Adopcja a wyjazd zagraniczny

hiphophurra Data ostatniej zmiany: 2010-06-11 23:10:50

Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-09 20:50:24 - hiphophurra

Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
pytać na pl.soc.prawo, ale...

Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
związane z adopcją zostaną dopełnione?







Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-09 23:05:39 - Ikselka

Dnia Wed, 9 Jun 2010 20:50:24 +0200, hiphophurra napisał(a):

> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>
> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
> związane z adopcją zostaną dopełnione?

Byle dziecko nadal pozostawało w tej rodzinie :->




Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 00:28:41 - waruga_e

Dnia Wed, 9 Jun 2010 20:50:24 +0200, hiphophurra napisał(a):

> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>
> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
> związane z adopcją zostaną dopełnione?

Nie znam żadnych podstaw prawnych i to co napiszę, to ylko moje widzimisię.
Wydaje mi się jednak, że raczej nie ma takich ograniczeń. Dziecko z chwilą
adopcji staje się pełnoprawnym członkiem rodziny, ma nazwisko rodziców i
dokumenty poświadczając, że jest ich dzieckiem. Więc rodzice tak samo jak
wszyscy inni mają prawo z nim wyjechać. Jedy ne co to należy poinformować
szkołę przesyłając informację, że dziecko chodzi gdzieś do szkoły. Inaczej
szkoła rejonowa w Polsce będzie na polski adres słać wezwania w celu
dopełnienia obowiązku szkolnego. Dlatego szkoły proszą (nasza ładnie prosi
:)) rodziców wyjeżdżających o to by z zagranicznej szkoły wysłać
potwierdzenie, że dzicko chodzi do szkoły. Kontrolowanie obowiązku
szkolnego należy do szkoły rejonowej i oni muszą dziecka szukać i słać
upomnienia jeśli się nie zgłosi. NNiby dla kogoś kto wyjechał i nie ma
zamiaru wrócić to pikuś czy w Polsce otrzymuje wezwanie, ale dla szkoły to
naprawdę duże ułatwienie taki papirek, że dziecko realizuje oboiwiązek w
innej szkole.

No i chyba za bardzo odbiegłam od tematu ;)
--
w_e



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 10:00:05 - Agnieszka

Użytkownik waruga_e napisał w wiadomości
news:vjyb3s7z5fpw$.1g48i4u0ddv2t.dlg@40tude.net...
>
> Kontrolowanie obowiązku
> szkolnego należy do szkoły rejonowej i oni muszą dziecka szukać i słać
> upomnienia jeśli się nie zgłosi.

Znaczy wysyłają zapytanie raz listem zwykłym i tyle. Chyba że tylko
warszawskie tak olewają ;-)

Agnieszka




Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 10:50:22 - waruga_e

Dnia Thu, 10 Jun 2010 10:00:05 +0200, Agnieszka napisał(a):

>
> Znaczy wysyłają zapytanie raz listem zwykłym i tyle. Chyba że tylko
> warszawskie tak olewają ;-)
>
U nas miasto pilnuje obowiązku i biedna ta szkoła, która musi szukać
delikwenta, bo to wieczna papierkologia.
--
w_e



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 13:37:19 - Agnieszka

Użytkownik waruga_e napisał w wiadomości
news:b40dpe4vsfl9.1njxps03t6tqb.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Jun 2010 10:00:05 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>>
>> Znaczy wysyłają zapytanie raz listem zwykłym i tyle. Chyba że tylko
>> warszawskie tak olewają ;-)
>>
> U nas miasto pilnuje obowiązku i biedna ta szkoła, która musi szukać
> delikwenta, bo to wieczna papierkologia.

To u nas chyba mają większy luz. Jedna szkoła przysłała zapytanie o
zerówkowiczkę - olałam i więcej się nie odezwali. Inna szkoła przysłała
zapytanie o gimnazjalistę - tu się bałam olać ;-), zadzwoniłam do szkoły,
powiedziałam sekretarce, że dziecko chodzi do sąsiedniego gimnazjum, pani
stwierdziła aha i tyle było papierkologii :-)

Agnieszka




Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 13:59:46 - waruga_e

Dnia Thu, 10 Jun 2010 13:37:19 +0200, Agnieszka napisał(a):

zadzwoniłam do szkoły,
> powiedziałam sekretarce, że dziecko chodzi do sąsiedniego gimnazjum, pani
> stwierdziła aha i tyle było papierkologii :-)
>
Jak potwierdziłaś to sobie pewnie zadzwoniła i gimnazjum przysłało druczek.
w_e



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 12:03:57 - hiphophurra


Użytkownik waruga_e napisał w wiadomości
news:vjyb3s7z5fpw$.1g48i4u0ddv2t.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 9 Jun 2010 20:50:24 +0200, hiphophurra napisał(a):
>
>> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
>> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>>
>> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
>> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
>> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
>> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
>> związane z adopcją zostaną dopełnione?
>
> Nie znam żadnych podstaw prawnych i to co napiszę, to ylko moje
> widzimisię.
> Wydaje mi się jednak, że raczej nie ma takich ograniczeń. Dziecko z chwilą
> adopcji staje się pełnoprawnym członkiem rodziny, ma nazwisko rodziców i
> dokumenty poświadczając, że jest ich dzieckiem. Więc rodzice tak samo jak
> wszyscy inni mają prawo z nim wyjechać. Jedy ne co to należy poinformować
> szkołę przesyłając informację, że dziecko chodzi gdzieś do szkoły. Inaczej
> szkoła rejonowa w Polsce będzie na polski adres słać wezwania w celu
> dopełnienia obowiązku szkolnego. Dlatego szkoły proszą (nasza ładnie prosi
> :)) rodziców wyjeżdżających o to by z zagranicznej szkoły wysłać
> potwierdzenie, że dzicko chodzi do szkoły. Kontrolowanie obowiązku
> szkolnego należy do szkoły rejonowej i oni muszą dziecka szukać i słać
> upomnienia jeśli się nie zgłosi. NNiby dla kogoś kto wyjechał i nie ma
> zamiaru wrócić to pikuś czy w Polsce otrzymuje wezwanie, ale dla szkoły to
> naprawdę duże ułatwienie taki papirek, że dziecko realizuje oboiwiązek w
> innej szkole.
>
> No i chyba za bardzo odbiegłam od tematu ;)
> --
> w_e

Nie, w sumie nie odbiegłeś od tematu, jak najbardziej odpowiedziałeś
na moje pytanie. Zastanawiam się tylko w jaki sposób rodzice mają
poinformować szkołę o takim fakcie, gdy na przykład jeszcze nie
wiedzą do jakiej nowej szkoły pójdzie ich dziecko (bo czasem
trochę czasu zajmuje znalezienie odpowiedniej szkoły w nowym
miejscu). No ale to już inna sprawa :)
Dzięki.






Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 12:47:08 - Szpilka


Użytkownik hiphophurra napisał w wiadomości
news:huqdac$qpe$1@inews.gazeta.pl...

Zastanawiam się tylko w jaki sposób rodzice mają
> poinformować szkołę o takim fakcie, gdy na przykład jeszcze nie
> wiedzą do jakiej nowej szkoły pójdzie ich dziecko (bo czasem
> trochę czasu zajmuje znalezienie odpowiedniej szkoły w nowym
> miejscu).


Informuje się szkołę rejonową.

Sylwia




Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 13:21:09 - waruga_e

Dnia Thu, 10 Jun 2010 12:03:57 +0200, hiphophurra napisał(a):

>
> Nie, w sumie nie odbiegłeś od tematu, jak najbardziej odpowiedziałeś
> na moje pytanie. Zastanawiam się tylko w jaki sposób rodzice mają
> poinformować szkołę o takim fakcie, gdy na przykład jeszcze nie
> wiedzą do jakiej nowej szkoły pójdzie ich dziecko (bo czasem
> trochę czasu zajmuje znalezienie odpowiedniej szkoły w nowym
> miejscu). No ale to już inna sprawa :)
> Dzięki.

Byłam świadkiem rozmowy w sekretariacie. Tyle, że dotyczyła dziecka już
uczęszczającego do szkoły. Wyjeżdżało za granicę z matką. Sekretarka
prosiła żeby gdy dziecko zostanie zapisane do szkoły wziąć zaświadczenie z
tamtej szkoły i przysłać na adres szkoły rejonowej. Szkoła tłumaczy na
miejscu zaświadczenie i dołącza do dokumentów. Wtedy pani ma jeden
obowiązek szkolny do ścigania z głowy :)
--
w_e



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 14:22:24 - Iwon(K)a

waruga_e napisał(a):

> Dnia Thu, 10 Jun 2010 12:03:57 +0200, hiphophurra napisał(a):
>
> >
> > Nie, w sumie nie odbiegłeś od tematu, jak najbardziej odpowiedziałeś
> > na moje pytanie. Zastanawiam się tylko w jaki sposób rodzice mają
> > poinformować szkołę o takim fakcie, gdy na przykład jeszcze nie
> > wiedzą do jakiej nowej szkoły pójdzie ich dziecko (bo czasem
> > trochę czasu zajmuje znalezienie odpowiedniej szkoły w nowym
> > miejscu). No ale to już inna sprawa :)
> > Dzięki.
>
> Byłam świadkiem rozmowy w sekretariacie. Tyle, że dotyczyła dziecka już
> uczęszczającego do szkoły. Wyjeżdżało za granicę z matką. Sekretarka
> prosiła żeby gdy dziecko zostanie zapisane do szkoły wziąć zaświadczenie z
> tamtej szkoły i przysłać na adres szkoły rejonowej. Szkoła tłumaczy na
> miejscu zaświadczenie i dołącza do dokumentów. Wtedy pani ma jeden
> obowiązek szkolny do ścigania z głowy :)


sie musialo duuuzo zmienic. Kiedy wyjezdzalismy zglosilam tylko
wychowaczyni, ze wyjezdzamy za granice i zadnego papierka z nowej szkoly nie
trzeba bylo wysylac. A tutaj jak juz zapisalam to scigali- dzwonili juz ze
szkoly kiedy do 9 rano nie zglosilo sie, ze dziecko do szkoly nie przyjdzie.
i.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 14:46:36 - Iwon(K)a

hiphophurra napisał(a):

> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>
> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
> związane z adopcją zostaną dopełnione?


na logike nie powinno byc problemow. Ale prawo moze byc inne niz by sie
zdawac moglo. Chyba powinienes pytac w bardziej wiarygodnych zrodlach
anizlei usenet. Wiem, ze jesli chodz o adopcje sama w sobie, to srednio sie
patrza na np adopcje dziecka dla rodzicow adopcyjnych mieszkajacych za
granica (nawet jesli Polacy). Wola, zeby dziecku nie zmieniac otoczenia az
tak bardzo. Nie wiem czy ma znaczenie jesli sie wyjedzie potem.

i.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-10 21:17:41 - arek

On 9 Cze, 20:50, hiphophurra wrote:
> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>
> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
> związane z adopcją zostaną dopełnione?

To samo prawo, ktore ogranicza (lub nie) rodzicow biologicznych.

Arek



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-11 17:51:52 - annikka

W dniu 2010-06-09 20:50, hiphophurra pisze:
> Nie wiem czy to właściwa grupa, czy może lepiej
> pytać na pl.soc.prawo, ale...
>
> Załóżmy, że młoda rodzina adoptowała dziecko w
> w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczają
> możliwość wyjazdu na stałe tej rodziny z Polski do
> innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalności
> związane z adopcją zostaną dopełnione?

Najlepiej zapytać w Ośrodku Adopcyjno-Opiekuńczym, który przeprowadzał
adopcję.
Logicznie rzecz biorąc, to nie powinno być problemów, bo rodzice
adopcyjni mają pełne prawa rodzicielskie. Jeśli urząd paszportowy wyda
paszport dla dziecka, to nikt nie może zabronić rodzicowi (adopcyjnemu
też) wyjazdu za granicę z dzieckiem.

Ania



Re: Adopcja a wyjazd zagraniczny

2010-06-11 23:10:50 - arek

On 11 Cze, 17:51, annikka wrote:
> W dniu 2010-06-09 20:50, hiphophurra pisze:
> > Za my, e m oda rodzina adoptowa a dziecko w
> > w wieku 7 lat. Czy jakiekolwiek przepisy ograniczaj
> > mo liwo wyjazdu na sta e tej rodziny z Polski do
> > innego kraju zaraz po tym, gdy wszystkie formalno ci
> > zwi zane z adopcj zostan dope nione?

Ostatnia formalnoscia jest aktualizacja danych dziecka.

Jesli potrafisz pokazac roznice, miedzy rodzina, ktora adoptowala
dziecko,
a rodzina, ktora dziecko urodzila, bedzie o czym rozmawiac.

Formalnie roznic zadnych nie ma.

> Najlepiej zapyta w O rodku Adopcyjno-Opieku czym, kt ry przeprowadza
> adopcj .

Najlepiej pytac wszedzie i w okolo, w strachu, ze ktos powie nie
wiem
i wtedy znowu pytac kolejnych ludzi.

> Logicznie rzecz bior c, to nie powinno by problem w, bo rodzice
> adopcyjni maj pe ne prawa rodzicielskie.

Po prostu - rodzice. Rodzic jest rodzic. W swietle prawa zwlaszcza.

> Je li urz d paszportowy wyda

Kiedy, nie jesli, kiedy. Na wniosek rodzicow - w terminie urzedowym.

> paszport dla dziecka, to nikt nie mo e zabroni rodzicowi (adopcyjnemu
> te )

Biologicznemu tez nie zabroni. Po pierwsze - oprocz najblizszej
rodziny
i samego zainteresowanego (dziecka) nikt o adopcyjnej historii
wiedziec nie musi i chocby dlatego nie wie.

arek



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS