Jaki pomysł opozycja ma na Polska Press? "Są dwa, jeden z nich zakłada sprzedaż"

Biznes mediowy, zarabia na reklamie. W PP nie ma technologii, nie ma narzędzi reklamowych i nie ma ludzi, którzy potrafią to sprzedać. Kto miał styczność z handlowcami PP, ten wie jak oni sprzedają i co.
Nowe redakcje to nie wszystko, ktoś musi jeszcze to skutecznie monetyzować. Jeśli "w ciągu dwóch lat wydawnictwo wykazało 54 mln zł straty" (cyt. z artykułu) to ja się pytam gdzie są ci mądrzy ludzie co to niby mają być w PP ??? Tego biznesu nie da się inaczej uratować niż sprzedać komuś kto się zna i dołączy te media do swojego portfolio, a Niemcy to nie jedyni właściciele mediów w Polsce.

To jest bardzo proste co się stanie. W PP są ludzie i rynek to wie którzy mają wizje jak to zreformować. Idą wybory samorządowe. Jest szansa na odzyskanie tych którzy czytają newsy i zbudowanie nowej jakości. Reforma ludzi sama przyjdzie a na tym można postawić naprawdę dobre media lokalne z perspektywą wzrostu które rzucą wyzwanie innym którzy tej lokalności nie potrafili zbudować przez lata.
Jeżeli nowa władza spojrzy na to normalnie i zobaczy potencjał to trzeb tylko dać co niektórym pracować.

Możesz mieć sporo racji. PP w tym roku ściągnęła kilka osób które są dość ogarnięte a przynajmniej wydają się takie podczas rozmowy oraz zupełnie inaczej patrzą na taki biznes. Zobaczymy czy ich też miotła nie wymiecie.

Redaktorzy powyżej się ze sobą zgadzają i obaj nie stawiają przecinków przed "który".

To jest bardzo proste co się stanie. W PP są ludzie i rynek to wie którzy mają wizje jak to zreformować. Idą wybory samorządowe. Jest szansa na odzyskanie tych którzy czytają newsy i zbudowanie nowej jakości. Reforma ludzi sama przyjdzie a na tym można postawić naprawdę dobre media lokalne z perspektywą wzrostu które rzucą wyzwanie innym którzy tej lokalności nie potrafili zbudować przez lata.
Jeżeli nowa władza spojrzy na to normalnie i zobaczy potencjał to trzeb tylko dać co niektórym pracować.

Możesz mieć sporo racji. PP w tym roku ściągnęła kilka osób które są dość ogarnięte a przynajmniej wydają się takie podczas rozmowy oraz zupełnie inaczej patrzą na taki biznes. Zobaczymy czy ich też miotła nie wymiecie.

Redaktorzy powyżej się ze sobą zgadzają i obaj nie stawiają przecinków przed "który".

Teraz też nie stawiłeś. ;)