Próchnica zębów u dzieci - bezboleśnie doniesienia ze ś...
2010-09-17 09:47:48 - marek13
badania nad diagnostyką infekcji próchnicy.
Prace zakończyły sie sukcesem co w efekcie zapoczątkowało storzeniem
międzynarodowej oragnizacji WCMID.
Skupiającej najwybitniejszych specjalistów. Dlaczego ilość osób z
próchnica wzrasta i osiagnęła ok90% populacji. Przecież mamy coraz
lepszy sprzęt, lasery, plomby, gabinety, pasty do zębów etc
Stosowany powszechnie sposób leczenia inwazyjny polega na wykryciu
skutków (dziur, plamek, odwapnień) zastosowania wierteł lub lasra lub
ozonu , abrazji etc i ewentualnym zaoptrzeniu. nawet jeżeli jest to
lapis to jest to jedyni efekt miejscowy leczenia skutków czyli
leczenie dorażne. Cały przemysł, implantologia, protezy, korony są
ukierunkowane na ten typ niefefktywanego leczenia
Od 2001 roku jest możliwy sposób leczenia infekcji jak każdej infekcji
nazywa się cariscreen . Pozwala na określenie zainfekowania i ryzyka
przepisanie odpowiednich leków. Ich uniklaność opiera się na formule
PH plus
(optentowana). w zależności od sytuacji jednoczesnie stosuje się
preparaty fluorowe ale nie jak pasty z ppm do 100 ale zawirające
5000ppm oraz doatkowe składniki ,ph plus , xylitol. Są to juz w
zasadzie leki.
Badanie wygląda tak ; www.youtube.com/watch?v=zeiScXN14-w
Sposób jest polecany przez szereg autorytetów, klika krajów a listę
topowych klinik publikuje WCMID
Często łączy się sposób inwazyjny z medycznym. Jednakże u dzieci
znaczenie jest ogromne : brak wiertła , brak stresu, bez wizyt
adaptacyjnych jest możliwy co więcej działa!!
W Polsce nie ma jeszcze technologii wczesnego wykrycia próchnicy ale
środki carifree już są.
Bezinwazyjne zabiegi medyczne całkowicie zmieniaja profil leczenia
stomatologicznego d/t próchnicy na przyczynowy. Dotychczas było to
niemożliwe
Re: Próchnica zębów u dzieci - bezboleśnie doniesienia ...
2010-09-17 13:58:19 - Aicha
> Bezinwazyjne zabiegi medyczne całkowicie zmieniaja profil leczenia
> stomatologicznego d/t próchnicy na przyczynowy. Dotychczas było to
> niemożliwe
Jakiś link do źródła? Bo to co opublikowałeś brzmi jak fatalne
tłumaczenie. No i pytanie podstawowe - ile to kosztuje i kto za to płaci?
--
Pozdrawiam - Aicha