Naczelna „Faktu” w „Bildzie” apeluje do kanclerza Niemiec ws. Ukrainy. "Merkel nie słyszała Polski"

Wreszcie w Fakcie są fakty, a nie kretyńskie bzdury jak za Fel_sia.

Gazeta traci charakter tabloidowy czyli prostych historii i charakterze sebsacyjnym, ale jednak na podstawie rzeczywistych zdarzeń wyszukanych przede wszystkim w Polsce przez dziennikarzy dziennika. Gadaninę jaka wstawia w to miejsce Kozłowska, można przeczytać za darmo w sieci. Nic dziwnego, ze sprzedaż leci na łeb na szyję. No ale dla Kozłowskiej to są profity, bo nigdy nic swojego nie stworzyła za ck byłaby pamietana, zatem będzie pamietana jako twórczyni tabloidu opinii :) Unikalna na świecie forma.