Apple zmienia hierarchię stanowisk w swoich punktach sprzedaży, pracownicy z nową misją, sklepy bez słowa „Store”
Koncern Apple zmienił nazwy swoich sklepów na całym świecie. Zamiast Apple Store pozostanie samo słowo Apple. Wprowadzono też nowe stanowiska wśród pracowników salonów, a cała załoga ma pracować w myśl zmienionego przesłania.
Nieoficjalne informacje na temat zmian w sieci salonów Apple podał serwis MacRumors powołując się na rozmowy z pracownikami sklepów Apple.
Według zapowiedzi Apple zdecydował, że w salonach obok dotychczasowych stanowisk pracowników obsługujących klientów pojawią się nowe.
Pierwsze ze stanowisk to pro. Pracownik na tym poziomie stoi ponad poziomem expert i w założeniach dysponuje największą wiedzą na temat produktów i usług oferowanych przez Apple.
Creative pro to stanowisko przewyższające pracownika na poziomie creative, natomiast technical expert to najwyższy poziom wtajemniczenia - pracownicy na tym stanowisku mają nie tylko umieć doradzić klientowi w każdej sprawie dotyczącej wyboru produktu, lecz także w razie potrzeby usunąć na miejscu w salonie drobne usterki sprzętu lub oprogramowania.
Poza wprowadzeniem nowych stanowisk Apple zdecydował też, że z nazwy jego sieci sprzedaż zniknie słowo „Store”. Teraz sklepy mają się nazywać po prostu „Apple”. Koncern wyjaśnia, że nie chce by jego salony kojarzyły się nazwą ze zwykłymi sklepami.
Apple opracował też nowe credo pracowników salonów sprzedaży. Teraz jest w nim jeszcze więcej elementów mających świadczyć o tym, że koncern jest oddany klientom, a sprzedawcom i doradcom w sklepach nie zależy bardziej na niczym innymi niż zadowoleniu i szczęściu osób odwiedzających salony Apple.
Dołącz do dyskusji: Apple zmienia hierarchię stanowisk w swoich punktach sprzedaży, pracownicy z nową misją, sklepy bez słowa „Store”