Kamil Durczok wraca do social mediów. Rynsztokowe słownictwo jego wpisów nie wzbudzi sympatii (opinie)
Kamil Durczok publikując po dłuższej przerwie wpisy w social mediach „stracił szansę, by siedzieć cicho”. Jego słowne przepychanki z internautami świadczą, że decyzja o wznowieniu aktywności nie była przemyślana. Na pewno w odbudowie utraconego zaufania i wzbudzeniu sympatii nie pomoże mu rynsztokowe słownictwo, którym się posługuje - oceniają eksperci od wizerunku. Uważają, że najlepszą strategią w sytuacji, w której znalazł się były dziennikarz jest cisza i zniknięcie z widoku, bo każdy czasem upada, a liderów poznaje się po tym, czy potrafią wstać.
Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok wraca do social mediów. Rynsztokowe słownictwo jego wpisów nie wzbudzi sympatii (opinie)
Bujaj się Dżessi, on będzie mój!Zarobiłam tyle w Dubaju,że niestraszne nam wszystkie weksle, dlugi, sprawy sądowe i alokohol.Opłace Ci Kamilku najlepszych adwokatów, bedziesz spał spokojnie.Jedynym Twoim zadaniem,bedzie zaspokojenie mnie, a z tym sobie poradzisz.Czekam na Ciebi mój kochany w mojej willi w konstancinie.Twoja Grażynka.