"Solidarność" w Agorze ostrzega przed nagłymi zwolnieniami. "Prawdopodobnie 2 dni zagłady"

Z jednej strony - Agora tonie, jakże mi przykro strasznie :) Ale z drugiej jednak szkoda mi tych zwykłych ludzi, którzy pewnie poświęcali sporo serducha i wykonywali swoją robotę na tyle, na ile na to pozwalały warunki. To tak samo jak w TVP. Kierują i....., ale jest wielu dobrych ludzi, którym się trafiło tak, a nie inaczej. Dlatego finalnie jednak nie cieszę się, cięcia nie dotykają tak naprawdę tych, którzy na to najbardziej zasługują, u sterów, a z łajby wyrzuca się zwykłych marynarzy. Za moment nie będzie miał kto wiosłować. A panowie u sterów wiosła w ręku nigdy nie dzierżyli i polecą na dno.

Po roku Ever 2o19 2miesiące bez sprzedaży popcornu - takie wieści.?
Szkoda tylko ludzi - bo zarząd na pewno "twardo stąpa" i oczekuje wypłat swych dywidend.

Ale jak to -- "jeśli ktoś czuje, że powinien udać się na zwolnienie, to powinien to zrobić, ponieważ to jego prawo"? Przecież ze zwolnienia lekarskiego może skorzystać osoba chora, a nie poszukująca ochrony przed wypowiedzeniem?