Impas ws. emisji Radia ZET Ukraina w Warszawie. UKE cały czas nie wydał decyzji
Do końca dnia we wtorek Radio ZET Ukraina nadawało w Warszawie na częstotliwości 100,6 MHz. O północy stacji wygasa czasowe pozwolenie na emisję programu skierowanego do uchodźców przebywających w stolicy. I choć Grupa Eurozet, właściciel Radia ZET Ukraina, złożyła wniosek o przedłużenie możliwości nadawania, Urząd Komunikacji Elektronicznej do ostatniej chwili nie odpowiada wprost. - Być może wydamy do tego czasu decyzję, a być może nie - słyszymy w UKE.
Dołącz do dyskusji: Impas ws. emisji Radia ZET Ukraina w Warszawie. UKE cały czas nie wydał decyzji
Ty głupoty wypisujesz. Nawet, gdyby nadawali 2 lata, to obie grupy radiowe ponoszą tego koszt. Ani RMF Ukraina, ani Radio ZET Ukraina nie nadają reklam. A muszą płacić za robienie tego programu. Płacą też zapewne ZAIKS za graną muzykę. Tym samym pieniądze trafiają do ukraińskich zespołów, które obie stacje grają. I kompletnie nie rozumiem argumentu z poświęceniem którejś ze swoich komercyjnych stacji. Niby dlaczego? To właśnie komercyjne stacje obu grup finansują działalność ich niekomercyjnych projektów specjalnych.
Gdzie tu głupoty?
Nie odniosłeś się do tego co napisałem. ZET Ukraina nie zarabia na tym projekcie (nie ma tam bloków reklamowych) i nie gra "swojej muzyczki". To nie jest obejście, tylko znalezienie rozwiązania w szczególnych warunkach, do jakich wojna u naszych sąsiadów z pewnością należy. A UKE może takie czasowe pozwolenie przedłużyć maksymalnie dwa razy więc na tej podstawie nadawanie nie jest możliwe przez dwa lata jak wspomniałeś. Za wszystkim stoją ludzie i polityka; głupoty pisze ktoś, kto mówi, że można "poświęcić jedną ze stacji" - to pokazuje blade i naiwne pojęcie o rynku radiowym i biznesie. Na temat ESKI się nie wypowiadam - jakby chcieli, to by zrobili.