SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paweł Siennicki miał nękać i szantażować byłą partnerkę. "Jako szef wyróżniał się pod wieloma względami"

Portal Onet opisał we wtorek śledztwo, które prowadzi prokuratura wobec Pawła Siennickiego, byłego redaktora naczelnego dziennika „Polska the Times”, a ostatnio wiceprezesa Polskich Portów Lotniczych. Dziennikarz miał nękać i szantażować swoją byłą partnerkę jej nagimi zdjęciami. Siennicki twierdzi, że materiał portalu to manipulacja. - Na tle menedżerów polskich mediów Paweł Siennicki był  osobą wyróżniająca się pod względem kultury, luzu, odnoszenia się do współpracowników - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Adam Buła, były sekretarz redakcji "Polski the Times".

Dołącz do dyskusji: Paweł Siennicki miał nękać i szantażować byłą partnerkę. "Jako szef wyróżniał się pod wieloma względami"

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aha
Wszystko stronnicze i nierzetelne. On z imienia i nazwiska ona pod ochroną choć też dziennikarka i celebrytka co chwilę z innym "aktorem"...
Właśnie zastanawiające jest to, ze pani nie miała skrupułów ani dylematów moralnych jak korzystała z "dojść" i pisowskich znajomości pana S, A skoro celebrytka i dziennikarka -to tym bardziej zastanawiające...
odpowiedź
User
hmm
Jaki jest interes publiczny w tym, żeby opisywać z imienia i nazwiska całą tą sprawę. Przecież Siennicki nie pełni żadnej publicznej funkcji np. polityka. I jeszcze podawanie drażliwych danych jak np. próby samobójcze albo leczenie psychiatryczne! Przecież to skandal, nawet jak facet ma za uszami. To są dane wrażliwe. Nie rozumiem po co ten artykuł

Takich konfliktów "rodzinnych" jest tysiące w Polsce.
Jak to po co? Kampania wyborcza w toku...
odpowiedź
User
nie
Jak zwykle w takich sprawach zawiniły dwie strony a w art Onetu 99 procent to przedstawienie jednej strony.
Nieprzypadkowe jest także pisanie o rzekomej przyjaźni z premierem. Trzeba ten art wziąć jak sąd zarzuty kobiety: z przymrużeniem oka i proszę się dogadać w domu a nie na łamach gazet czy portali. Sytuacja z art ogólnie żenująca
nie, ale nie szłabym do onetu , tylko do sądu, zatrudniwszy bardzo dobrych prawników. Siły skupić tam, gdzie to ma sens, a tak to wygląda to na celowe wejście w sam środek kampanii wyborczej.


Rozumiem, że jak Ciebie mężczyzna nazywa szmatą i kur... to też traktujesz to " z przymrużeniem oka?
odpowiedź