Bry.

Mam na mysli nasze krajowe, tak zwane krzyzaki.

Moja latorosl (3l jej stuknie w pazdzierniku) nauczona jest nie bac sie
wszelkiego robactwa. Lubi brac do raczek rozne slimaki, dzdzownice,
biedronki, i innej masci robactwo. Oczywiscie pajakow sie tez nie boi i
nawet lub jak ja taki robaczek po lapkach laskocze. IMO lepsze to niz
paniczne wbieganie na stol w obawie przed przechodzacym stawonogiem.

No i teraz jesien sie powoli zaczyna, pajaczki sa wiekszych rozmiarow, mozna
spotkac tez te duze krzyzaki ktore poluja sobie na strychach, w piwnicach i
tym podobnych miejscach. Mloda chce je brac do raczek, a ja nie mam pewnosci
czy to zwierze jej nie ukasi. To znaczy wiem ze mnie nie zezre, ale ja gruba
skore mam :) A taka trzyletnia raczka delikatna jest, wiec pytanie; czy
branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?


--
Artur 'bzyk' Frydel
Kto dołki kopie ten ma dobrą łopatę

Użytkownik Artur Frydel napisał:
> Bry.
>
> Mam na mysli nasze krajowe, tak zwane krzyzaki.
>
> Moja latorosl (3l jej stuknie w pazdzierniku) nauczona jest nie bac sie
> wszelkiego robactwa. Lubi brac do raczek rozne slimaki, dzdzownice,
> biedronki, i innej masci robactwo. Oczywiscie pajakow sie tez nie boi i
> nawet lub jak ja taki robaczek po lapkach laskocze. IMO lepsze to niz
> paniczne wbieganie na stol w obawie przed przechodzacym stawonogiem.
>
> No i teraz jesien sie powoli zaczyna, pajaczki sa wiekszych rozmiarow, mozna
> spotkac tez te duze krzyzaki ktore poluja sobie na strychach, w piwnicach i
> tym podobnych miejscach. Mloda chce je brac do raczek, a ja nie mam pewnosci
> czy to zwierze jej nie ukasi. To znaczy wiem ze mnie nie zezre, ale ja gruba
> skore mam :) A taka trzyletnia raczka delikatna jest, wiec pytanie; czy
> branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?
>
>
owszem, gryza, ale rzadko, i musza byc duze, prawdopodobienstwo jest
naprawde male i musi wynikac z bardzo szczegolnych okolicznosci, jak
proba wydostania sie spod kolnierzyka, natomiast z tego co pamietam
bardziej niebezpieczne moze byc pylenie owlosienia pajaka (chociaz to
bardziej jesli ma sie w domu terrarium), najlepiej rzuc to pytanie na
pl.sci.biologia

--
bla

Dnia 2010-08-27 09:13, niebożę gazebo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik Artur Frydel napisał:
>> Bry.
>>
>> Mam na mysli nasze krajowe, tak zwane krzyzaki.
>>
>> Moja latorosl (3l jej stuknie w pazdzierniku) nauczona jest nie bac sie
>> wszelkiego robactwa. Lubi brac do raczek rozne slimaki, dzdzownice,
>> biedronki, i innej masci robactwo. Oczywiscie pajakow sie tez nie boi i
>> nawet lub jak ja taki robaczek po lapkach laskocze. IMO lepsze to niz
>> paniczne wbieganie na stol w obawie przed przechodzacym stawonogiem.
>>
>> No i teraz jesien sie powoli zaczyna, pajaczki sa wiekszych rozmiarow,
>> mozna
>> spotkac tez te duze krzyzaki ktore poluja sobie na strychach, w
>> piwnicach i
>> tym podobnych miejscach. Mloda chce je brac do raczek, a ja nie mam
>> pewnosci
>> czy to zwierze jej nie ukasi. To znaczy wiem ze mnie nie zezre, ale ja
>> gruba
>> skore mam :) A taka trzyletnia raczka delikatna jest, wiec pytanie; czy
>> branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?
>>
>>
> owszem, gryza, ale rzadko, i musza byc duze, prawdopodobienstwo jest
> naprawde male i musi wynikac z bardzo szczegolnych okolicznosci, jak
> proba wydostania sie spod kolnierzyka, natomiast z tego co pamietam
> bardziej niebezpieczne moze byc pylenie owlosienia pajaka (chociaz to
> bardziej jesli ma sie w domu terrarium), najlepiej rzuc to pytanie na
> pl.sci.biologia

I na pl.rec.dom ostatnio wysyp pająków jest. Tam też Pansla chętnie
doradzi, który odkurzacz do walki z tymi krwiożerczymi stworami wybrać.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

Użytkownik Qrczak napisał:

>
> I na pl.rec.dom ostatnio wysyp pająków jest. Tam też Pansla chętnie
> doradzi, który odkurzacz do walki z tymi krwiożerczymi stworami wybrać.
>

Pansla? to ja juz wiecej sie nie odzywam w temacie :)

--
bla

Użytkownik gazebo napisał:
> Użytkownik Qrczak napisał:
>
>>
>> I na pl.rec.dom ostatnio wysyp pająków jest. Tam też Pansla chętnie
>> doradzi, który odkurzacz do walki z tymi krwiożerczymi stworami wybrać.
>>
>
> Pansla? to ja juz wiecej sie nie odzywam w temacie :)
>

dziekuje za info, wlasnie przeczytalem, aczkolwiek teraz bede mial
klopoty ze snem, juz widze te katniki domowe rodzinnie biegnace do mnie
cala czereda

--
bla

Użytkownik Artur Frydel napisał w wiadomości
news:14w2dv517sv9p$.dlg@bzyk.dyndns.org...

> czy branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?

Wg znawców pająków nie powinno, ponieważ nasze rodzime pająki choć
jadowite, to niegroźne dla człowieka (pomijam cechy osobnicze ukąszonego
np. alergia)
www.arachnea.org/index.php/brodowisko-iycia-infopajaki-191.html

K.

Day Fri, 27 Aug 2010 10:17:42 +0200, Krzysztof wrote:

> Użytkownik Artur Frydel napisał w wiadomości
> news:14w2dv517sv9p$.dlg@bzyk.dyndns.org...
>
>> czy branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?
>
> Wg znawców pająków nie powinno, ponieważ nasze rodzime pająki choć
> jadowite, to niegroźne dla człowieka (pomijam cechy osobnicze ukąszonego
> np. alergia)
> www.arachnea.org/index.php/brodowisko-iycia-infopajaki-191.html
>
> K.

Dzieki za linka. Zabieram sie do lektury.

--
Artur 'bzyk' Frydel
Kto rano wstaje temu Pan Bóg rozum odbiera.

Użytkownik Krzysztof napisał:
>
>> czy branie do rak takiego pajaka moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?
>
> Wg znawców pająków nie powinno, ponieważ nasze rodzime pająki choć
> jadowite,

w Polsce tak naprawde nie ma jadowitych pajakow, moze poza tymi w
Ojcowie, oraz tych co je sobie ludzie kupili a potem wypuscili na
wolnosc, jak zreszta z wieloma egzotycznymi okazami, ktore sie znudzily

--
bla

Użytkownik gazebo napisał

> w Polsce tak naprawde nie ma jadowitych pajakow,

Nie chcę się kłócić, bom laik w tej kwestii, ale na podanej stronie
znalazłem jednak odmienne opinie osób, które jak sądzę znają się na rzeczy
:)

K.

Użytkownik Krzysztof napisał:
>
>> w Polsce tak naprawde nie ma jadowitych pajakow,
>
> Nie chcę się kłócić, bom laik w tej kwestii, ale na podanej stronie
> znalazłem jednak odmienne opinie osób, które jak sądzę znają się na
> rzeczy :)
>

bo mi chodzilo o jad, ktory moze zaszkodzic czlowiekowi, prawie
wszytskie pajaki posiadaja jad, ale jad posiada tez meszka czy komar i
to jest zdecydowanie bardziej dokuczliwe i powszechne niz szansa na to,
ze dziabnie cie pajak :) i nie mowia tu o uczuleniach czy osobistej
wrazliwosci na ukaszenie bo to zupelnie inna sprawa

--
bla

Użytkownik gazebo napisał:
> Użytkownik Krzysztof napisał:
>>
>>> w Polsce tak naprawde nie ma jadowitych pajakow,
>>
>> Nie chcę się kłócić, bom laik w tej kwestii, ale na podanej stronie
>> znalazłem jednak odmienne opinie osób, które jak sądzę znają się na
>> rzeczy :)
>>
>
> bo mi chodzilo o jad, ktory moze zaszkodzic czlowiekowi, prawie
> wszytskie pajaki posiadaja jad, ale jad posiada tez meszka czy komar i
> to jest zdecydowanie bardziej dokuczliwe i powszechne niz szansa na to,
> ze dziabnie cie pajak :) i nie mowia tu o uczuleniach czy osobistej
> wrazliwosci na ukaszenie bo to zupelnie inna sprawa
>

PS chociaz biolodzy pewnie by sie upierali, ze w przypadku tych owadow
to nie do konca jad tylko inne substancje, ale ja biore pod uwage efekt
ukaszenia a nie systematyke :)

--
bla

Dnia 28.08.2010, o godzinie 07.11.47, na pl.soc.dzieci, gazebo napisał(a):

> PS chociaz biolodzy pewnie by sie upierali, ze w przypadku tych owadow
> to nie do konca jad tylko inne substancje, ale ja biore pod uwage efekt
> ukaszenia a nie systematyke :)

Niesamowite!

--
Pozdrawiam,
*Habeck* znudzony
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:
>> PS chociaz biolodzy pewnie by sie upierali, ze w przypadku tych owadow
>> to nie do konca jad tylko inne substancje, ale ja biore pod uwage efekt
>> ukaszenia a nie systematyke :)
>
> Niesamowite!
>

swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej

--
bla

Dnia 01.09.2010, o godzinie 07.37.06, na pl.soc.dzieci, gazebo napisał(a):

>>> PS chociaz biolodzy pewnie by sie upierali, ze w przypadku tych owadow
>>> to nie do konca jad tylko inne substancje, ale ja biore pod uwage efekt
>>> ukaszenia a nie systematyke :)
>> Niesamowite!
> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej

Niesamowite! Symptomatyczne!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:
>>> Niesamowite!
>> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej
>
> Niesamowite! Symptomatyczne!
>

to, ze nie masz nic do powiedzenia? tak, ale nie niesamowite

--
bla

Dnia 01.09.2010, o godzinie 13.23.53, na pl.soc.dzieci, gazebo napisał(a):

>>>> Niesamowite!
>>> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej
>> Niesamowite! Symptomatyczne!
> to, ze nie masz nic do powiedzenia? tak, ale nie niesamowite

Niesamowite! Niektórzy nic a nic się nie uczą i nic a nic się nie
zmieniają...

--
Pozdrawiam,
*Habeck* - ROTFL!
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

>>>>> Niesamowite!
>>>> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej
>>> Niesamowite! Symptomatyczne!
>> to, ze nie masz nic do powiedzenia? tak, ale nie niesamowite
>
> Niesamowite! Niektórzy nic a nic się nie uczą i nic a nic się nie
> zmieniają...
>

w twoim przypadku jest to norma

--
bla

Dnia 02.09.2010, o godzinie 10.23.48, na pl.soc.dzieci, gazebo napisał(a):

>>>>>> Niesamowite!
>>>>> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej
>>>> Niesamowite! Symptomatyczne!
>>> to, ze nie masz nic do powiedzenia? tak, ale nie niesamowite
>> Niesamowite! Niektórzy nic a nic się nie uczą i nic a nic się nie
>> zmieniają...
> w twoim przypadku jest to norma

NicAnic.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:
>>>>>>> Niesamowite!
>>>>>> swiat przyrody jest niesamowity, zgadzam sie jak najbardziej
>>>>> Niesamowite! Symptomatyczne!
>>>> to, ze nie masz nic do powiedzenia? tak, ale nie niesamowite
>>> Niesamowite! Niektórzy nic a nic się nie uczą i nic a nic się nie
>>> zmieniają...
>> w twoim przypadku jest to norma
>
> NicAnic.
>
na zdrowie

--
bla

> ...czy branie do rak takiego pajaka
> moze sie jakos zle dla dziecka skonczyc?...
Oczywiście, że tak, ale nie wiem czy akurat kszyżaki są jadowite,
pewnie tak, ale być może nie krytycznie.
Osobiście, za w miarę bezpieczne uznaję tylko
słabo szaro-brązowe pająki domowe, z małym środkiem i długimi nogami,
oraz pewne pajączki typowo roślinne zwykle zielone.
Cała reszta może niesłusznie jest dla mnie zagrożeniem,
ale ja jestem alergikiem, czasem wystarczy bym dotknęła
miejsca rozgniecenia pająka, by mieć kilka dni czerwony, swędzący palec.
Pszez ostatnie około 10 lat pająk ugryzł mnie conajmniej 2 razy,
za każdym razem był to gatunek czarny z włohatymi łapskami,
bez pajeczyny, biegający, rozmiaru ok 1,5cm-2cm,
dorastający (ten gatunek) na pewno do co najmniej 6-7 cm.
Ktoś kiedyś dał mi linki z obrazkami, i z tego wynikało,
że taki z niedużym błyszczącym środkiem,
i cienkimi nogami, też błyszczącymi, jest gorszy,
czasem można je spotkać, ale mnie nigdy nie ukąsił.

A ty masz dzieciaka więc go pilnuj, a pewnie i tak nie upilnujesz,
więc musisz wieżyć w naturę,
że tak było wiekami, i jakoś gatunek ludzki tszyma się.


--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl