Idą Święta.
2011-12-20 23:37:20 - Dźwiedź
...krok po kroku , krok po kroczku idą Święta ....
Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
dzieci:
-bałaganiarze posprzątali swój kącik
-a porządniccy nie strofowali w tej kwestii rodziców
-leniwce wzięły się trochę do roboty i pomogły przed Świętami
-a pracusie aby pobyły w Święta dziećmi
-niejadki aby rzuciły się z apetytem na dania świąteczne
-a wyżeracze aby zjadły połowę tego co zwykle
i żeby wszystkie ten czas przeżyły w radości , której źródłem będą nie tylko
prezenty ale i świąteczna miła, ciepła, rodzinna atmosfera.
Pozdrawiam ,Krzyś.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
dzieci:
-bałaganiarze posprzątali swój kącik
-a porządniccy nie strofowali w tej kwestii rodziców
-leniwce wzięły się trochę do roboty i pomogły przed Świętami
-a pracusie aby pobyły w Święta dziećmi
-niejadki aby rzuciły się z apetytem na dania świąteczne
-a wyżeracze aby zjadły połowę tego co zwykle
i żeby wszystkie ten czas przeżyły w radości , której źródłem będą nie tylko
prezenty ale i świąteczna miła, ciepła, rodzinna atmosfera.
Pozdrawiam ,Krzyś.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 09:43:19 - pamana
> Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
> mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> dzieci:
A co z cała resztą ?:D
p.
Re: Idą Święta.
2011-12-21 16:15:41 - Dźwiedź
pamana napisał(a):
>
> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> > dzieci:
>
>
> A co z cała resztą ?:D
> p.
A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?To tak samo jak
17 luty czy jakakolwiek inna data.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
>
> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> > dzieci:
>
>
> A co z cała resztą ?:D
> p.
A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?To tak samo jak
17 luty czy jakakolwiek inna data.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 16:21:18 - Agnieszka
Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> pamana napisał(a):
>
>>
>> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> > Narodzenia
>> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
>> > dzieci:
>>
>>
>> A co z cała resztą ?:D
>> p.
> A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
Z okazji tradycji.
Agnieszka
news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> pamana
>
>>
>> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> > Narodzenia
>> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
>> > dzieci:
>>
>>
>> A co z cała resztą ?:D
>> p.
> A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
Z okazji tradycji.
Agnieszka
Re: Idą Święta.
2011-12-21 16:49:00 - Dźwiedź
Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> > pamana napisał(a):
> >
> >>
> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> > Narodzenia
> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> >> > dzieci:
> >>
> >>
> >> A co z cała resztą ?:D
> >> p.
> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>
> Z okazji tradycji.
>
> Agnieszka
>
Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Użytkownik Dźwiedź
> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> > pamana
> >
> >>
> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> > Narodzenia
> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> >> > dzieci:
> >>
> >>
> >> A co z cała resztą ?:D
> >> p.
> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>
> Z okazji tradycji.
>
> Agnieszka
>
Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 17:09:12 - Agnieszka
Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
>> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> > pamana napisał(a):
>> >
>> >>
>> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> >> > Narodzenia
>> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby
>> >> > ich
>> >> > dzieci:
>> >>
>> >>
>> >> A co z cała resztą ?:D
>> >> p.
>> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>>
>> Z okazji tradycji.
>>
>> Agnieszka
>>
> Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
Agnieszka
news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka
>
>> Użytkownik Dźwiedź
>> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> > pamana
>> >
>> >>
>> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> >> > Narodzenia
>> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby
>> >> > ich
>> >> > dzieci:
>> >>
>> >>
>> >> A co z cała resztą ?:D
>> >> p.
>> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>>
>> Z okazji tradycji.
>>
>> Agnieszka
>>
> Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
Agnieszka
Re: Idą Święta.
2011-12-21 18:40:46 - XL
Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
Wesołego Mikołaja życzę! //albo innego tam...
--
XL
> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
Wesołego Mikołaja życzę! //albo innego tam...
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-21 18:42:42 - XL
Dnia Wed, 21 Dec 2011 18:40:46 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
>> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Wesołego Mikołaja życzę! //albo innego tam...
...Smerfa 3-)
--
XL
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
>> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Wesołego Mikołaja życzę! //albo innego tam...
...Smerfa 3-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 10:13:35 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Wesołego Mikołaja życzę!
Dziękuję!
Przyda się.
Qra
>
> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Wesołego Mikołaja życzę!
Dziękuję!
Przyda się.
Qra
Re: Idą Święta.
2011-12-22 14:50:01 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>
>> Wesołego Mikołaja życzę!
>
> Dziękuję!
> Przyda się.
>
No - za prawie rok.
--
XL
> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>
>> Wesołego Mikołaja życzę!
>
> Dziękuję!
> Przyda się.
>
No - za prawie rok.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 17:07:18 - Qrczak
Dnia 2011-12-22 14:50, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>
>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>
>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>
>> Dziękuję!
>> Przyda się.
>
> No - za prawie rok.
No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>
>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>
>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>
>> Dziękuję!
>> Przyda się.
>
> No - za prawie rok.
No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:09:32 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 17:07:18 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-12-22 14:50, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>>
>>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>>
>>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>>
>>> Dziękuję!
>>> Przyda się.
>>
>> No - za prawie rok.
>
> No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
No tak, 6 i 24 grudnia :-]
A nie pobiją się tak we trzech z Dziadkiem Mrozem i Gwiazdorkiem?
He he :-)
--
XL
> Dnia 2011-12-22 14:50, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>>
>>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>>
>>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>>
>>> Dziękuję!
>>> Przyda się.
>>
>> No - za prawie rok.
>
> No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
No tak, 6 i 24 grudnia :-]
A nie pobiją się tak we trzech z Dziadkiem Mrozem i Gwiazdorkiem?
He he :-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:18:54 - Qrczak
Dnia 2011-12-22 20:09, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 17:07:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2011-12-22 14:50, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>>>
>>>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>>>
>>>> Dziękuję!
>>>> Przyda się.
>>>
>>> No - za prawie rok.
>>
>> No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
>
> No tak, 6 i 24 grudnia :-]
>
> A nie pobiją się tak we trzech z Dziadkiem Mrozem i Gwiazdorkiem?
> He he :-)
Nie. Hłe hłe!
Mikołaj is only one.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 17:07:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2011-12-22 14:50, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 10:13:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Wed, 21 Dec 2011 17:09:12 +0100, Agnieszka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>>>>>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>>>>>> się ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>>>>
>>>>> Wesołego Mikołaja życzę!
>>>>
>>>> Dziękuję!
>>>> Przyda się.
>>>
>>> No - za prawie rok.
>>
>> No nie. Do bardzo grzecznych przychodzi częściej.
>
> No tak, 6 i 24 grudnia :-]
>
> A nie pobiją się tak we trzech z Dziadkiem Mrozem i Gwiazdorkiem?
> He he :-)
Nie. Hłe hłe!
Mikołaj is only one.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
Re: Idą Święta.
2011-12-21 21:58:57 - Dźwiedź
Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> > Agnieszka napisał(a):
> >
> >> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> >> > pamana napisał(a):
> >> >
> >> >>
> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> >> > Narodzenia
> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby
> >> >> > ich
> >> >> > dzieci:
> >> >>
> >> >>
> >> >> A co z cała resztą ?:D
> >> >> p.
> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
> >>
> >> Z okazji tradycji.
> >>
> >> Agnieszka
> >>
> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
>
> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Agnieszka
>
Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania Chanuki.
A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Użytkownik Dźwiedź
> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> > Agnieszka
> >
> >> Użytkownik Dźwiedź
> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> >> > pamana
> >> >
> >> >>
> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> >> > Narodzenia
> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby
> >> >> > ich
> >> >> > dzieci:
> >> >>
> >> >>
> >> >> A co z cała resztą ?:D
> >> >> p.
> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
> >>
> >> Z okazji tradycji.
> >>
> >> Agnieszka
> >>
> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
>
> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu się
> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>
> Agnieszka
>
Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania Chanuki.
A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 22:32:06 - Agnieszka
Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jcthah$bln$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
>> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
>> > Agnieszka napisał(a):
>> >
>> >> Użytkownik Dźwiedź napisał w
>> >> wiadomości
>> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> >> > pamana napisał(a):
>> >> >
>> >> >>
>> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> >> >> > Narodzenia
>> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę
>> >> >> > aby
>> >> >> > ich
>> >> >> > dzieci:
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >> A co z cała resztą ?:D
>> >> >> p.
>> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>> >>
>> >> Z okazji tradycji.
>> >>
>> >> Agnieszka
>> >>
>> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
>> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
>>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>> się
>> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>
>> Agnieszka
>>
> Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
> życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania
> Chanuki.
> A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
> każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
Ja zasadniczo nie jestem wyrywna do składania _publicznie_ życzeń, które
mogą być niekoniecznie dobrze przyjęte. A poza tym faktycznie wszystkim
życzę dobrze. Tylko wolę to robić w bardziej kameralny sposób, z osobistym
przesłaniem. W życiu by mi nie przyszło do głowy życzyć w eter co mi akurat
podpasowało, a jak się nie podoba to wypad w podskokach. No ale ja to
zawsze dziwna byłam. Ale że obłudna, to pierwszy raz słyszę, musi wiesz coś
o czym nie mam pojęcia. Chociaż bardziej prawdopodobne, że wiesz.
Agnieszka
grup dyskusyjnych:jcthah$bln$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka
>
>> Użytkownik Dźwiedź
>> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
>> > Agnieszka
>> >
>> >> Użytkownik Dźwiedź
>> >> wiadomości
>> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> >> > pamana
>> >> >
>> >> >>
>> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
>> >> >> > Narodzenia
>> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę
>> >> >> > aby
>> >> >> > ich
>> >> >> > dzieci:
>> >> >>
>> >> >>
>> >> >> A co z cała resztą ?:D
>> >> >> p.
>> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
>> >>
>> >> Z okazji tradycji.
>> >>
>> >> Agnieszka
>> >>
>> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
>> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
>>
>> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
>> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
>> się
>> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
>>
>> Agnieszka
>>
> Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
> życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania
> Chanuki.
> A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
> każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
Ja zasadniczo nie jestem wyrywna do składania _publicznie_ życzeń, które
mogą być niekoniecznie dobrze przyjęte. A poza tym faktycznie wszystkim
życzę dobrze. Tylko wolę to robić w bardziej kameralny sposób, z osobistym
przesłaniem. W życiu by mi nie przyszło do głowy życzyć w eter co mi akurat
podpasowało, a jak się nie podoba to wypad w podskokach. No ale ja to
zawsze dziwna byłam. Ale że obłudna, to pierwszy raz słyszę, musi wiesz coś
o czym nie mam pojęcia. Chociaż bardziej prawdopodobne, że wiesz.
Agnieszka
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:08:31 - Dźwiedź
Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> grup dyskusyjnych:jcthah$bln$1@inews.gazeta.pl...
> > Agnieszka napisał(a):
> >
> >> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> >> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> >> > Agnieszka napisał(a):
> >> >
> >> >> Użytkownik Dźwiedź napisał w
> >> >> wiadomości
> >> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> >> >> > pamana napisał(a):
> >> >> >
> >> >> >>
> >> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> >> >> > Narodzenia
> >> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę
> >> >> >> > aby
> >> >> >> > ich
> >> >> >> > dzieci:
> >> >> >>
> >> >> >>
> >> >> >> A co z cała resztą ?:D
> >> >> >> p.
> >> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
> >> >>
> >> >> Z okazji tradycji.
> >> >>
> >> >> Agnieszka
> >> >>
> >> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> >> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
> >>
> >> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> >> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
> >> się
> >> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
> >>
> >> Agnieszka
> >>
> > Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
> > życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania
> > Chanuki.
> > A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
> > każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
>
> Ja zasadniczo nie jestem wyrywna do składania _publicznie_ życzeń, które
> mogą być niekoniecznie dobrze przyjęte. A poza tym faktycznie wszystkim
> życzę dobrze. Tylko wolę to robić w bardziej kameralny sposób, z osobistym
> przesłaniem. W życiu by mi nie przyszło do głowy życzyć w eter co mi akurat
> podpasowało, a jak się nie podoba to wypad w podskokach. No ale ja to
> zawsze dziwna byłam. Ale że obłudna, to pierwszy raz słyszę, musi wiesz coś
> o czym nie mam pojęcia. Chociaż bardziej prawdopodobne, że wiesz.
>
> Agnieszka
>
To Ty pierwsza oceniałaś mnie poprzednio( w innym wątku) po przeczytaniu
jednej wypowiedzi.
Zwykłe życzenia a tyle , jadu w Tobie tyle złośliwości .Po co to ?Życzysz
szczerze wszystkim dobrze to jak to się ma do Twych słów?Po co zabierasz
głos?A zrozumiałaś mój poprzedni wpis, czy czytanie ze zrozumieniem jest poza
Twoim zasięgiem?Chyba jednak tak bo nie raczyłaś odpowiedzieć tylko dalej
snujesz swe serdeczności.
Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z okazji
rocznicy urodzin Marksa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Użytkownik Dźwiedź
> grup dyskusyjnych:jcthah$bln$1@inews.gazeta.pl...
> > Agnieszka
> >
> >> Użytkownik Dźwiedź
> >> news:jcsv5c$gdc$1@inews.gazeta.pl...
> >> > Agnieszka
> >> >
> >> >> Użytkownik Dźwiedź
> >> >> wiadomości
> >> >> news:jcst6t$as9$1@inews.gazeta.pl...
> >> >> > pamana
> >> >> >
> >> >> >>
> >> >> >> > Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego
> >> >> >> > Narodzenia
> >> >> >> > mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę
> >> >> >> > aby
> >> >> >> > ich
> >> >> >> > dzieci:
> >> >> >>
> >> >> >>
> >> >> >> A co z cała resztą ?:D
> >> >> >> p.
> >> >> > A z jakiej okazji składać im życzenia?Z okazji dni 25-26 grudnia?
> >> >>
> >> >> Z okazji tradycji.
> >> >>
> >> >> Agnieszka
> >> >>
> >> > Z okazji tradycji której nie szanują ... ciekawa logika .
> >> > Zatem razem z pamaną składajcie życzenia typu SG , sieć dostępna.
> >>
> >> Przecież składanie życzeń jest wyrazem szanowania tradycji przez
> >> składającego. A publiczne składanie życzeń z pokazywaniem palcem, komu
> >> się
> >> ich nie składa, jest objawem złego wychowania.
> >>
> >> Agnieszka
> >>
> > Coś Ci się chyba poprzestawiało.Jeśli jest jak myślisz to ślij muzułmanom
> > życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia czy katolikom Świętowania
> > Chanuki.
> > A jakeś taka nowoczesna i obłudna to ślij SG do wszystkich ludzi świata na
> > każdą okazję.Przecież Ty wszystkim życzysz dobrze,prawda?
>
> Ja zasadniczo nie jestem wyrywna do składania _publicznie_ życzeń, które
> mogą być niekoniecznie dobrze przyjęte. A poza tym faktycznie wszystkim
> życzę dobrze. Tylko wolę to robić w bardziej kameralny sposób, z osobistym
> przesłaniem. W życiu by mi nie przyszło do głowy życzyć w eter co mi akurat
> podpasowało, a jak się nie podoba to wypad w podskokach. No ale ja to
> zawsze dziwna byłam. Ale że obłudna, to pierwszy raz słyszę, musi wiesz coś
> o czym nie mam pojęcia. Chociaż bardziej prawdopodobne, że wiesz.
>
> Agnieszka
>
To Ty pierwsza oceniałaś mnie poprzednio( w innym wątku) po przeczytaniu
jednej wypowiedzi.
Zwykłe życzenia a tyle , jadu w Tobie tyle złośliwości .Po co to ?Życzysz
szczerze wszystkim dobrze to jak to się ma do Twych słów?Po co zabierasz
głos?A zrozumiałaś mój poprzedni wpis, czy czytanie ze zrozumieniem jest poza
Twoim zasięgiem?Chyba jednak tak bo nie raczyłaś odpowiedzieć tylko dalej
snujesz swe serdeczności.
Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z okazji
rocznicy urodzin Marksa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:31:31 - Agnieszka
Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
> okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
> okazji
> rocznicy urodzin Marksa.
Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
na autostradzie jadą pod prąd.
Agnieszka
news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
> okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
> okazji
> rocznicy urodzin Marksa.
Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
na autostradzie jadą pod prąd.
Agnieszka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:19:19 - Dźwiedź
Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
> news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
> > okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
> > okazji
> > rocznicy urodzin Marksa.
>
> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
> osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
> górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
> na autostradzie jadą pod prąd.
>
> Agnieszka
>
Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali mnie w
komórce do 18 roku życia i inne takie.
Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają cię
wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> Użytkownik Dźwiedź
> news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
> > okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
> > okazji
> > rocznicy urodzin Marksa.
>
> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
> osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
> górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
> na autostradzie jadą pod prąd.
>
> Agnieszka
>
Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali mnie w
komórce do 18 roku życia i inne takie.
Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają cię
wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:24:06 - Paulinka
Dźwiedź pisze:
> Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik Dźwiedź napisał w wiadomości
>> news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>>> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
>>> okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
>>> okazji
>>> rocznicy urodzin Marksa.
>> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
>> osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
>> górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
>> na autostradzie jadą pod prąd.
>>
>> Agnieszka
>>
> Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali mnie w
> komórce do 18 roku życia i inne takie.
> Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają cię
> wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
Kolego, a Ty nie przesadzasz aby?
--
Paulinka
> Agnieszka
>
>> Użytkownik Dźwiedź
>> news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>>> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ; górnikom z
>>> okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt kościelnych ; katolikom z
>>> okazji
>>> rocznicy urodzin Marksa.
>> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie kameralnie, z
>> osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji dnia pielęgniarki i
>> górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie dlatego wydaje Ci się, że wszyscy
>> na autostradzie jadą pod prąd.
>>
>> Agnieszka
>>
> Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali mnie w
> komórce do 18 roku życia i inne takie.
> Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają cię
> wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
Kolego, a Ty nie przesadzasz aby?
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:01:59 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dźwiedź pisze:
>> Agnieszka napisał(a):
>>> Użytkownik Dźwiedź napisał w
>>> wiadomości news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ;
>>>> górnikom z okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt
>>>> kościelnych ; katolikom z okazji
>>>> rocznicy urodzin Marksa.
>>> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie
>>> kameralnie, z osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji
>>> dnia pielęgniarki i górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie
>>> dlatego wydaje Ci się, że wszyscy na autostradzie jadą pod prąd.
>>>
>>> Agnieszka
>> Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali
>> mnie w komórce do 18 roku życia i inne takie.
>> Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają
>> cię wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
>
> Kolego, a Ty nie przesadzasz aby?
Atmosfera przedświąteczna, widzę, udzieliła się.
Qra
>
> Dźwiedź pisze:
>> Agnieszka
>>> Użytkownik Dźwiedź
>>> wiadomości news:jctlcv$pe8$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Życz zatem kameralnie : leśnikom z okazji Dnia Pielęgniarki ;
>>>> górnikom z okazji Dnia Leśnika ; ateistom z okazji świąt
>>>> kościelnych ; katolikom z okazji
>>>> rocznicy urodzin Marksa.
>>> Musiałeś mieć strasznie trudne dzieciństwo, skoro dla Ciebie
>>> kameralnie, z osobistym przesłaniem oznacza leśnikom z okazji
>>> dnia pielęgniarki i górnikom z okazji dnia leśnika. To pewnie
>>> dlatego wydaje Ci się, że wszyscy na autostradzie jadą pod prąd.
>>>
>>> Agnieszka
>> Tak:wypadłem z kołyski ; mama mnie biła trzy razy dziennie ; trzymali
>> mnie w komórce do 18 roku życia i inne takie.
>> Bo ty musiałaś mieć życie usłane różami , zwłaszcza kochali i kochają
>> cię wszyscy mężczyźni.Zazdroszczę.
>
> Kolego, a Ty nie przesadzasz aby?
Atmosfera przedświąteczna, widzę, udzieliła się.
Qra
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:43:22 - Agnieszka
Ja też Ci życzę, żeby spełniało Ci się wszystko to, czego życzysz od serca
bliźnim. Z nawiązką. Bo przecież wszystko co dobre wraca do nas
zwielokrotnione, prawda?
Agnieszka
bliźnim. Z nawiązką. Bo przecież wszystko co dobre wraca do nas
zwielokrotnione, prawda?
Agnieszka
Re: Idą Święta.
2011-12-21 10:49:41 - medea
W dniu 2011-12-20 23:37, Dźwiedź pisze:
> ..krok po kroku , krok po kroczku idą Święta ....
>
> Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
> mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> dzieci:
> -bałaganiarze posprzątali swój kącik
> -a porządniccy nie strofowali w tej kwestii rodziców
> -leniwce wzięły się trochę do roboty i pomogły przed Świętami
> -a pracusie aby pobyły w Święta dziećmi
> -niejadki aby rzuciły się z apetytem na dania świąteczne
> -a wyżeracze aby zjadły połowę tego co zwykle
Czyli każdy ma być w te święta trochę mniej szczęśliwy niż zwykle??
Nieeee.........
> i żeby wszystkie ten czas przeżyły w radości , której źródłem będą nie tylko
> prezenty ale i świąteczna miła, ciepła, rodzinna atmosfera.
A za to dziękuję, chętnie skorzystam, a tym samym się odwdzięczam. :)
Ewa
> ..krok po kroku , krok po kroczku idą Święta ....
>
> Wszystkim rodzicom , tym którzy szanują tradycję a Święta Bożego Narodzenia
> mają dla nich duże znaczenie , wierzącym i nie wierzącym, życzę aby ich
> dzieci:
> -bałaganiarze posprzątali swój kącik
> -a porządniccy nie strofowali w tej kwestii rodziców
> -leniwce wzięły się trochę do roboty i pomogły przed Świętami
> -a pracusie aby pobyły w Święta dziećmi
> -niejadki aby rzuciły się z apetytem na dania świąteczne
> -a wyżeracze aby zjadły połowę tego co zwykle
Czyli każdy ma być w te święta trochę mniej szczęśliwy niż zwykle??
Nieeee.........
> i żeby wszystkie ten czas przeżyły w radości , której źródłem będą nie tylko
> prezenty ale i świąteczna miła, ciepła, rodzinna atmosfera.
A za to dziękuję, chętnie skorzystam, a tym samym się odwdzięczam. :)
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:18:52 - Dźwiedź
Witam.
Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
Niestety nie mogę skasować tego postu .
Zatem niech będzie pierdu pierdu ... wszystkim season greetings.
Do tego szczerego życzenia ta osoba kochająca wszystkich, przyczepić się
nie może.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:31:00 - Bbjk
W dniu 2011-12-21 23:18, Dźwiedź pisze:
> Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
> Niestety nie mogę skasować tego postu .
To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
--
B.
> Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
> Niestety nie mogę skasować tego postu .
To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
--
B.
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:37:54 - XL
Dnia Wed, 21 Dec 2011 23:31:00 +0100, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2011-12-21 23:18, Dźwiedź pisze:
>
>> Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
>> Niestety nie mogę skasować tego postu .
>
> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
Długich, ciepłych rękawków.
--
XL
> W dniu 2011-12-21 23:18, Dźwiedź pisze:
>
>> Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
>> Niestety nie mogę skasować tego postu .
>
> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
Długich, ciepłych rękawków.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-21 23:42:33 - Bbjk
W dniu 2011-12-21 23:37, XL pisze:
>> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>
> Długich, ciepłych rękawków.
No tak, jak pan, taki kram :)
Wariatkom kolorowych snów i jaw.
A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
--
B
>> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>
> Długich, ciepłych rękawków.
No tak, jak pan, taki kram :)
Wariatkom kolorowych snów i jaw.
A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
--
B
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:11:39 - XL
Dnia Wed, 21 Dec 2011 23:42:33 +0100, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2011-12-21 23:37, XL pisze:
>
>>> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>>
>> Długich, ciepłych rękawków.
>
> No tak, jak pan, taki kram :)
> Wariatkom kolorowych snów i jaw.
> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
Gazu i atomu w Polsce.
--
XL
> W dniu 2011-12-21 23:37, XL pisze:
>
>>> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>>
>> Długich, ciepłych rękawków.
>
> No tak, jak pan, taki kram :)
> Wariatkom kolorowych snów i jaw.
> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
Gazu i atomu w Polsce.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:15:25 - Bbjk
W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>
> Gazu i atomu w Polsce.
>
To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
--
B.
>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>
> Gazu i atomu w Polsce.
>
To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
--
B.
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:35:26 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:15:25 +0100, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>
>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>
>> Gazu i atomu w Polsce.
>>
> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
A, takie jedne kolczyki. Się spełnią jutro :-)
Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
zwłaszcza kobieta. I absolutnie nie mam tu na myśli materialnych spraw.
Cała reszta fajnych rzeczy, która mnie nadal cały czas spotyka, jest dla
mnie już tylko odsetkami od życia...
Nawet wygranej w Totka sobie nie życzę zbyt serio, ponieważ mam
przeświadczenie, że w życiu istnieje równowaga - jak się coś zyskuje, to
się i coś zaraz traci. A w moim przypadku niczego z tego, co mam, nie
zamieniłabym na tę przysłowiową wygraną ani na związane z nią nowe, wielkie
możliwości.
Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
--
XL
> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>
>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>
>> Gazu i atomu w Polsce.
>>
> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
A, takie jedne kolczyki. Się spełnią jutro :-)
Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
zwłaszcza kobieta. I absolutnie nie mam tu na myśli materialnych spraw.
Cała reszta fajnych rzeczy, która mnie nadal cały czas spotyka, jest dla
mnie już tylko odsetkami od życia...
Nawet wygranej w Totka sobie nie życzę zbyt serio, ponieważ mam
przeświadczenie, że w życiu istnieje równowaga - jak się coś zyskuje, to
się i coś zaraz traci. A w moim przypadku niczego z tego, co mam, nie
zamieniłabym na tę przysłowiową wygraną ani na związane z nią nowe, wielkie
możliwości.
Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:40:42 - Paulinka
XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:15:25 +0100, Bbjk napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>>
>>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>> Gazu i atomu w Polsce.
>>>
>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
> zwłaszcza kobieta.
A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
wnuków jeszcze nie ma?
Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
--
Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:15:25 +0100, Bbjk napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>>
>>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>> Gazu i atomu w Polsce.
>>>
>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
> zwłaszcza kobieta.
A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
wnuków jeszcze nie ma?
Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:02:50 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:40:42 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:15:25 +0100, Bbjk napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>>>
>>>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>>> Gazu i atomu w Polsce.
>>>>
>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>
>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>> zwłaszcza kobieta.
>
> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
> wnuków jeszcze nie ma?
> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
podczas pobytów tam :-)
A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych świąt,
należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od samego rana
trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero po swiętach
mogliśmy trochę odpocząć :-)
Tym razem - cisza w domu, tylko my, młodsza córka i koty, rozpalone fajerki
i kominek (bez żadnych szyb, żywy ogień), nogi wyciągnięte do tego ognia...
i muzyczka, młodsza córka przy fortepianie. Aaaaach :-)
Zwłaszcza, że idziemy na wystrzałowego Sylwestra potem, już się cieszę :-)
Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
dobrą matką - być odjazdową ciocią...
A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
:-)
--
XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:15:25 +0100, Bbjk napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>>>
>>>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>>> Gazu i atomu w Polsce.
>>>>
>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>
>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>> zwłaszcza kobieta.
>
> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
> wnuków jeszcze nie ma?
> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
podczas pobytów tam :-)
A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych świąt,
należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od samego rana
trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero po swiętach
mogliśmy trochę odpocząć :-)
Tym razem - cisza w domu, tylko my, młodsza córka i koty, rozpalone fajerki
i kominek (bez żadnych szyb, żywy ogień), nogi wyciągnięte do tego ognia...
i muzyczka, młodsza córka przy fortepianie. Aaaaach :-)
Zwłaszcza, że idziemy na wystrzałowego Sylwestra potem, już się cieszę :-)
Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
dobrą matką - być odjazdową ciocią...
A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
:-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:10:54 - Paulinka
XL pisze:
>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>> zwłaszcza kobieta.
>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>> wnuków jeszcze nie ma?
>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>
> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
> podczas pobytów tam :-)
Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
dość
duże wyrzeczenie by było.
> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
--
Paulinka
>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>> zwłaszcza kobieta.
>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>> wnuków jeszcze nie ma?
>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>
> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
> podczas pobytów tam :-)
Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
dość
duże wyrzeczenie by było.
> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:24:20 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:10:54 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>
>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>> zwłaszcza kobieta.
>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>
>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>> podczas pobytów tam :-)
>
> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
> dość
> duże wyrzeczenie by było.
Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
święta?
:-)
>
>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>
> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
spada na byle doktoranta.
O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
>
>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>
> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
Takie życzenia są OCZYWISTE.
--
XL
> XL pisze:
>
>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>> zwłaszcza kobieta.
>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>
>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>> podczas pobytów tam :-)
>
> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
> dość
> duże wyrzeczenie by było.
Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
święta?
:-)
>
>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>
> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
spada na byle doktoranta.
O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
>
>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>
> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
Takie życzenia są OCZYWISTE.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:31:09 - Paulinka
XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:10:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>>> zwłaszcza kobieta.
>>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>>> podczas pobytów tam :-)
>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>> dość
>> duże wyrzeczenie by było.
>
> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
> święta?
> :-)
Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
>
> Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
> musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
> na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
> kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
> wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
> spada na byle doktoranta.
> O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
Ok.
>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>
> Takie życzenia są OCZYWISTE.
Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
wymyślę.
--
Paulinka - Maja z gorączką 39 stopni i nikt jej nie umie zdiagnozować :(
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:10:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>>> zwłaszcza kobieta.
>>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>>> podczas pobytów tam :-)
>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>> dość
>> duże wyrzeczenie by było.
>
> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
> święta?
> :-)
Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
>
> Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
> musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
> na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
> kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
> wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
> spada na byle doktoranta.
> O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
Ok.
>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>
> Takie życzenia są OCZYWISTE.
Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
wymyślę.
--
Paulinka - Maja z gorączką 39 stopni i nikt jej nie umie zdiagnozować :(
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:44:08 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:31:09 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:10:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>>>> zwłaszcza kobieta.
>>>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>>>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>>>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>>>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>>>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>>>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>>>> podczas pobytów tam :-)
>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>> dość
>>> duże wyrzeczenie by było.
>>
>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>> święta?
>> :-)
>
> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
No to chyba macie blisko i tu, i tu.
Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>
>>>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>>>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>>>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>>>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>>>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>>> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
>>
>> Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
>> musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
>> na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
>> kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
>> wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
>> spada na byle doktoranta.
>> O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
>
> Ok.
>
>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>
>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>
> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
> wymyślę.
Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
:-)
--
XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:10:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>>>>> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
>>>>>> Jak widzisz nie mam żadnych wielkich życzeń, na obecnym etapie mam fajne
>>>>>> poczucie, że dane mi zostało wszystko, o czym może marzyć człowiek, a
>>>>>> zwłaszcza kobieta.
>>>>> A nie jest Ci przykro, że córka nie przyjedzie do domu na święta i że
>>>>> wnuków jeszcze nie ma?
>>>>> Zdaję sobie sprawę z tego, że to mocno niedyskretne i raczej bezczelne
>>>>> pytanie, ale moje wewnętrzne 'ja' kazało mi je zadać.
>>>> Dlaczego miałoby mi być przykro, że nie przyjedzie?
>>>> Że będziemy we trójkę tylko? - przecież wiem, że w tym czasie ona będzie z
>>>> tym, kogo kocha i w równie miłym gronie drugich rodziców, a tam jest w
>>>> dodatku i cudowna babcia, i ekstra dziadek jej męża; ona swoich już nie ma,
>>>> wiec przylgnęła, ma nowych. To cudowne, jest dla nich najukochańszą trzecią
>>>> wnusią, przedłuża sobie w jakimś sensie swoje własne, cudowne dzieciństwo
>>>> podczas pobytów tam :-)
>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>> dość
>>> duże wyrzeczenie by było.
>>
>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>> święta?
>> :-)
>
> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
No to chyba macie blisko i tu, i tu.
Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>
>>>> Co zaś do wnuków - przyjdzie czas, to będą, spoko.
>>>> A jesli nie - cóż, nie jest moim życiowym celem bycie babcią. A córka
>>>> poradzi sobie, jak i z innymi problemami - życie na tym polega.
>>>> Przygotowaliśmy ją do niego dobrze. No i - ma siostrę. Można zamiast być
>>>> dobrą matką - być odjazdową ciocią...
>>> Znaczy nie chce, czy nie może? Czy może odkłada na później?
>>
>> Jest odpowiedzialna. Podjęła się w życiu czegoś ważnego, co (uważa, że)
>> musi dokończyć, a oprócz tego z dnia na dzień stało się tak, że zastępuje
>> na uczelni Kogoś Bardzo Ważnego, kto odszedł i jeśli ona to zostawi, to
>> kilka ostatnich lat jej życia związane z tym Kimś oraz cała Jego i jej
>> wspólna praca pójdzie na marne. Spadła na nią odpowiedzialność, jaka nie
>> spada na byle doktoranta.
>> O dziecku myśli i marzy. Będzie je miała.
>
> Ok.
>
>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>
>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>
> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
> wymyślę.
Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
:-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:50:18 - Paulinka
XL pisze:
>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>> dość
>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>> święta?
>>> :-)
>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>
> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
Mamy blisko. To fakt.
>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>> wymyślę.
>
> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
> :-)
A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co, a ponad osiemdziesięcioletnia
babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
--
Paulinka
>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>> dość
>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>> święta?
>>> :-)
>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>
> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
Mamy blisko. To fakt.
>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>> wymyślę.
>
> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
> :-)
A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co, a ponad osiemdziesięcioletnia
babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:56:02 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:50:18 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>
>>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>>> dość
>>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>>> święta?
>>>> :-)
>>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>
>> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
>> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
>> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
>> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
>> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>
>
> Mamy blisko. To fakt.
>
>
>>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>>> wymyślę.
>>
>> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
>> :-)
>
> A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
> ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co,
Ale co się dzieje z dzieckiem?
> a ponad osiemdziesięcioletnia
> babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
Hmmm, wiem, że to kosztuje, ale są prywatne gabinety, zwłaszcza kiedy
sprawa jest pilna. Jedna wizyta chyba WAS wszystkich nie zrujnuje,
zwłaszcza że jak pisalaś, mieliście dotąd same dobre doświadczenia z
państwową słuzbą zdrowia, więc nie wydawaliście ani grosza. I NIE pisze
tego złośliwie.
--
XL
> XL pisze:
>
>>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>>> dość
>>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>>> święta?
>>>> :-)
>>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>
>> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
>> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
>> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
>> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
>> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>
>
> Mamy blisko. To fakt.
>
>
>>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>>> wymyślę.
>>
>> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
>> :-)
>
> A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
> ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co,
Ale co się dzieje z dzieckiem?
> a ponad osiemdziesięcioletnia
> babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
Hmmm, wiem, że to kosztuje, ale są prywatne gabinety, zwłaszcza kiedy
sprawa jest pilna. Jedna wizyta chyba WAS wszystkich nie zrujnuje,
zwłaszcza że jak pisalaś, mieliście dotąd same dobre doświadczenia z
państwową słuzbą zdrowia, więc nie wydawaliście ani grosza. I NIE pisze
tego złośliwie.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:04:04 - Paulinka
XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:50:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>>>> dość
>>>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>>>> święta?
>>>>> :-)
>>>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
>>> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
>>> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
>>> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
>>> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>>
>> Mamy blisko. To fakt.
>>
>>
>>>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>>>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>>>> wymyślę.
>>> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
>>> :-)
>> A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
>> ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co,
>
> Ale co się dzieje z dzieckiem?
Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
siedzę i się martwię.
>> a ponad osiemdziesięcioletnia
>> babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
>
> Hmmm, wiem, że to kosztuje, ale są prywatne gabinety, zwłaszcza kiedy
> sprawa jest pilna. Jedna wizyta chyba WAS wszystkich nie zrujnuje,
> zwłaszcza że jak pisalaś, mieliście dotąd same dobre doświadczenia z
> państwową słuzbą zdrowia, więc nie wydawaliście ani grosza. I NIE pisze
> tego złośliwie.
Nie chodzi o kasę. Babcia ma problem z kręgosłupem, ale to stary
niezniszczalny rocznik, nie da sobie pomóc. Cierpi za miliony, ale na
wieść, że musi przyjechać do Wrocławia, zostawić swój dom, już jest
chora. U niej w gminie rehabilitacja za trzy miesiące. Koniec kropka.
--
Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:50:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>>>> Zapytałam, bo dla mnie niebycie w święta z rodzicami i babcią, to jednak
>>>>>> dość
>>>>>> duże wyrzeczenie by było.
>>>>> Twój mąż nie bywa u swoich rodziców? Lub bywa sam? Rozdzielacie się w
>>>>> święta?
>>>>> :-)
>>>> Jeździmy razem do jego mamy i moich rodziców.
>>> No to chyba macie blisko i tu, i tu.
>>> Moja córka jeździ w drugą stronę nad Bałtyk i to wcale nie do Gdańska...
>>> Fajnie ma, ale w tym roku i Wielkanoc, i Boże Narodzenie jest też tam -
>>> trudno bowiem sprawiedliwiej podzielić święta między rodziców jednych i
>>> drugich. Więc jest rok u tych, a rok u tych.
>>
>> Mamy blisko. To fakt.
>>
>>
>>>>>>> A poza tym życzę sobie, żeby... w Polsce był gaz i atom. Życzę sobie tego
>>>>>>> całkiem prywatnie, najlepiej żeby było to na mojej działce :-)))
>>>>>> Ja sobie i bliskim życzę zdrowia przede wszystkim, bo z tym u nas różnie.
>>>>> Takie życzenia są OCZYWISTE.
>>>> Znaczy, że nie trzeba ich artykułować? No niestety nic oryginalnego nie
>>>> wymyślę.
>>> Jak widzisz, jak się chce, to same się nasuwają - gazu i atomu!
>>> :-)
>> A ja upierdliwie o zdrowiu. Ojciec czeka na decyzję sądu po odwołaniu z
>> ZUSu, Maja jest chora cholera wie na co,
>
> Ale co się dzieje z dzieckiem?
Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
siedzę i się martwię.
>> a ponad osiemdziesięcioletnia
>> babcia na wizytę u ortopedy ma czekać trzy miesiące.
>
> Hmmm, wiem, że to kosztuje, ale są prywatne gabinety, zwłaszcza kiedy
> sprawa jest pilna. Jedna wizyta chyba WAS wszystkich nie zrujnuje,
> zwłaszcza że jak pisalaś, mieliście dotąd same dobre doświadczenia z
> państwową słuzbą zdrowia, więc nie wydawaliście ani grosza. I NIE pisze
> tego złośliwie.
Nie chodzi o kasę. Babcia ma problem z kręgosłupem, ale to stary
niezniszczalny rocznik, nie da sobie pomóc. Cierpi za miliony, ale na
wieść, że musi przyjechać do Wrocławia, zostawić swój dom, już jest
chora. U niej w gminie rehabilitacja za trzy miesiące. Koniec kropka.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:15:20 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
> siedzę i się martwię.
Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
--
XL
> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
> siedzę i się martwię.
Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:18:59 - Paulinka
XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>> siedzę i się martwię.
>
> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych, będę nad ranem łapać
mocz.
--
Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>> siedzę i się martwię.
>
> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych, będę nad ranem łapać
mocz.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:22:08 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>> siedzę i się martwię.
>>
>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>
> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
--
XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>> siedzę i się martwię.
>>
>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>
> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:25:08 - Paulinka
XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>
> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
>
> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
--
Paulinka
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>
> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
>
> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:36:28 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:25:08 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>>> siedzę i się martwię.
>>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>>
>> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
>>
>> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
>> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
>
> Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
Tia, te ich miary i wagi... Moja starsza córka już podczas pierwszej wizyty
patronackiej czy jak tam się to zwie miała stwierdzony... kręcz szyi.
Poważna sprawa!
Mowa była od razu o szybkiej operacji, bo to sie potem twarz deformuje z
powodu ciągłego przechylenia głowy i dążenia oczu do pozostawania w
poziomie jedno wzgl. drugiego... Po wizycie ryczałyśmy z mamą jak bobry ze
dwie godziny, aż przyszedł MŚK i zgasił lampkę na biurku, na którym leżało
podczas badania dziecko (pani dochtór sobie jej zażyczyła dla lepszego
oglądu) .
Położył dziecko tak, jak było wtedy i włączył lampkę - główka natychmiast
powędrowala buzią w stronę światła, uparcie powracając w tym kierunku przy
próbach jej odwracania przez MŚK :-)
--
XL
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>>> siedzę i się martwię.
>>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>>
>> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
>>
>> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
>> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
>
> Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
Tia, te ich miary i wagi... Moja starsza córka już podczas pierwszej wizyty
patronackiej czy jak tam się to zwie miała stwierdzony... kręcz szyi.
Poważna sprawa!
Mowa była od razu o szybkiej operacji, bo to sie potem twarz deformuje z
powodu ciągłego przechylenia głowy i dążenia oczu do pozostawania w
poziomie jedno wzgl. drugiego... Po wizycie ryczałyśmy z mamą jak bobry ze
dwie godziny, aż przyszedł MŚK i zgasił lampkę na biurku, na którym leżało
podczas badania dziecko (pani dochtór sobie jej zażyczyła dla lepszego
oglądu) .
Położył dziecko tak, jak było wtedy i włączył lampkę - główka natychmiast
powędrowala buzią w stronę światła, uparcie powracając w tym kierunku przy
próbach jej odwracania przez MŚK :-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:42:21 - Paulinka
XL pisze:
>>> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
>>> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
>> Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
>
> Tia, te ich miary i wagi... Moja starsza córka już podczas pierwszej wizyty
> patronackiej czy jak tam się to zwie miała stwierdzony... kręcz szyi.
> Poważna sprawa!
> Mowa była od razu o szybkiej operacji, bo to sie potem twarz deformuje z
> powodu ciągłego przechylenia głowy i dążenia oczu do pozostawania w
> poziomie jedno wzgl. drugiego... Po wizycie ryczałyśmy z mamą jak bobry ze
> dwie godziny, aż przyszedł MŚK i zgasił lampkę na biurku, na którym leżało
> podczas badania dziecko (pani dochtór sobie jej zażyczyła dla lepszego
> oglądu) .
> Położył dziecko tak, jak było wtedy i włączył lampkę - główka natychmiast
> powędrowala buzią w stronę światła, uparcie powracając w tym kierunku przy
> próbach jej odwracania przez MŚK :-)
Wrzuć sobie w google mój post jak mi chcieli Maćka zapakować w poduszkę
Frejki...
Ja panikuję, bo ona jest malutka. O ile z chłopakami byłam wyluzowana,
to u niej drżę na każdy problem.
--
Paulinka
>>> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
>>> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
>> Na trzydniówkę ponoć jest za młoda zdaniem pediatry.
>
> Tia, te ich miary i wagi... Moja starsza córka już podczas pierwszej wizyty
> patronackiej czy jak tam się to zwie miała stwierdzony... kręcz szyi.
> Poważna sprawa!
> Mowa była od razu o szybkiej operacji, bo to sie potem twarz deformuje z
> powodu ciągłego przechylenia głowy i dążenia oczu do pozostawania w
> poziomie jedno wzgl. drugiego... Po wizycie ryczałyśmy z mamą jak bobry ze
> dwie godziny, aż przyszedł MŚK i zgasił lampkę na biurku, na którym leżało
> podczas badania dziecko (pani dochtór sobie jej zażyczyła dla lepszego
> oglądu) .
> Położył dziecko tak, jak było wtedy i włączył lampkę - główka natychmiast
> powędrowala buzią w stronę światła, uparcie powracając w tym kierunku przy
> próbach jej odwracania przez MŚK :-)
Wrzuć sobie w google mój post jak mi chcieli Maćka zapakować w poduszkę
Frejki...
Ja panikuję, bo ona jest malutka. O ile z chłopakami byłam wyluzowana,
to u niej drżę na każdy problem.
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:39:17 - medea
W dniu 2011-12-22 02:22, XL pisze:
> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
Też o tym pomyślałam.
Ewa
> Spokojnie, to moze być tzw gorączka trzydniowa...
> www.zakazne.choroby.biz/Gor%C4%85czka+trzydniowa
Też o tym pomyślałam.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 12:50:44 - krys
XL wrote:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>>
>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>>
>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>
> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
Nie wiem, jak dziewczynki, ale mój chłopak nie płakał.
Miał tylko temperaturę i bakterie w moczu. U dziewczynek łatwiej...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:18:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:04:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>>
>>> Sprawdził, czy nie jest to zapalenie jamy ustnej?
>>> A zęby jej chyba jeszcze nie idą?
>>
>> Nie idą. Jedyny pomysł to zakażenie dróg moczowych(...)
>
> No ale to musiałaby silnie plakać przy sikaniu chyba.
Nie wiem, jak dziewczynki, ale mój chłopak nie płakał.
Miał tylko temperaturę i bakterie w moczu. U dziewczynek łatwiej...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:37:40 - medea
W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>
> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
> siedzę i się martwię.
Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3 rż.,
więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się wysypką
właśnie.
Ewa
>
> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
> siedzę i się martwię.
Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3 rż.,
więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się wysypką
właśnie.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:50:47 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>
>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>> siedzę i się martwię.
>
> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3 rż.,
> więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się wysypką
> właśnie.
Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
wysypki nie ma :(
--
Paulinka
> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>
>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>> siedzę i się martwię.
>
> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3 rż.,
> więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się wysypką
> właśnie.
Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
wysypki nie ma :(
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:53:40 - medea
W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>
>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>> siedzę i się martwię.
>>
>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>> wysypką właśnie.
>
> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
> wysypki nie ma :(
A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa. Jesteście
w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
Ewa
> medea pisze:
>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>
>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>> siedzę i się martwię.
>>
>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>> wysypką właśnie.
>
> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
> wysypki nie ma :(
A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa. Jesteście
w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:57:15 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>>
>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>> wysypką właśnie.
>>
>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>> wysypki nie ma :(
>
> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa. Jesteście
> w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda mi
się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
--
Paulinka
> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku, osłuchowo
>>>> tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał oglądać, to
>>>> siedzę i się martwię.
>>>
>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>> wysypką właśnie.
>>
>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>> wysypki nie ma :(
>
> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa. Jesteście
> w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda mi
się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 21:28:10 - medea
W dniu 2011-12-22 20:57, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku,
>>>>> osłuchowo tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał
>>>>> oglądać, to siedzę i się martwię.
>>>>
>>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>>> wysypką właśnie.
>>>
>>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>>> wysypki nie ma :(
>>
>> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa.
>> Jesteście w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
>
> Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
> Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda
> mi się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
Są takie specjalne woreczki na mocz, które się przykleja. Nie trzeba
wtedy polować.
Ewa
> medea pisze:
>> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku,
>>>>> osłuchowo tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał
>>>>> oglądać, to siedzę i się martwię.
>>>>
>>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>>> wysypką właśnie.
>>>
>>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>>> wysypki nie ma :(
>>
>> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa.
>> Jesteście w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
>
> Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
> Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda
> mi się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
Są takie specjalne woreczki na mocz, które się przykleja. Nie trzeba
wtedy polować.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 21:32:31 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2011-12-22 20:57, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku,
>>>>>> osłuchowo tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał
>>>>>> oglądać, to siedzę i się martwię.
>>>>>
>>>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>>>> wysypką właśnie.
>>>>
>>>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>>>> wysypki nie ma :(
>>>
>>> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa.
>>> Jesteście w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
>>
>> Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
>> Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda
>> mi się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
>
> Są takie specjalne woreczki na mocz, które się przykleja. Nie trzeba
> wtedy polować.
Wiem, że są. Właśnie do takiego miała pięknie nasikać, a wszystko poszło
w pieluszkę :)
--
Paulinka
> W dniu 2011-12-22 20:57, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-12-22 20:50, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-12-22 02:04, Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>> Ma od dwóch dni gorączkę ponad 39 stopni. Uszy w porządku,
>>>>>> osłuchowo tez, kataru nie ma, w domu wszyscy zdrowi, lekarz kazał
>>>>>> oglądać, to siedzę i się martwię.
>>>>>
>>>>> Może to typowa trzydniówka? Chorują na nią dzieci do mniej więcej 3
>>>>> rż., więc starszych nie bierze. Ma wysypkę? Trzydniówka kończy się
>>>>> wysypką właśnie.
>>>>
>>>> Pediatra mówi, że na trzydniówkę jest za mała. Dalej ma gorączkę,
>>>> wysypki nie ma :(
>>>
>>> A zbijasz czymś? 3 dni taka wysoka gorączka to poważna sprawa.
>>> Jesteście w stałym kontakcie z pediatrą? Nie niepokoi go to?
>>
>> Dostaje Nurofen i Viburcol. Jutro mamy się pokazać.
>> Ona ma apetyt, nie jest ospała, ma dobry humor. Mam nadzieję, ze uda
>> mi się złapać ten poranny mocz do analizy, ale dzisiaj się nie udało :(
>
> Są takie specjalne woreczki na mocz, które się przykleja. Nie trzeba
> wtedy polować.
Wiem, że są. Właśnie do takiego miała pięknie nasikać, a wszystko poszło
w pieluszkę :)
--
Paulinka
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:34:20 - medea
W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
Ewa
> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 14:55:46 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>
> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>
A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
Zaprosili i ciągle zapraszają. Pojedziemy latem, żeby nie siedzieć im na
głowie 24 h na dobę - oprócz wizyty będzie morze i te sprawy.
Zimą niechętnie ruszamy się z domu na dlużej niż półtorej doby, zasypiamy
snem zimowym, brama zamarza i nie ma nas :-)
Poza tym nie znoszę świąt poza domem.
--
XL
> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>
> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>
A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
Zaprosili i ciągle zapraszają. Pojedziemy latem, żeby nie siedzieć im na
głowie 24 h na dobę - oprócz wizyty będzie morze i te sprawy.
Zimą niechętnie ruszamy się z domu na dlużej niż półtorej doby, zasypiamy
snem zimowym, brama zamarza i nie ma nas :-)
Poza tym nie znoszę świąt poza domem.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 15:31:07 - medea
W dniu 2011-12-22 14:55, XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>
> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
Nie.
Ewa
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>
> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
Nie.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:07:25 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 15:31:07 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 14:55, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>>
>> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
>
> Nie.
>
No tak, rozumiem, informacji nigdy dosyć - kiedyś napiszesz, jak to XL
wywleka sprawy rodzinne :->
--
XL
> W dniu 2011-12-22 14:55, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>>
>> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
>
> Nie.
>
No tak, rozumiem, informacji nigdy dosyć - kiedyś napiszesz, jak to XL
wywleka sprawy rodzinne :->
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 20:21:43 - medea
W dniu 2011-12-22 20:07, XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 15:31:07 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 14:55, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>>>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>>>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>>>
>>> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
>> Nie.
>>
> No tak, rozumiem, informacji nigdy dosyć - kiedyś napiszesz, jak to XL
> wywleka sprawy rodzinne :->
Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
Resztę, która mnie nie interesuje - jak widzisz - wycięłam.
Ewa
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 15:31:07 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 14:55, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 09:34:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-12-22 01:02, XL pisze:
>>>>> A my już się z mężem cieszymy na to świąteczne spanie do południa i
>>>>> obżeranie, serio. Daaaaaawno nie mieliśmy takich naprawdę leniwych
>>>>> świąt, należy się nam. Jak się gości tylu gości co my zwykle, to od
>>>>> samego rana trzeba być na nogach, taka jest rola gospodarzy. Dopiero
>>>>> po swiętach mogliśmy trochę odpocząć :-)
>>>> A nie chciałabyś, żeby i Was teściowie córki zaprosili? Chyba w zeszłym
>>>> roku ich gościliście, więc na jakiś rewanż mogłabyś po cichu liczyć?
>>>>
>>> A nie sądzisz, że za bardzo się interesujesz moimi sprawami JEDNAK?
>> Nie.
>>
> No tak, rozumiem, informacji nigdy dosyć - kiedyś napiszesz, jak to XL
> wywleka sprawy rodzinne :->
Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
Resztę, która mnie nie interesuje - jak widzisz - wycięłam.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 21:52:12 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:21:43 +0100, medea napisał(a):
> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
Bardzo istotną konkretną rzecz.
> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
--
XL
> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
Bardzo istotną konkretną rzecz.
> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 22:04:24 - medea
W dniu 2011-12-22 21:52, XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:21:43 +0100, medea napisał(a):
>
>> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
>
> Bardzo istotną konkretną rzecz.
Jeżeli uznałaś, że pytanie jest zbyt osobiste, to przecież mogłaś nie
odpowiadać, w czym problem?
>> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
> Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
Wcześniej pisałaś o tym, że po cichu czekasz na zaproszenie od córki,
potem, że zwykle gościliście w święta wiele osób, i stąd moje pytanie.
Ale obowiązku odpowiadania przecież nie ma. A już tym bardziej
odpowiadania wraz z reprymendą.
Ewa
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:21:43 +0100, medea napisał(a):
>
>> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
>
> Bardzo istotną konkretną rzecz.
Jeżeli uznałaś, że pytanie jest zbyt osobiste, to przecież mogłaś nie
odpowiadać, w czym problem?
>> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
> Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
Wcześniej pisałaś o tym, że po cichu czekasz na zaproszenie od córki,
potem, że zwykle gościliście w święta wiele osób, i stąd moje pytanie.
Ale obowiązku odpowiadania przecież nie ma. A już tym bardziej
odpowiadania wraz z reprymendą.
Ewa
Re: Idą Święta.
2011-12-22 23:53:47 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 22:04:24 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 21:52, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:21:43 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
>>
>> Bardzo istotną konkretną rzecz.
>
> Jeżeli uznałaś, że pytanie jest zbyt osobiste, to przecież mogłaś nie
> odpowiadać, w czym problem?
>
>>> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
>> Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
>
> Wcześniej pisałaś o tym, że po cichu czekasz na zaproszenie od córki,
Jak zwykle zrozumiałaś na opak, szkoda mi z Tobą gadac już.
--
XL
> W dniu 2011-12-22 21:52, XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:21:43 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Bynajmniej. Zapytałam Cię o jedną konkretną rzecz w temacie wątku,
>>
>> Bardzo istotną konkretną rzecz.
>
> Jeżeli uznałaś, że pytanie jest zbyt osobiste, to przecież mogłaś nie
> odpowiadać, w czym problem?
>
>>> zahaczającą zresztą o to, o czym pisałaś chwilę wcześniej.
>> Ach, tak, zahaczającą. Wszystko ok, Ty tylko zahaczylaś.
>
> Wcześniej pisałaś o tym, że po cichu czekasz na zaproszenie od córki,
Jak zwykle zrozumiałaś na opak, szkoda mi z Tobą gadac już.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:55:20 - Bbjk
W dniu 2011-12-22 00:35, XL pisze:
> Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
Uszy mam nieprzebite.
Będzie to chyba secesyjna bransoletka, ale owiane jest tajemnicą, więc
nie mam pewności. Wiem, że są trzy prezenty. Jeden pachnie skórą -
czyżby kolejna torebka?
A gdybym sama wybierała, mogąc abstrahować od realiów, to podróż wokół
świata. Roczna.
--
B.
> Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
Uszy mam nieprzebite.
Będzie to chyba secesyjna bransoletka, ale owiane jest tajemnicą, więc
nie mam pewności. Wiem, że są trzy prezenty. Jeden pachnie skórą -
czyżby kolejna torebka?
A gdybym sama wybierała, mogąc abstrahować od realiów, to podróż wokół
świata. Roczna.
--
B.
Re: Idą Święta.
2011-12-22 01:15:20 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:55:20 +0100, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 00:35, XL pisze:
>
>> Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
>
> Uszy mam nieprzebite.
> Będzie to chyba secesyjna bransoletka, ale owiane jest tajemnicą, więc
> nie mam pewności. Wiem, że są trzy prezenty. Jeden pachnie skórą -
> czyżby kolejna torebka?
Torebki to ja sobie sama wolę wybierać, co to to nie, żeby ktoś inny :-)
> A gdybym sama wybierała, mogąc abstrahować od realiów, to podróż wokół
> świata. Roczna.
Jak już pisałam, sam proces i perspektywa przemieszczania się w czasie i
przestrzeni bardzo mnie męczy - psychicznie i fizycznie. Także konieczność
pakowania walizek, wyboru tego, co muszę, a co mogę zabrać... Mam na ten
temat nawet koszmary, ze dokądś wyjeżdżam i się pakuję, pakuję... a potem
wracam i mam 100 razy więcej rzeczy do zabrania, całe szafy, pełne
szuflady...
No i obca pościel i toaleta - na dłużza metę to nie dla mnie. Dostaje wtedy
epresji. I świadomość ogromna rotacji ludzi, których nie znam, na łóżku, na
którym właśnie leżę. Nie.
Natomiast marzę o możliwości przemieszczania się z pominięciem komunikacji
konwencjonalnej... Jak duch w filmie Randall i duch Hopkirka - zamykam
oczy i jestem w ułąmku sekundy choćby na drugiej półkuli:
www.filmweb.pl/serial/Randall+i+duch+Hopkirka-1969-97470
Wtedy chcialabym zobaczyć wszystko.
To jednak nawet wtedy byłoby niemożliwe :-)
Więc po co o tym marzyć?
No ale Ty pytałaś o życzenie, ktore się spełni.
--
XL
> W dniu 2011-12-22 00:35, XL pisze:
>
>> Teraz pytam Ciebie - o to samo, o co Ty pytałaś mnie.
>
> Uszy mam nieprzebite.
> Będzie to chyba secesyjna bransoletka, ale owiane jest tajemnicą, więc
> nie mam pewności. Wiem, że są trzy prezenty. Jeden pachnie skórą -
> czyżby kolejna torebka?
Torebki to ja sobie sama wolę wybierać, co to to nie, żeby ktoś inny :-)
> A gdybym sama wybierała, mogąc abstrahować od realiów, to podróż wokół
> świata. Roczna.
Jak już pisałam, sam proces i perspektywa przemieszczania się w czasie i
przestrzeni bardzo mnie męczy - psychicznie i fizycznie. Także konieczność
pakowania walizek, wyboru tego, co muszę, a co mogę zabrać... Mam na ten
temat nawet koszmary, ze dokądś wyjeżdżam i się pakuję, pakuję... a potem
wracam i mam 100 razy więcej rzeczy do zabrania, całe szafy, pełne
szuflady...
No i obca pościel i toaleta - na dłużza metę to nie dla mnie. Dostaje wtedy
epresji. I świadomość ogromna rotacji ludzi, których nie znam, na łóżku, na
którym właśnie leżę. Nie.
Natomiast marzę o możliwości przemieszczania się z pominięciem komunikacji
konwencjonalnej... Jak duch w filmie Randall i duch Hopkirka - zamykam
oczy i jestem w ułąmku sekundy choćby na drugiej półkuli:
www.filmweb.pl/serial/Randall+i+duch+Hopkirka-1969-97470
Wtedy chcialabym zobaczyć wszystko.
To jednak nawet wtedy byłoby niemożliwe :-)
Więc po co o tym marzyć?
No ale Ty pytałaś o życzenie, ktore się spełni.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 09:03:36 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>
>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>
>> Gazu i atomu w Polsce.
>>
> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
Gazu i atomu. Za stodołą.
Qra
>
> W dniu 2011-12-22 00:11, XL pisze:
>
>>> A sobie czego życzysz? Jedno życzenie, które się spełni?
>>
>> Gazu i atomu w Polsce.
>>
> To Polsce. A sobie? całkiem prywatnie?
Gazu i atomu. Za stodołą.
Qra
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:16:12 - Dźwiedź
Bbjk napisał(a):
> W dniu 2011-12-21 23:18, Dźwiedź pisze:
>
> > Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
> > Niestety nie mogę skasować tego postu .
>
> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
idiotek
....chyba też przez panią A.
Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
od czci .
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
> W dniu 2011-12-21 23:18, Dźwiedź pisze:
>
> > Po wymianie zdań z takimi wariatkami, się odechciewa.
> > Niestety nie mogę skasować tego postu .
>
> To może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
idiotek
....chyba też przez panią A.
Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
od czci .
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:21:06 - Bbjk
> może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>
> Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
> idiotek
> ...chyba .eż przez panią A.
> Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
> A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
> ,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
> Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
> Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
> bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
> od czci .
Gmatwasz, kolego. Komplikujesz proste sprawy.
Życzę wszystkim bez wyjątku, by byli sobą - bez szkodzenia innym. Da się
tak?
--
B.
>
> Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
> idiotek
> ...chyba .eż przez panią A.
> Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
> A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
> ,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
> Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
> Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
> bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
> od czci .
Gmatwasz, kolego. Komplikujesz proste sprawy.
Życzę wszystkim bez wyjątku, by byli sobą - bez szkodzenia innym. Da się
tak?
--
B.
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:37:28 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 00:21:06 +0100, Bbjk napisał(a):
>> może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>>
>> Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
>> idiotek
>> ...chyba .eż przez panią A.
>> Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
>> A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
>> ,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
>> Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
>> Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
>> bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
>> od czci .
>
> Gmatwasz, kolego. Komplikujesz proste sprawy.
> Życzę wszystkim bez wyjątku, by byli sobą - bez szkodzenia innym. Da się
> tak?
Dlaczego życzysz mi czegoś, o czym sobie wymysliłaś, że tego nie mam?
--
XL
>> może teraz dla odmiany jakieś miłe słówko na Święta dla wariatek?
>>
>> Jakoś nie zauważyłem abyś się upominała o dobre imię osób wyzywanych od
>> idiotek
>> ...chyba .eż przez panią A.
>> Chcesz miłe słówko dla niej to napisz , tylko kameralnie.
>> A wariat to obecnie już nie tylko określenie jednostki chorobowej
>> ,przynajmniej ja używam tego słowa w tym drugim znaczeniu.
>> Bo jej wypowiedzi w stosunku do mnie są OK , prawda.
>> Ty też wszystkich kochasz.... no super to świat będzie cudowny.Czekam na
>> bardzo szczere życzenia, wielu z tej grupy , także dla Xelki często odsądzanej
>> od czci .
>
> Gmatwasz, kolego. Komplikujesz proste sprawy.
> Życzę wszystkim bez wyjątku, by byli sobą - bez szkodzenia innym. Da się
> tak?
Dlaczego życzysz mi czegoś, o czym sobie wymysliłaś, że tego nie mam?
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 00:36:15 - XL
Dnia Wed, 21 Dec 2011 23:16:12 +0000 (UTC), Dźwiedź napisał(a):
> także dla Xelki często odsądzanej
> od czci .
Spoko, moja cześć trzyma się mnie dobrze :-)
--
XL
> także dla Xelki często odsądzanej
> od czci .
Spoko, moja cześć trzyma się mnie dobrze :-)
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-22 02:57:04 - XL
Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:42:21 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ja panikuję, bo ona jest malutka. O ile z chłopakami byłam wyluzowana,
> to u niej drżę na każdy problem.
Wcale nie umniejszam powagi sytuacji.
Obserwuj, czy nie ma czerwonej wysypki.
--
XL
> Ja panikuję, bo ona jest malutka. O ile z chłopakami byłam wyluzowana,
> to u niej drżę na każdy problem.
Wcale nie umniejszam powagi sytuacji.
Obserwuj, czy nie ma czerwonej wysypki.
--
XL
Re: Idą Święta.
2011-12-23 15:02:10 - Dźwiedź
> ...krok po kroku , krok po kroczku
zbliża się koniec roczku...
Krótki pobyt na tej grupie to ciekawe przeżycie, często nie miłe ale zawsze
ciekawe.
Mam taki charakter pracy ,że nie przebywam w biurze czy innym tego typu
miejscu razem ze współpracownikami w związku z tym obce mi są relacje
międzyludzkie w takich grupach ludzi.
A obraz świata wzięty z licznych spotkań ze znajomymi, przyjaciółmi czy
rodziną jest zdecydowanie nie pełny(tu mi się przypominają nasze autostopy w
Austrii i zakochanie w Karyntii i jej mieszkańcach, któryś z kierowców nas
podwożących mówi ... ale ale , no super , tak vivat Karyntia tylko macie
jednak mocno wyidealizowany o nas obraz. Ci którzy was podwożą, pomagają, to
jednak nie wszyscy Karyntczycy, a w usługach uprzejmość to
oczywistość......pewnie miał rację).
I tu, miałem kontakt z częścią realu ... to daje ciekawe obserwacje.
Oburzenie po szczerych życzeniach to już kuriozum bo gdybym napisał jak
większość na odwal się : wszystkim wszystkiego to byłaby cisza, ktoś by coś
dodał i tyle.No tak ale szczerość tu wyrażana często jest potępiana, szkoda że
nie zauważają niektórzy iż coraz więcej ludzi ma te Święta .... w nosie( i
pewnie będzie takich ludzi coraz więcej , także dzięki mądrym hierarchom
naszego Kościoła).
Dziękuję za kilka bardzo ciekawych wpisów.
Jedne z bardziej frapujących zjawisk , sytuacji , osób , to : kobieta która
pomagała synowi wiązać karategę .... no jechały po niej koleżanki jak po ... a
ona wciąż i wciąż tłumaczyła się ; wpisy Qry , w znacznym procencie to
złośliwości , często bardzo inteligentnie podane ; no i nr 1 pani Xelka tyle
razy mieszana z błotem przez bardzo wiele osób ( część z nich ponoć wszystkim
dobrze życzy) a ona dalej Trwa.
Pozdrawiam wszystkich którzy nie czują do mnie urazy , odrazy i żegnam ,Krzyś.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Idą Święta.
2011-12-23 16:04:04 - Stalker
W dniu 2011-12-23 15:02, Dźwiedź pisze:
> Oburzenie po szczerych życzeniach to już kuriozum bo gdybym napisał jak
> większość na odwal się : wszystkim wszystkiego to byłaby cisza, ktoś by coś
> dodał i tyle.
Faktem jest, że Agnieszka cię bez sensu objechała :-)
Ja w każdym razie za życzenia dziękuję i się rewanżuję
> No tak ale szczerość tu wyrażana często jest potępiana, szkoda że
> nie zauważają niektórzy iż coraz więcej ludzi ma te Święta .... w nosie( i
> pewnie będzie takich ludzi coraz więcej , także dzięki mądrym hierarchom
> naszego Kościoła).
Oj już tak nie dramatyzuj.
> Dziękuję za kilka bardzo ciekawych wpisów.
> Jedne z bardziej frapujących zjawisk , sytuacji , osób , to : kobieta która
> pomagała synowi wiązać karategę .... no jechały po niej koleżanki jak po ... a
> ona wciąż i wciąż tłumaczyła się ; wpisy Qry , w znacznym procencie to
> złośliwości , często bardzo inteligentnie podane ;
No ba :-)
> no i nr 1 pani Xelka tyle
> razy mieszana z błotem przez bardzo wiele osób ( część z nich ponoć wszystkim
> dobrze życzy) a ona dalej Trwa.
Prawda? Jak żelbeton z bunkra ;-)
A to Trwa z dużej litery to taka gra słów nawiązująca do pewnej znanej
telewizji?
> Pozdrawiam wszystkich którzy nie czują do mnie urazy , odrazy
Trochę przeceniasz chyba głębokość wirtualnych kontaktów
> i żegnam ,Krzyś.
A to czemu?
Stalker
> Oburzenie po szczerych życzeniach to już kuriozum bo gdybym napisał jak
> większość na odwal się : wszystkim wszystkiego to byłaby cisza, ktoś by coś
> dodał i tyle.
Faktem jest, że Agnieszka cię bez sensu objechała :-)
Ja w każdym razie za życzenia dziękuję i się rewanżuję
> No tak ale szczerość tu wyrażana często jest potępiana, szkoda że
> nie zauważają niektórzy iż coraz więcej ludzi ma te Święta .... w nosie( i
> pewnie będzie takich ludzi coraz więcej , także dzięki mądrym hierarchom
> naszego Kościoła).
Oj już tak nie dramatyzuj.
> Dziękuję za kilka bardzo ciekawych wpisów.
> Jedne z bardziej frapujących zjawisk , sytuacji , osób , to : kobieta która
> pomagała synowi wiązać karategę .... no jechały po niej koleżanki jak po ... a
> ona wciąż i wciąż tłumaczyła się ; wpisy Qry , w znacznym procencie to
> złośliwości , często bardzo inteligentnie podane ;
No ba :-)
> no i nr 1 pani Xelka tyle
> razy mieszana z błotem przez bardzo wiele osób ( część z nich ponoć wszystkim
> dobrze życzy) a ona dalej Trwa.
Prawda? Jak żelbeton z bunkra ;-)
A to Trwa z dużej litery to taka gra słów nawiązująca do pewnej znanej
telewizji?
> Pozdrawiam wszystkich którzy nie czują do mnie urazy , odrazy
Trochę przeceniasz chyba głębokość wirtualnych kontaktów
> i żegnam ,Krzyś.
A to czemu?
Stalker
Re: Idą Święta.
2011-12-23 18:03:04 - Qrczak
Dnia 2011-12-23 15:02, niebożę Dźwiedź wylazło do ludzi i marudzi:
>
>> ...krok po kroku , krok po kroczku
> zbliża się koniec roczku...
>
> Krótki pobyt na tej grupie to ciekawe przeżycie, często nie miłe ale zawsze
> ciekawe.
> Mam taki charakter pracy ,że nie przebywam w biurze czy innym tego typu
> miejscu razem ze współpracownikami w związku z tym obce mi są relacje
> międzyludzkie w takich grupach ludzi.
To dużo tłumaczy.
> Pozdrawiam wszystkich którzy nie czują do mnie urazy , odrazy i żegnam ,Krzyś.
Trzymaj się Krzysiu. W tym Twym realu.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
>
>> ...krok po kroku , krok po kroczku
> zbliża się koniec roczku...
>
> Krótki pobyt na tej grupie to ciekawe przeżycie, często nie miłe ale zawsze
> ciekawe.
> Mam taki charakter pracy ,że nie przebywam w biurze czy innym tego typu
> miejscu razem ze współpracownikami w związku z tym obce mi są relacje
> międzyludzkie w takich grupach ludzi.
To dużo tłumaczy.
> Pozdrawiam wszystkich którzy nie czują do mnie urazy , odrazy i żegnam ,Krzyś.
Trzymaj się Krzysiu. W tym Twym realu.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
