Przeprosiny i 150 tys. zł dla Kamila Durczoka od „Wprost” za tekst o mieszkaniu z pornografią i białym proszkiem
Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał wydawcy i trojgu byłych dziennikarzy „Wprost” przeproszenie Kamila Durczoka i zapłacenie mu 150 tys. zł zadośćuczynienia za tekst z lutego 2016 roku, w którym opisano pobyt Durczoka w mieszkaniu znajomej, gdzie były też materiały pornograficzne i biały proszek.
Dołącz do dyskusji: Przeprosiny i 150 tys. zł dla Kamila Durczoka od „Wprost” za tekst o mieszkaniu z pornografią i białym proszkiem
Bo tu wbrew pozorom IMHO nie chodzi seks czy żądzę , raczej o dominację- pełną kontrolę nad podwładnym. Taki ogólny fetysz władzy, bycia czyimś "panem" od którego zalezy twoja kariera czy po prostu zwykła praca - dlatego to takie obrzydliwe. O sam seks mniej się czepiam - każdym z nas czasami to targa - jesteśmy tylko ludzmi , wiadomo - jak sobie z tym radzimy - to oddziela człowieka cywilizowanego od degenerata