływy stacji z reklam nadawanych wokół wszystkich premierowych odcinków telenoweli wyniosły w sumie 136,5 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

„BrzydUla” w 2010 roku zdobyła trzy statuetki Telekamer TeleTygodnia - w kategoriach adaptacja serialu zagranicznego, aktorka (Julia Kamińska) i aktor (Filip Bobek).

Udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2019 roku wyniósł 8,45 proc.

Dołącz do dyskusji: „BrzydUla” od 5 października w Siódemce i TVN, przedpremiera w player.pl. Miszczak: telenowelę powinni zobaczyć wszyscy (wideo)

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Qwert
Bardzo dobra decyzja, bo serial nie będzie już najwyższej jakości. Siódemce taka premiera pomoże. Jestem ciekaw, jaki pomysł na wzmocnienie TVN będą mieli, jak Siódemka zacznie zjadać TVN ogon.
0 0
odpowiedź
User
simon
BrzydUla pasuje idealnie do nowego profili TVN7, ciekawe dlaczego tak długo zwlekali z decyzją o emisji właśnie na tym kanale.
0 0
odpowiedź
User
Iga
SIÓDEMKA-w wielkiej czwórce. Brzydula też w dobrym kanale.
0 0
odpowiedź