Daniel Obajtek o taśmach "Gazety Wyborczej": Nikt mnie nie zastraszy, nie zrobię ani kroku w tył

Niestety podczas tej nagonki a nawet medialnego linczu ujawniły się wszystkie słabości mediów. Zaangażowanie polityczne, ferowanie wyroków, ważenia racji i zderzania cytowanych wypowiedzi z obu stron, wykorzystywanie skazanych zaangażowanych rozmówców bez podania o tym informacji . To było a nawet jeszcze jest istne szaleństwo przykład na to, ze w Polsce potyzrebnas jest dyskusja dotyczącą 4 władzy, bo mam wrażenie, ze w tym krzyku traci ten przywilej na rzecz bycia sługą politycznych racji. Odrębną sprawa jest to co daje internet i możliwość wyrażania opinii często obrzydliwych dla anonimowych internautów. Niestety tu tez świat mdioh powinien spojrzeć w lustro, bo to co pisałam wcześniej ma rozbujać sieć. I wreszcie ostatni aspekt . Mnie w tym wszystkim jest szkoda człowieka, ale tu dla politycznego zysku to nie ma znaczenia. A powinno.