Van Pur promuje razowy kwas chlebowy jako „powrót do natury orzeźwienia”

Pijcie tylko SCHŁODZONY! Ciepły kwas to zupełnie inny napój.

Ciężko się przebić ze zdrowym i smacznym napojem. Ja wypijam 3 tygodniowo , kupuję w markecie w Wejherowie, stoi sobie na najniższej półce w ilości 3 zgrzewek max i jestem chyba jednym z niewielu kupujących.
Wszędzie pełno chemicznej przesłodzonej coli która nie gasi pragnienia tylko uzależnia. Inna sprawo że w domu też jestem jedynym który pije kwas chlebowy reszta domowników żłopie colę i mineralkę. Boję się że przy takim małym popycie Van Pur wycofa się z produkcji :-( Pijcie kwacha taniej zdrowiej i smaczniej.

Kupiłem zgrzewkę kwasu naturalnego i 3 butelki z 6 były skwaśniałe, kupiłem po jednej butelce śliwkowego i żurawinowego i ten drugi był skwaśniały. Czyli i w pierwszym i w drugim przypadku połowa napoju zepsuta. A data ważności do 21.08.2014, czyli równo jeszcze miesiąc, a mam teraz ostatnią z moich 8 butelek, pierwszą butelkę otworzyłem ze 2 miesiące temu... Jeśli połowa każdej partii nadaje się do wylania, to cena towaru zdatnego do spożycia się podwaja. Nie opłacalny ten biznes, pozostanę przy innych napojach.