W niedzielnych „Faktach po Faktach” w TVN24 były poseł Władysław Frasyniuk porównał funkcjonariuszy Straży Granicznej do psów i śmieci, a prowadzący Grzegorz Kajdanowicz dziwił się, że nie chcą ujawniać swoich danych osobowych. Wielu komentujących skrytykowało nie tylko słowa Frasyniuka, lecz także zachowanie dziennikarza TVN. - Wyrażamy ubolewanie, że zabrakło stanowczej, krytycznej wobec używanych zwrotów, reakcji ze strony prowadzącego program - stwierdziła redakcja TVN24.