Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 14:48:08 - medea
Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
rozerwaniem ucha.
Ewa
kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
rozerwaniem ucha.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:08:21 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję rady
> ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
> rozerwaniem ucha.
Ciągnąć kręcąc.
Qra
>
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję rady
> ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
> rozerwaniem ucha.
Ciągnąć kręcąc.
Qra
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:11:54 - gazebo
Użytkownik Qrczak napisał:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>> rozerwaniem ucha.
>
>
> Ciągnąć kręcąc.
>
cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
--
bla
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>> rozerwaniem ucha.
>
>
> Ciągnąć kręcąc.
>
cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
--
bla
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:19:15 - medea
W dniu 2010-08-30 15:11, gazebo pisze:
> Użytkownik Qrczak napisał:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>>
>
> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
Podlewam. Oczyściłam, bo oblepiły się w trakcie gojenia, ale to niewiele
pomaga. Siedzą strasznie mocno.
Ewa
> Użytkownik Qrczak napisał:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>>
>
> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
Podlewam. Oczyściłam, bo oblepiły się w trakcie gojenia, ale to niewiele
pomaga. Siedzą strasznie mocno.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:19:32 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę gazebo wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik Qrczak napisał:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>>
>
> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
Jeśli zastrupiało, wystarczy zwykła woda. IMO problem wynika z bardzo
ciasnych nakrętek tych pistoletowych kolczyków.
Qra
>
> Użytkownik Qrczak napisał:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>>
>
> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
Jeśli zastrupiało, wystarczy zwykła woda. IMO problem wynika z bardzo
ciasnych nakrętek tych pistoletowych kolczyków.
Qra
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:25:17 - gazebo
Użytkownik Qrczak napisał:
>>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>>> rozerwaniem ucha.
>>>
>>> Ciągnąć kręcąc.
>>>
>>
>> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
>
> Jeśli zastrupiało, wystarczy zwykła woda. IMO problem wynika z bardzo
> ciasnych nakrętek tych pistoletowych kolczyków.
>
czyli dobry pazur
--
bla
>>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>>> rozerwaniem ucha.
>>>
>>> Ciągnąć kręcąc.
>>>
>>
>> cos krecisz, niech wpierw podleje woda utleniona
>
> Jeśli zastrupiało, wystarczy zwykła woda. IMO problem wynika z bardzo
> ciasnych nakrętek tych pistoletowych kolczyków.
>
czyli dobry pazur
--
bla
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:17:43 - medea
W dniu 2010-08-30 15:08, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>> rozerwaniem ucha.
>
>
> Ciągnąć kręcąc.
Hm, ale cały problem w tym, że te nakrętki nakrętkami nie są, tylko
nasadkami. ;)
Ewa
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>> rozerwaniem ucha.
>
>
> Ciągnąć kręcąc.
Hm, ale cały problem w tym, że te nakrętki nakrętkami nie są, tylko
nasadkami. ;)
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:23:45 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2010-08-30 15:08, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>
> Hm, ale cały problem w tym, że te nakrętki nakrętkami nie są, tylko
> nasadkami. ;)
Nie narysuję Ci tego teraz... wrrrr
Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć. Musi się zsunąć ze
zwężenia. Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
Qra
ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
>
> W dniu 2010-08-30 15:08, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
>>> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
>>> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
>>> rozerwaniem ucha.
>>
>>
>> Ciągnąć kręcąc.
>
> Hm, ale cały problem w tym, że te nakrętki nakrętkami nie są, tylko
> nasadkami. ;)
Nie narysuję Ci tego teraz... wrrrr
Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć. Musi się zsunąć ze
zwężenia. Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
Qra
ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 15:34:46 - medea
W dniu 2010-08-30 15:23, Qrczak pisze:
> Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć.Musi się zsunąć ze
> zwężenia.
No tak, wiem, o co Ci chodzi.
> Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
Już chyba łatwiej ściągnąć tę nakrętkę, niż uspokoić moją córkę. Kwiczy,
jak tylko coś poczuje.
> Qra
> ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
Chętnie.
Ewa
> Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć.Musi się zsunąć ze
> zwężenia.
No tak, wiem, o co Ci chodzi.
> Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
Już chyba łatwiej ściągnąć tę nakrętkę, niż uspokoić moją córkę. Kwiczy,
jak tylko coś poczuje.
> Qra
> ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
Chętnie.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 18:43:03 - Qrczak
Dnia 2010-08-30 15:34, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-08-30 15:23, Qrczak pisze:
>
>> Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć.Musi się zsunąć ze
>> zwężenia.
>
> No tak, wiem, o co Ci chodzi.
To dobrze, bo ja już przestałam wiedzieć, o co mi chodzi.
>
>> Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
>
> Już chyba łatwiej ściągnąć tę nakrętkę, niż uspokoić moją córkę. Kwiczy,
> jak tylko coś poczuje.
Uśpij czujność koniaczkiem.
>> Qra
>> ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
>
> Chętnie.
I wspomniane przez gazebo pazury posiadam odpowiednie.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
> W dniu 2010-08-30 15:23, Qrczak pisze:
>
>> Okręcaj trzymając w palcach i staraj się zsunąć.Musi się zsunąć ze
>> zwężenia.
>
> No tak, wiem, o co Ci chodzi.
To dobrze, bo ja już przestałam wiedzieć, o co mi chodzi.
>
>> Możesz córkę uspokoić, że ucha tak łatwo się urwać nie da.
>
> Już chyba łatwiej ściągnąć tę nakrętkę, niż uspokoić moją córkę. Kwiczy,
> jak tylko coś poczuje.
Uśpij czujność koniaczkiem.
>> Qra
>> ps. przyślij ją do mnie, to jej zdejmę
>
> Chętnie.
I wspomniane przez gazebo pazury posiadam odpowiednie.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 17:24:03 - Ikselka
Dnia Mon, 30 Aug 2010 14:48:08 +0200, medea napisał(a):
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane,
Namydlić nakrętkę i cały rejon wokół niej, łącznie ze skórą ucha i próbowac
ściągnąć.
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane,
Namydlić nakrętkę i cały rejon wokół niej, łącznie ze skórą ucha i próbowac
ściągnąć.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 18:00:13 - E.
medea pisze:
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
> rozerwaniem ucha.
>
Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
pozostałymi palcami ściągasz baranka.
E.,
PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
> Czy ktoś ma może patent na ściągnięcie nakrętek z tych pierwszych
> kolczyków zakładanych u kosmetyczki? Siedzą jak zamurowane, nie daję
> rady ich ruszyć i boję się, że mocowanie się z nimi może skończyć się
> rozerwaniem ucha.
>
Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
pozostałymi palcami ściągasz baranka.
E.,
PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 21:33:10 - medea
W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
sączyć.
> Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
> pozostałymi palcami ściągasz baranka.
>
> E.,
>
> PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
;)
Ewa
> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
sączyć.
> Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
> pozostałymi palcami ściągasz baranka.
>
> E.,
>
> PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
;)
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 21:37:56 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>
>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>
> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
> sączyć.
A może zamiast Maję stresować samodzielną próba ściągnięcia kolczyka
pójdźcie do pediatry? Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego. Jestem w stanie sobie
wyobrazić, co ona czuje.
--
Paulinka
> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>
>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>
> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
> sączyć.
A może zamiast Maję stresować samodzielną próba ściągnięcia kolczyka
pójdźcie do pediatry? Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego. Jestem w stanie sobie
wyobrazić, co ona czuje.
--
Paulinka
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:49:26 - Ikselka
Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego.
W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
alergicznej drodze.
> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego.
W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
alergicznej drodze.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:53:32 - Paulinka
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
>> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego.
>
> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
> alergicznej drodze.
Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
--
Paulinka
> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
>> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego.
>
> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
> alergicznej drodze.
Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
--
Paulinka
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 23:07:01 - medea
W dniu 2010-08-30 22:53, Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>> kiedy założę coś takiego.
>>
>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>> alergicznej drodze.
>
> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
BTW Nikiel to nie stop.
Ewa
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>> kiedy założę coś takiego.
>>
>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>> alergicznej drodze.
>
> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
BTW Nikiel to nie stop.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 23:13:41 - Ikselka
Dnia Mon, 30 Aug 2010 23:07:01 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-08-30 22:53, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>>> kiedy założę coś takiego.
>>>
>>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
>>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>>> alergicznej drodze.
>>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
>> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
>
> BTW Nikiel to nie stop.
>
Stop Mendelejewom i wszystkim innym bzdurom!
:-)
> W dniu 2010-08-30 22:53, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>>> kiedy założę coś takiego.
>>>
>>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro, ale
>>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>>> alergicznej drodze.
>>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
>> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
>
> BTW Nikiel to nie stop.
>
Stop Mendelejewom i wszystkim innym bzdurom!
:-)
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 21:47:14 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2010-08-30 22:53, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>>> kiedy założę coś takiego.
>>>
>>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro,
>>> ale
>>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>>> alergicznej drodze.
>>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
>> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
> BTW Nikiel to nie stop.
Już wiem :)
--
Paulinka douczona
> W dniu 2010-08-30 22:53, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 Aug 2010 21:37:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i uszy mam jak słoń,
>>>> kiedy założę coś takiego.
>>>
>>> W słabej próby srebrze na pewno nie jesteś uczulona na samo srebro,
>>> ale
>>> na to, co powoduje jego słabą próbę. Często dodaje się miedź lub co
>>> gorsza i najgorsza - nikiel, a to już jest istny rozbój i porubstwo na
>>> alergicznej drodze.
>>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
>> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> Ja nawet muszę ćwieki w dżinsach zaklejać, żeby nie dotykały skóry.
I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
> BTW Nikiel to nie stop.
Już wiem :)
--
Paulinka douczona
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 21:57:09 - medea
W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
> medea pisze:
> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
Ewa
> medea pisze:
> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 22:02:21 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>
>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>
> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
robi za zegarek i budzik.
--
Paulinka
> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>
>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>
> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
robi za zegarek i budzik.
--
Paulinka
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-01 08:45:58 - Marchewka
Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>
>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>
>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>
> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
> robi za zegarek i budzik.
Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
meza. :-)
I.
> medea pisze:
>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>
>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>
>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>
> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
> robi za zegarek i budzik.
Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
meza. :-)
I.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-01 22:15:19 - Ikselka
Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
> Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>
>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>
>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>
>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>> robi za zegarek i budzik.
>
> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
> meza. :-)
No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
> Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>
>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>
>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>
>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>> robi za zegarek i budzik.
>
> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
> meza. :-)
No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-02 00:37:04 - Marchewka
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>> robi za zegarek i budzik.
>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>> meza. :-)
>
>
> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
I.
> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>
>> Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>> robi za zegarek i budzik.
>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>> meza. :-)
>
>
> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
I.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-02 12:29:10 - Ikselka
Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:37:04 +0200, Marchewka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>
>>> Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>> robi za zegarek i budzik.
>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>> meza. :-)
>>
>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>
> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
> I.
Odkąd przypomina biżuterię.
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>
>>> Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>> robi za zegarek i budzik.
>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>> meza. :-)
>>
>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>
> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
> I.
Odkąd przypomina biżuterię.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-02 13:30:20 - Marchewka
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:37:04 +0200, Marchewka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>>
>>>> Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>>> robi za zegarek i budzik.
>>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>>> meza. :-)
>>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
>> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
>> I.
>
> Odkąd przypomina biżuterię.
Moj zegarek przypomina... zegarek.
I. (choc brylanty som)
> Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:37:04 +0200, Marchewka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>>
>>>> Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>>> robi za zegarek i budzik.
>>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>>> meza. :-)
>>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
>> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
>> I.
>
> Odkąd przypomina biżuterię.
Moj zegarek przypomina... zegarek.
I. (choc brylanty som)
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-09-02 17:16:54 - Ikselka
Dnia Thu, 02 Sep 2010 13:30:20 +0200, Marchewka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:37:04 +0200, Marchewka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>>>
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>>>> robi za zegarek i budzik.
>>>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>>>> meza. :-)
>>>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>>>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>>>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>>> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
>>> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
>>> I.
>>
>> Odkąd przypomina biżuterię.
>
> Moj zegarek przypomina... zegarek.
> I. (choc brylanty som)
Czyli przypomina biżuterię (choć nią nie jest). To biżuteria może
przypominać zegarek (a wcale nim nie być).
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:37:04 +0200, Marchewka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 01 Sep 2010 08:45:58 +0200, Marchewka napisał(a):
>>>>
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> W dniu 2010-08-31 21:47, Paulinka pisze:
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> I zegarki, nie zapominaj o zegarkach.
>>>>>>> Tych - odkąd rozpoczęła się ERA komórek - nie noszę.
>>>>>> Ja do tej pory tylko Swatcha plastikowe albo materiałowe - pamiątki
>>>>>> prezentowe od braci pracujących w Szwajcarii. Teraz rzeczywiście komórka
>>>>>> robi za zegarek i budzik.
>>>>> Momencik. Zegarek na reke ma jeszcze jedna wazna funkcje - zdobi.
>>>>> Najlepiej nadaje sie do tego celu porzadny, ladny zegarek w prezencie od
>>>>> meza. :-)
>>>> No widzisz, Marchewka, jak to dobrze, że nie ja pierwsza to napisałam, bo
>>>> musiałabyś stanąć sama przeciw sobie ;-PPP
>>>> Uwiebiam biżuteryjne zegarki.
>>> Jak sie z toba zgadzam, to to pisze. A ze jest to raz na 100 lat, to
>>> inna sprawa. Od kiedy zaczyna sie bizuteryjny?
>>> I.
>>
>> Odkąd przypomina biżuterię.
>
> Moj zegarek przypomina... zegarek.
> I. (choc brylanty som)
Czyli przypomina biżuterię (choć nią nie jest). To biżuteria może
przypominać zegarek (a wcale nim nie być).
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 10:03:56 - E.
Paulinka pisze:
> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
No to srebro faktycznie odpada :( Praktycznie wszędzie mieszają je z
niklem. Są takie kolczyki imitujące srebro, ale bez niklu, ze stali
szlachetnej - nie uczulają. Sprawdzone na mojej starszej młodej.
Acha - uważaj jak pójdziesz do ortodonty - aparaty na zęby też są z
niklem i wściekle uczulają. Można dopłacić kilka zeta za bezniklowe.
E.
> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego stopu
> powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
No to srebro faktycznie odpada :( Praktycznie wszędzie mieszają je z
niklem. Są takie kolczyki imitujące srebro, ale bez niklu, ze stali
szlachetnej - nie uczulają. Sprawdzone na mojej starszej młodej.
Acha - uważaj jak pójdziesz do ortodonty - aparaty na zęby też są z
niklem i wściekle uczulają. Można dopłacić kilka zeta za bezniklowe.
E.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 10:22:38 - medea
W dniu 2010-08-31 10:03, E. pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego
>> stopu powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> No to srebro faktycznie odpada :( Praktycznie wszędzie mieszają je z
> niklem.
Faktycznie, nawet jak założę srebrne, to po jakimś czasie mnie zaczyna
boleć, ale po złotych mam podobnie. Dlatego jak już zakładam kolczyki
(sporadycznie), to na krótko - tylko np. na wyjście, a potem ściągam.
Kiedyś za młodu nosiłam miesiącami bez ściągania nawet do snu.
Ewa
> Paulinka pisze:
>
>> Na nikiel fakt jestem uczulona okrutnie, paski ze sprzączką z tego
>> stopu powodują u mnie jedną wielką pokrzywkę.
>
> No to srebro faktycznie odpada :( Praktycznie wszędzie mieszają je z
> niklem.
Faktycznie, nawet jak założę srebrne, to po jakimś czasie mnie zaczyna
boleć, ale po złotych mam podobnie. Dlatego jak już zakładam kolczyki
(sporadycznie), to na krótko - tylko np. na wyjście, a potem ściągam.
Kiedyś za młodu nosiłam miesiącami bez ściągania nawet do snu.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:50:10 - medea
W dniu 2010-08-30 21:37, Paulinka pisze:
> A może zamiast Maję stresować samodzielną próba ściągnięcia kolczyka
> pójdźcie do pediatry?
Ejże! Bez przesady z tym pediatrą. Myślałam o ewentualnej wizycie u
kosmetyczki - jak założyła, to niech teraz ściąga. ;)
> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego. Jestem w stanie sobie
> wyobrazić, co ona czuje.
Te pierwsze kolczyki są chyba tytanowe, nie uczulają. Maja nie ma
żadnego alergicznego odczynu, po prostu ta dziurka się nadwyrężyła od
tego manipulowania przy niej.
BTW Ja też nie mogę włożyć do uszu nic poniżej srebra, bo od razu
cierpię, więc dziecku tym bardziej nic innego nie dam.
Ewa
> A może zamiast Maję stresować samodzielną próba ściągnięcia kolczyka
> pójdźcie do pediatry?
Ejże! Bez przesady z tym pediatrą. Myślałam o ewentualnej wizycie u
kosmetyczki - jak założyła, to niech teraz ściąga. ;)
> Ja jestem uczulona nawet na słabej próby srebro i
> uszy mam jak słoń, kiedy założę coś takiego. Jestem w stanie sobie
> wyobrazić, co ona czuje.
Te pierwsze kolczyki są chyba tytanowe, nie uczulają. Maja nie ma
żadnego alergicznego odczynu, po prostu ta dziurka się nadwyrężyła od
tego manipulowania przy niej.
BTW Ja też nie mogę włożyć do uszu nic poniżej srebra, bo od razu
cierpię, więc dziecku tym bardziej nic innego nie dam.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:18:44 - Qrczak
Dnia 2010-08-30 21:33, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>
>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>
> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
> sączyć.
Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
>> Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
>> pozostałymi palcami ściągasz baranka.
>>
>> E.,
>>
>> PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
>
> A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
U nieletniej? Karalnie!
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>
>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>
> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
> sączyć.
Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
>> Potem już tylko rozwiązanie siłowe - kciuk na końcówce kolczyka a
>> pozostałymi palcami ściągasz baranka.
>>
>> E.,
>>
>> PS... Hm... jak przeczytalam teraz - to trochę seksualnie mi wyszło...
>
> A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
U nieletniej? Karalnie!
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:50:27 - Ikselka
Dnia Mon, 30 Aug 2010 22:18:44 +0200, Qrczak napisał(a):
> (...)
>> A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
>
> U nieletniej? Karalnie!
>
Czyli Polański do paki! Popieram.
> (...)
>> A jak ma się kojarzyć manipulowanie przy dziurce?
>
> U nieletniej? Karalnie!
>
Czyli Polański do paki! Popieram.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-30 22:52:10 - medea
W dniu 2010-08-30 22:18, Qrczak pisze:
> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
> złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
Tak zrobię. Poczekam tylko trochę aż ta dziurka wydobrzeje.
> To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
> BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
Męczyła mnie od dawien dawna o przebicie uszu. Obiecałam, że po
skończeniu przedszkola przebijemy i tak zrobiłyśmy.
Ewa
> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
> złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
Tak zrobię. Poczekam tylko trochę aż ta dziurka wydobrzeje.
> To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
> BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
Męczyła mnie od dawien dawna o przebicie uszu. Obiecałam, że po
skończeniu przedszkola przebijemy i tak zrobiłyśmy.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 09:30:30 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2010-08-30 22:18, Qrczak pisze:
>
>> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
>> złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
>
> Tak zrobię. Poczekam tylko trochę aż ta dziurka wydobrzeje.
>
>> To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
>> BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
>
> Męczyła mnie od dawien dawna o przebicie uszu. Obiecałam, że po skończeniu
> przedszkola przebijemy i tak zrobiłyśmy.
Sama chciała. No to teraz trzeba trochę pocierpieć.
Qra
>
> W dniu 2010-08-30 22:18, Qrczak pisze:
>
>> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki. Dobrze
>> złapać (z jednej strony za kolczyk, z drugiej za nasadkę) i pociągnąć.
>
> Tak zrobię. Poczekam tylko trochę aż ta dziurka wydobrzeje.
>
>> To nie pluszowy misio zszywany w Chinach, ucha jej raczej nie urwiesz.
>> BTW czyj to był pomysł z kolczykowaniem?
>
> Męczyła mnie od dawien dawna o przebicie uszu. Obiecałam, że po skończeniu
> przedszkola przebijemy i tak zrobiłyśmy.
Sama chciała. No to teraz trzeba trochę pocierpieć.
Qra
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 09:46:43 - medea
W dniu 2010-08-31 09:30, Qrczak pisze:
> Sama chciała.
Nie przypuszczałaś chyba, że ja ją do tego namówiłam??
Ewa
> Sama chciała.
Nie przypuszczałaś chyba, że ja ją do tego namówiłam??
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 08:32:13 - Theli
W dniu 2010-08-30 22:18, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-08-30 21:33, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>>
>>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>>
>> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
>> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
>> sączyć.
>
> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki.
My znaleźliśmy sposób na takie bolące zabiegi (zdejmowanie plastrów
itp.) - jedna osoba skupia się na zabiegu, a drugą dziecko chwyta za
ręce i dostaje polecenie, by ścisnęło jak najmocniej potrafi (dorosły
ciut bólu może znieść:) ).
Przetestowane na 4-latku, nie wiem, czy na starsze zadziała.
th
--
nitkowo.bloog.pl
> Dnia 2010-08-30 21:33, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-08-30 18:00, E. pisze:
>>
>>> Zrobić ciepłą kąpiel, wleźć do wanny, umyć włosy mocząc całą głowę w
>>> wodzie. Po 15 minutach cokolwiek się tam zasklepiło - odpadnie.
>>
>> Próbowałyśmy już po kąpieli, bez efektu. Inna sprawa, że od tego
>> manipulowania dziurka się nadwerężyła i znowu zaczęło się z niej trochę
>> sączyć.
>
> Ja bym postąpiła okrutnie i po prostu olała marudzenie córki.
My znaleźliśmy sposób na takie bolące zabiegi (zdejmowanie plastrów
itp.) - jedna osoba skupia się na zabiegu, a drugą dziecko chwyta za
ręce i dostaje polecenie, by ścisnęło jak najmocniej potrafi (dorosły
ciut bólu może znieść:) ).
Przetestowane na 4-latku, nie wiem, czy na starsze zadziała.
th
--
nitkowo.bloog.pl
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki?
2010-08-31 10:22:55 - Aicha
Użytkownik Theli napisał:
> jedna osoba skupia się na zabiegu, a drugą dziecko chwyta za
> ręce i dostaje polecenie, by ścisnęło jak najmocniej potrafi (dorosły
> ciut bólu może znieść:) ).
> Przetestowane na 4-latku, nie wiem, czy na starsze zadziała.
Działa nawet na 11-latce - przetestowane wielokrotnie u lekarzy i
pielęgniarek :)
--
Pozdrawiam - Aicha
> jedna osoba skupia się na zabiegu, a drugą dziecko chwyta za
> ręce i dostaje polecenie, by ścisnęło jak najmocniej potrafi (dorosły
> ciut bólu może znieść:) ).
> Przetestowane na 4-latku, nie wiem, czy na starsze zadziała.
Działa nawet na 11-latce - przetestowane wielokrotnie u lekarzy i
pielęgniarek :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-04 21:47:45 - medea
Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
Słabo coś grupa podpowiada... ;)
Ewa
Słabo coś grupa podpowiada... ;)
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-04 21:51:29 - Ikselka
Dnia Sat, 04 Sep 2010 21:47:45 +0200, medea napisał(a):
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Ewa
Myślałam, że już dawno post factum.
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Ewa
Myślałam, że już dawno post factum.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-04 21:52:11 - Qrczak
Dnia 2010-09-04 21:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-04 22:57:13 - Ikselka
Dnia Sat, 04 Sep 2010 21:52:11 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2010-09-04 21:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
>> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
>
> Qra
Superniania?
;-PPP
> Dnia 2010-09-04 21:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
>> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
>
> Qra
Superniania?
;-PPP
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-04 23:34:40 - medea
W dniu 2010-09-04 21:52, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-09-04 21:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
>> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
Nie wiedziałam, że to były oświadczyny.
Ewa
> Dnia 2010-09-04 21:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
>> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
> Przecież w temacie kamiennego serca i silnej ręki polecałam siebie!
Nie wiedziałam, że to były oświadczyny.
Ewa
Re: Jak ściągnąć pierwsze kolczyki? WIELKI FINAŁ
2010-09-06 17:12:51 - waruga_e
Dnia Sat, 04 Sep 2010 21:47:45 +0200, medea napisał(a):
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
Trzeba było od razu napisać, że to mama histeryzuje.
--
w_e
> Że też dopiero teraz przyszło mi do głowy, żeby zaangażować do tego męża!
> Słabo coś grupa podpowiada... ;)
>
Trzeba było od razu napisać, że to mama histeryzuje.
--
w_e
