„Tygodnik Powszechny”, „Więź” i „Znak” odpowiadają na zarzuty Episkopatu ws. akcji „Przekażmy sobie znak pokoju”
Redaktorzy naczelni wspierających kampanię społeczną „Przekażmy sobie znak pokoju” pism „Tygodnik Powszechny”, „Więź” i „Znak” w odpowiedzi na krytykujące ją oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski podkreślili, że akcja dotyczy jedynie relacji międzyludzkich, a nie postulatów politycznych, prawnych ani doktrynalnych. Docenili też Episkopat za wyrażenie konieczności szacunku dla homoseksualistów.
Dołącz do dyskusji: „Tygodnik Powszechny”, „Więź” i „Znak” odpowiadają na zarzuty Episkopatu ws. akcji „Przekażmy sobie znak pokoju”
To fascynująca lektura. Zaczyna się od baby gadającej z wężem. Potem ta baba zjada jabłko, za które zostaje wg. dzisiejszych standardów skazana na dożywocie. Potem jest coraz ciekawiej - dużo morderstw, krwi, etc. A potem jest już naprawdę odlotowo - dziewica rodzi dzicko, które chodzi po wodzie, transmutuje i multiplikuje materię oraz wskrzesz umarłych ( zombie?). Po czym sam umiera, ale 3 dni po śmierci wbija się na imprezę do kumpli i to dosłownie, bo wchodzi nie używając drzwi. To naprawdę fascynująca lektura - można ją smiało zaliczyć do nurtu "fantasy" - jak "Smoleńsk".