SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wojciech Mann: destrukcja Trójki jest bezmyślnie nieumiejętna, to kurs na nicość

- Warunki pracy zrobiły się nieprzyjazne. Długo dojrzewała we mnie ta decyzja - powiedział dziennikarz muzyczny Wojciech Mann o swoim odejściu z Trójki. Skrytykował też postępowanie obecnej i byłych prezesów Polskiego Radia oraz niektóre projekty, m.in. muzyczny talent-show „Start NaGranie”.

Dołącz do dyskusji: Wojciech Mann: destrukcja Trójki jest bezmyślnie nieumiejętna, to kurs na nicość

108 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
3cityBOY
Panie Wojtku kochany. Przetrącony kręgosłup to może mieć pani Michniewicz jako dziennikarz polityczny, w co nie wierzę ale coś takiego może zaistnieć. A panu kto kręgosłup przetrącił? Kaczafi? Kazał panu puszczać Zenka czy co? Bo nie rozumiem. Czego pan na antenie nie mogłeś powiedzieć? Robiłeś pan z Bukartykiem kabaret na antenie, można się było pośmiać z tego co gadacie co najwyżej, a nie traktować to poważnie. Nakręciłeś się pan politycznie i to jest pana problem, nie złapałeś pan dystansu. Pana słuchaczami nie są tylko czekoladowi fajnosluchacze. To też ludzie którzy ciut inaczej oceniają zmiany w Polsce, a pan ich nie szanowałeś. Tą bufonadą na koniec pracy w Trójce sam pan zniszczyłeś swój mit za życia. Smutne to.
odpowiedź
User
Wojciech
Grał i grał:

Marzec 68
Grudzień 70
Czerwiec 76
Grudzień 81

Gacek 20 a ON nie gra
odpowiedź
User
Lukasz
Panie Wojtku kochany. Przetrącony kręgosłup to może mieć pani Michniewicz jako dziennikarz polityczny, w co nie wierzę ale coś takiego może zaistnieć. A panu kto kręgosłup przetrącił? Kaczafi? Kazał panu puszczać Zenka czy co? Bo nie rozumiem. Czego pan na antenie nie mogłeś powiedzieć? Robiłeś pan z Bukartykiem kabaret na antenie, można się było pośmiać z tego co gadacie co najwyżej, a nie traktować to poważnie. Nakręciłeś się pan politycznie i to jest pana problem, nie złapałeś pan dystansu. Pana słuchaczami nie są tylko czekoladowi fajnosluchacze. To też ludzie którzy ciut inaczej oceniają zmiany w Polsce, a pan ich nie szanowałeś. Tą bufonadą na koniec pracy w Trójce sam pan zniszczyłeś swój mit za życia. Smutne to.

No i tutaj mamy przykład jak elektorat "Dobrej zmiany" potrafi czytać ze zrozumieniem. Mann nie twierdzi że jemu przetrącili kręgosłup tylko, że nie czuł się komfortowo patrząc jak wszyscy na około albo mieli już te kręgosłupy przetrącone albo bali się odezwać.
Jak nazwiesz ręczne sterowanie Trójką przez Panią Prezes Polskiego Radia ?! Żaden temat audycji, żaden zaproszony gość czy reportaż nie może się powijając dopóki Pani prezes osobiście nie zaakceptuje. Kubie Strzyczkowskiemu potrafi dwie godziny przed audycją temat zmienić jak się jej nie podoba. Anne Gacek odsuwa od anteny bez podania jakiejkolwiek przyczyny, bo co ? bo jest Panią Prezes i jej wolno, bo jej się tak podoba ?! A argument z wadą wymowy to se może pociskać komu innemu. Anne Gacek słuchacze Trójki kochali, petycję o przywrócenie poparło już ponad 20000 osób, więc jak inaczej nazwać takie zagrania jak nie lekceważeniem słuchaczy przez władze radia. Co to ma być prywatna firma Pani Kamińskiej ?! No ale co się dziwić jak takie same metody stosuje pewien dziadzio z Żliborza ... Więc proszę Cię przestań pierdoli........
odpowiedź