Uber wykorzystał marketingowo protest taksówkarzy. „Akcja spowodowała korki, więc zniechęci pasażerów”
W poniedziałek od rana w największych miastach taksówkarze protestowali przeciw aplikacjom przewozowym takim jak Uber. Spowodowało to ogromne korki i według wielu komentujących zniechęciło wiele osób do taksówek. Natomiast Uber Polska wykorzystał sytuację do promowania swoich usług.
Dołącz do dyskusji: Uber wykorzystał marketingowo protest taksówkarzy. „Akcja spowodowała korki, więc zniechęci pasażerów”
A) certyfikat kompetencji zawodowych.
B) licencje na przewóz osób.
C) wpłacić 9000 euro za pierwsze auto i 5000 euro za każde kolejne.
A wchodzi w grę tylko głupi transport na ślub.
Dlaczego tego nie uproszcza, po co licencja, kupuje sobie bmw 7 mam DG wpłacam wyższe ubezpieczenie żeby działało na pasażerów i jeżdżę na śluby, komunie, na lotniska odbierać bogatych klientów których wozi się później np przez kilka dni za dobre pieniądze.
Rozumiem gdyby była specjalna odmiana prawa jazdy kategorii B na przewóz osób, bo na prowadzenie auta każdy posiadacz prawa jazdy ma licencje. To rozumiem, prawo jazdy ( licencja) na przewóz osób. Tak samo jak prawo jazdy typu C - chcesz prowadzić kolosa musisz mieć C, a kolos z naczepą C+E, rozumiem licencje na transport niebezpiecznych towarów, ktoś musi wiedzieć jak to zabezpieczyć etc. Ale przewóz osób, ja prawie codziennie kogoś przewoże i mam jedynie licencje kategorii B, ale jakbym chciał na tym zarabiać dajcie mi możliwość zapłaty wyższej stawki OC i nnw i tyle - na tym polega wolny rynek a nie na licencjach tam gdzie są niepotrzebne.
Kurna nawet nie można bez zezwoleń kupić sobie plotera drukującego i drukować banerów, trzeba to zgłaszać i płacić. Nie można mieć podnośnika w warsztacie bez pieczęci urzędów, za chwilę nie będę mógł skorzystać z toalety bez odpowiednich zezwoleń, licencji i odpowiedniego przeszkolenia... A zawód taxi raczej nie wymaga żadnych licencji, a w 21 wieku nawet nie potrzebna jest w aucie kasa fiskalna i taksometr, można rozliczać przejazd bez gotówki, na podstawie wskazań GPS - kasa leci na konto korporacji, korporacja to fakturuje klientowi a po tygodniu robi przelew zbiorczy taksówkarz owi - proste przejrzyste zasady, ale koledzy taxi nie chca prostych przejrzystych zasad, ponieważ nie można w tedy kręcić i naciągnąć - a o to im chyba chodzi...