Michał Olszański i Kuba Strzyczkowski poprowadzą „Zapraszamy do Trójki” zamiast Roberta Kantereita
Michał Olszański i Kuba Strzyczkowski poprowadzą w tym tygodniu popołudniowe wydania „Zapraszamy do Trójki” w zastępstwie odchodzącego Roberta Kantereita. To jednak ma być przejściowa sytuacja - docelowo audycja ma się zmienić i mają ją współprowadzić młodzi dziennikarze, wyłonieni z zespołu radiowej Trójki.
Dołącz do dyskusji: Michał Olszański i Kuba Strzyczkowski poprowadzą „Zapraszamy do Trójki” zamiast Roberta Kantereita
To jest publiczne radio dla wszystkich? Ścieranie poglądów? 🤨😡
Prawda w oczy kole? Nazywam lewackim coś, co jest lewackie, a lewacy są tym oburzeni - hahahahaha!
Słuchacze Trójki bardzo często nadużywają określenia "inteligentny" w odniesieniu do siebie. Swoją inteligencję pokazują na Facebooku (m. in. na tym ich śmiesznym profilu "Ratujmy Trójkę"). Poziom komentarzy nie wygląda na inteligencję, ale trudno.
Wiem dobrze, kto to jest lewak!
Mój język trzym bardzo wysoki poziom. Dbam o wszystko: o ortografię, znaki interpunkcyjne, duże i małe litery... Wszystko w moich wpisach jest poprawne językowo, czego nie można powiedzieć o wpisach niektórych lewaków! Przykładem niech będzie ten słynny lewacki podszywacz, który przez 11 miesięcy podszywał się pode mnie, gdy jeszcze miałem stały nick Maciej konserwatywny. Podszywacz błaźnił się i kompromitował, popełniał wpadkę za wpadką, bo nie tylko nie potrafił podrobić mojego finezyjnego stylu, ale też miał problemy językowe, bo ciągle gubił przecinki. Ja z takim czymś nie mam problemów. Piszę poprawnie. Po polsku. Dlaczego? Bo jestem konserwatywnym patriotą, kocham swój kraj, swój język.
Niestety nie masz racji, tj. masz częściorację. Niszczenie Trójki zaczęło się na przełomie wieków, gdy uznano, że można z tej anteny zrobić radio komercyjne, udające misyjne i jednocześnie słuchalność radia komercyjnego finansowanego z reklam i z abonamentu. Projekt okazał się totalną klapą, ale nabytki dyrektora Laskowskiego nadal krążą po korytarzach budynku przy ul. Myśliwieckiej. Mało tego są obiektem kultu fajnosłuchaczy.
PIS po prostu niszy Trójkę w swoim stylu, ale jest to tylko jeden z odcinków niszczenia... w serialu trwającym ponad 17 lat.