SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wojciech Ossowski zniknął z Trójki. Jego audycje mają trafić do podcastów

Tworzone przez Wojciecha Ossowskiego audycje „Klub Folkowy” i „Ossobliwości muzyczne” zniknęły z anteny Trójki - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Z naszych informacji wynika, że słuchacze będą je mogli wkrótce znaleźć w formie podcastów. Polskie Radio nie odpowiada na pytania związane z tymi programami.

Dołącz do dyskusji: Wojciech Ossowski zniknął z Trójki. Jego audycje mają trafić do podcastów

120 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ktos
ale co jest zlego w tym żeby sprawdził sie na rynku pracy? jest jakis przepis ustawa nakazująca pracowac w Trójce do smierci?
maks2022-06-0
Widzisz słonko, PółRedator się sprawdza w przeciwieństwie do prezeski i jej pupila.


lubisz chłopców?
odpowiedź
User
PJ
Po co pozerom taki Ossowski, który prezentuje muzykę z całego świata, masę nowości lub leciwych dźwięków, ale dopiero odkrytych, w tym wyszukanych również przez słuchaczy? Po co audycja, w której nie da się upchnąć płyt z patronatów medialnych i albumów wydawanych przez majorsów? Po co im dziennikarz muzyczny z ogromną wiedzą a przede wszystkim pasją do szukania ciekawych dźwięków. Po co im popularność człowieka, który nie patrzy na to, jaka wytwórnia wydała płytę i jaki jest budżet na jej promocję, ale skupia się na wyłącznie na muzyce? Po co im dziennikarz, który nie wchodzi przemysłowi fonograficznemu w to, co jest poniżej linii pleców i nie ślini się, licząc na rewanżowanie się wytwórni np. poprzez załatwianie "ekskluzywnych" wywiadów z gwiazdami np. w Londynie? Po co im dziennikarz muzyczny, który za swoje prywatne pieniądze jeździ na zagraniczne wydarzenia muzyczne (sypiając np. na dworcu, kwaterach organizowanych przez słuchaczy) i przywozi z nich plecak płyt, które następnie prezentuje na antenie i rozdaje słuchaczom? Przecież można siedzieć wygodnie w fotelu i w ciemno grać muzykę z płyt udostępnionych przez 3 największe wytwórnie fonograficzne, robić dęte promowywiady z muzykami, których twórczość kompletnie nie interesuje redaktora, prezentować tygodniami te same płyty - a szczególnie single, bo przecież skoro wytwórnia sama wybrała, co nadaje się do radia, to znaczy, że to najlepiej oddaje zawartość płyty "artysty"? Po co dziennikarz, który tworzy wokół siebie solidną bazę słuchaczy rozgłośni - ludzi, którzy dzięki jego audycjom stają się znajomymi lub przyjaciółmi w realu? Po co tacy słuchacze mają dzielić się na antenie również swoimi odkryciami muzycznymi, skoro radio może zapełnić cały czas antenowy tym, co mają w ofercie pluggersi i duże wytwórnie? Po co być niezależnym pasjonatem z poczuciem misji i po co takiemu człowiekowi udostępniać czas antenowy? Po co misja? Po co słuchacz?


jaka popularność? jacy słuchacze? na jakiej podstawie tak piszesz? bo Ty i Twoi znajomi? bo 10 osób na FB? tego juz dawno nikt nie sluchał

Zabawne, że używasz argumentu słuchalności w przypadku radia, które w ostatnich kilku latach straciło najwięcej słuchaczy i bynajmniej nie dlatego, że pojawiła się w nim mniej popularna muzyka (jak np. jazz, klasyka, folk, poezja śpiewana, blues, metal, post rock etc.) czy niszowe treści z kultury wysokiej oraz publicystyki To radio szoruje po dnie słuchalności, bo coraz więcej tam muzycznej tandety i nadobecności Pana od Muzyki. Proces muzycznego gnicia Trójki zaczął się kilkanaście lat temu (po zdjęciu Skowrona), ale takiej ilości papki nie było od czasów "reform" Laskowskiego, który też poprzez komercjalizację miał zwiększyć słuchalność, pozbyć się staruchów a osiągnął to, co osiągnął. Ciechan to taki Laskowski 2.0, może z tą różnicą, że Laskowski nie robił z siebie błazna na antenie.


wiesz to i masz na to dane czy tak uważasz bo sie domyslasz? gdyby to co mowisz było prawda w RMF miałbys tylko taką forme radiową. niestety prawda brutalna jest taka ze takich wynalazków muzycznych nikt nie chce słuchać
odpowiedź
User
pitu pitu
Tak, już to widzę jak „wszyscy” słuchali redaktora o 4 nad ranem…


tak się składa że właśnie w tych porach jadę do pracy. Generalnie Trojka wtedy zamula smęt goni smęt. Codziennie daje im szansę ale codziennie zmieniam stację. Czy Ci ludzie nie mają poczucia że to wczesny poranek a człowiek oczekuje pobudzenia i energii a nie słodkiego pierdzenia i smętnej ambitnej muzyki? są godziny kiedy taka narracja ma sens ale nie wtedy.
o tej porze to ty leczysz kaca prędzej
odpowiedź