SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czytamy mowę ciała Putina. Kiedy kłamie i się stresuje? "Ruchy kciukiem są od niego niezależne"

- Gdy do Putina przyjechał Macron, po raz pierwszy zobaczyliśmy charakterystyczny długi stół. Dzięki temu Putin osiągnął efekt: najpierw jestem ja, potem długo, długo nic, i gdzieś na końcu prezydent Francji. To jest właśnie świadome zarządzanie wizerunkiem i deprecjonowanie rozmówcy. Kilka dni później miał spotkanie z prezydentem Bolsonaro, o którym mówi się, że nie jest zaszczepiony. Witał się z nim "na misia", tak jak ostatnio z Łukaszenką. Czyżby koronawirus nie z każdym przywódcą niósł takie samo zagrożenie? - pyta retorycznie Daria Domaradzka Guzik, ekspertka od mowy ciała, trenerka wystąpień publicznych i komunikacji.

Dołącz do dyskusji: Czytamy mowę ciała Putina. Kiedy kłamie i się stresuje? "Ruchy kciukiem są od niego niezależne"

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Liverpool2005
Karakan się gotuje bo wojna na Ukrainie nie idzie po jego myśli ! Jaki prezydent taki kraj. Tylko potrafi straszyć innych, a sam jest tchórzem
odpowiedź
User
hehehe
Przyuważano ciekawostkę podczas transmisji tej tej imprezy na stadionie. Okazuje się że część ujęć i zbliżeń widowni podczas przemowy Putlera była identyczna jak podczas takiej samej imprezy rok temu - tzn. te same, zachwycone, głównie młode osoby, dokładnie tak samo ubrane. Po prostu użyto tych samych zeszłorocznych nagrań.
odpowiedź
User
Janko
Dziekuje za dobry wywiad bo wyłuskal to co widzimy i slyszymy ale nie zawsze prawidlowo interpretujemy!
odpowiedź