Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
- Nie udało się. Nie będę komentował pojawiających się wobec mnie zarzutów, gdyż jest to poniżej mojej godności - tak odwołany w czwartek dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski komentuje podaje przez Polskie Radio przyczyny jego dymisji. - Wkrótce usłyszmy się znowu. Moja głowa jest pełna pomysłów - zapewnia.
Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
Tworzył dużo "Karpia w Trójce" i był jako pierwszy solista w pierwszej wersji.
Zdjąć zakaz wypowiedzi i będzie git.
Nie przekroczył żadnych uprawnień, chciał znajomego by kreować Trójkę na swój wzór.
Może uruchomi podcasta jak Rosiak i Niedźwiecki?