Onetowi wskutek podziałów politycznych nie udało się zorganizować debaty o sądownictwie. Węglarczyk: to oburzające
Redakcja Onetu z powodu animozji w środowisku polityków i wymiaru sprawiedliwości nie zdołała zaprosić gości do planowanej debaty o reformie polskiego systemu sądowniczego. - Jako Polak, jako obywatel i jako wyborca czuję się poniżony przez wszystkich tych ludzi. Jest mi obojętne, kto z Was - sędziów, posłów, ministrów - czuje się oszukany, po czyjej stronie myślicie, że leży prawda i jak duże urosło Wam ego z powodu liczby śledzących Was kamer. Waszym obowiązkiem jest szukanie i znalezienie kompromisu - skomentował to Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu.
Dołącz do dyskusji: Onetowi wskutek podziałów politycznych nie udało się zorganizować debaty o sądownictwie. Węglarczyk: to oburzające
Może problem jednak nie leży w zapraszanych, lecz w renomie zapraszającego?
Bardzo mi przykro, że niewiele zrozumiałeś z tej wypowiedzi.
Jest to cytat z XIX-wiecznej książki mówiącej o rewolucji. I jej, w zasadzie destrukcyjnym, wpływie na funkcjonowanie państwa. Cytat oznacza, że czasem, aby sprawić by państwo działało nie gorzej niż przed rewolucją, trzeba dokonać jego gruntownej przebudowy. Ale niszczący efekt rewolucji i tak spowoduje, że cała ta "naprawa" doprowadzi, w najlepszym rachunku, do takiego samego efektu, jakby jej wcale nie było.