BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja tu chyba czegoś nie rozumiem...

koleszka Data ostatniej zmiany: 2010-10-17 21:55:09

BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja tu ch...

2010-10-16 23:27:35 - koleszka

Otóż zostawiliśmy dzisiaj z żoną dziecko w takim obiekcie - nie
pierwszy zresztą raz. Nigdy dotąd nie było z tym problemów, nawet gdy
dziecko przebywało tam dwie czy trzy godziny. Dziś jednak opiekunka
zadzwoniła po pół godzinie, że dziecko płacze i siedzi na krzesełku i
nie idzie się z nim porozumieć, i żeby po nie przyjść. Zdziwiło nas
to, tym bardziej, że opiekunka była na tyle w porządku, aby nas na
początku poinformować, że skończyły im się soczki do picia, i że
możemy donieść dziecku coś do picia w razie czego, jeżeli chcemy.

Zastaliśmy następującą sytuację: dziecko (dziewczynka, 4 lata)
faktycznie siedziało na krzesełku i popłakiwało, niemal zamknięte w
sobie i wyłączone z otoczenia - dopiero za trzecim razem usłyszało, że
je wołamy. Pytamy opiekunkę, co się stało. Mówi nam ta pani, że akurat
dzisiaj mają tam grupę dwudziestu dzieci i odbywa się przyjęcie
urodzinowe. I dalej, że rodzice tych dzieci kupili dla tej swojej
grupy tort, i był poczęstunek, ale tylko dla tych dzieci, które oni
przyprowadzili (to akurat jest dla mnie zrozumiałe - z punktu widzenia
tamtych rodziców). Pytam więc, czy obiekt nie powinien być czasowo
nieczynny, skoro jest tu organizowane przyjęcie urodzinowe w
zamkniętej grupie osób. Pani na to, że nie, ponieważ rodzice tamtych
dzieci nie zapłacili takiej kwoty, aby oni mogli zamknąć obiekt i
zarezerwować go na czas takiego przyjęcia.

Nie rozumiem tutaj jednej kwestii - z jakiej racji w ogólnodostępnym
miejscu do zabawy dla wszystkich dzieci znalazł się tam nagle tort,
krzesełka, talerzyki (których nigdy wcześniej tam nie było)?
Poza tym, dlaczego nie zostaliśmy przez opiekunkę o tym uprzedzeni, i
czy oni mieli w ogóle prawo tak postąpić?

Nasza córka jest wrażliwą i uczuciową, młodą osóbką. Zrobiło jej się
przykro, że ona nie została zaproszona, a inne dzieci tak. Poczuła się
niesłusznie i niesprawiedliwie odrzucona przez grupę. Jakoś ją
wyciągnęliśmy później z tego z żoną, żeby dziecku uraz nie pozostał
siakiś.

Moje pytania związane z opisaną sytuacją:

1/ Czy takie podejście było ze strony owego bajkolandu dopuszczalne i
etyczne?

2/ Czy obiekt nie powinien być zamknięty na czas tego przyjęcia, albo
przynajmniej rodzice dziecka (obcego dla tamtej grupy) nie powinni
zostać o takiej sytuacji uprzedzeni?

3/ Czy istnieją jakiekolwiek regulacje (prawne, zwyczajowe, etyczne)
związane z takimi sytuacjami?

Moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że ja jestem oburzony i
zbulwersowany całą tą sytuacją. Spróbujcie zrozumieć czteroletnie
dziecko, które na co dzień (w przedszkolu) jest równo traktowane z
innymi dziećmi, a w takim bajkolandzie w którymś momencie wspólnej
zabawy pani mówi coś w stylu: a teraz idziemy na tort urodzinowy -
ale nie, nie, Ty nie możesz, bo to tylko dla tych dzieci, które tutaj
razem przyszły i mają za to zapłacone. Choć szczerze wątpię, czy ta
pani zadała sobie choćby nawet tyle trudu, aby dziecku to wyjaśnić.

A co Wy o tym myślicie?



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-16 23:31:08 - Habeck Colibretto

Dnia 16.10.2010, o godzinie 23.27.35, na pl.soc.dzieci, koleszka
napisał(a):



> A co Wy o tym myślicie?

Że to NTG.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-16 23:35:27 - koleszka

On 16 Paź, 23:31, Habeck Colibretto wrote:

> Dnia 16.10.2010, o godzinie 23.27.35, na pl.soc.dzieci, koleszka
> napisał(a):
>
>
>
> > A co Wy o tym myślicie?
>
> Że to NTG.
>
A która grupa jest właściwa do pisania o dzieciach - wskaż, jeżeli
możesz?



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:09:24 - Habeck Colibretto

Dnia 16.10.2010, o godzinie 23.35.27, na pl.soc.dzieci, koleszka
napisał(a):

>>
>>> A co Wy o tym myślicie?
>> Że to NTG.
> A która grupa jest właściwa do pisania o dzieciach - wskaż, jeżeli
> możesz?

O dzieciach? Pytasz o etyczne i prawne aspekty całej sprawy. Idź na
pl.soc.prawo.
Cała reszta to Wasze subiektywne odczucia do takiego a nie innego
zachowania rodziców czy pracowników obiektu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-16 23:39:35 - Ikselka

Dnia Sat, 16 Oct 2010 14:27:35 -0700 (PDT), koleszka napisał(a):

> 1/ Czy takie podejście było ze strony owego bajkolandu dopuszczalne i
> etyczne?
>
> 2/ Czy obiekt nie powinien być zamknięty na czas tego przyjęcia, albo
> przynajmniej rodzice dziecka (obcego dla tamtej grupy) nie powinni
> zostać o takiej sytuacji uprzedzeni?
>
> 3/ Czy istnieją jakiekolwiek regulacje (prawne, zwyczajowe, etyczne)
> związane z takimi sytuacjami?
>
> Moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że ja jestem oburzony i
> zbulwersowany całą tą sytuacją. Spróbujcie zrozumieć czteroletnie
> dziecko, które na co dzień (w przedszkolu) jest równo traktowane z
> innymi dziećmi, a w takim bajkolandzie w którymś momencie wspólnej
> zabawy pani mówi coś w stylu: a teraz idziemy na tort urodzinowy -
> ale nie, nie, Ty nie możesz, bo to tylko dla tych dzieci, które tutaj
> razem przyszły i mają za to zapłacone.

A co miały zrobić te panie? - przybytek jest jaki jest, czego Ty od niego
oczekujesz?
Tego typu przybytki w ogóle są dla mnie nie do przyjęcia, ale najbardziej
bulwersuje mnie zabieranie dzieci na wielogodzinne zakupy i pozostawianie
ich w bawialniach na długi czas . Cóż więc dziwnego, że zdarzają się
sytuacje jak ta opisana?
Albo się idzie na zakupy z dzieckiem i nie trwa to długo, a jeśli mają być
dłuuuuugie zakupy jako relaks lub zabicie czasu dla rodziców, to dziecko
powinno miec opiekę w domu - jeden rodzic, ktoś z dziadków, ciocia lub
dobra sąsiadka.
Sam jesteś winien sytuacji, która się zdarzyła - nie narzekaj więc, tylko
zorganizuj dziecku opiekę i czas tak, aby podczas Twojego buszowania po
hipermarkecie Twoje dziecko nie musiało być narażone na stres. Bawialnia
jest czym jest - złem koniecznym.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-16 23:49:55 - Agnieszka

Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:bcd4986e-edde-4da6-bef7-e64004b28bc6@i21g2000yqg.googlegroups.com...
> Moje pytania związane z opisaną sytuacją:
>
> 1/ Czy takie podejście było ze strony owego bajkolandu dopuszczalne i
> etyczne?
>
> 2/ Czy obiekt nie powinien być zamknięty na czas tego przyjęcia, albo
> przynajmniej rodzice dziecka (obcego dla tamtej grupy) nie powinni
> zostać o takiej sytuacji uprzedzeni?
>
> 3/ Czy istnieją jakiekolwiek regulacje (prawne, zwyczajowe, etyczne)
> związane z takimi sytuacjami?

W znanych mi tego typu przybytkach (a w Warszawie jest ich sporo i sporo z
nich zwiedziłam) jest to normalne, że wszystkie dzieci się bawią razem, a
jeżeli akurat jakaś zorganizowana grupa ma urodziny/dowolną inną okazję to w
określonym czasie jest odwoływana na poczęstunek. Nie spotkałam się z
sytuacją, żeby zamykać salę z tego powodu (chociaż w większości obiektów są
specjalnie wydzielone salki na jedzenie, ale nie wszędzie) ani żeby ktoś
poczuł się urażony, że nie został zaproszony na urodziny jakiegoś obcego
dziecka.

Agnieszka




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:02:04 - koleszka

On 16 Paź, 23:49, Agnieszka wrote:
>
> Nie spotkałam się z
> sytuacją, żeby zamykać salę z tego powodu (chociaż w większości obiektów są
> specjalnie wydzielone salki na jedzenie, ale nie wszędzie) ani żeby ktoś
> poczuł się urażony, że nie został zaproszony na urodziny jakiegoś obcego
> dziecka.
>
Czyli albo mamy nadwrażliwą córkę, albo zabrakło profesjonalizmu ze
strony opiekunki grupy.

Dla mnie, jeżeli w danym obiekcie nigdy nie było takiego
przyjęcia (ściślej - my nigdy na takie nie trafiliśmy na takowe,
bądź rzadko są organizowane), opiekunka powinna uprzedzić, że akurat
dzisiaj jest.

Ja to rozumiem. Dziecku wyjaśniliśmy, że obce dzieci, że zapłacone,
żeby nie odbierało tego osobiście i że nie ma powodu czuć się
pominięte. Raczej zrozumiało.

Tylko że... Gdy grupa osób uprzywilejowanych wynosi 20, na 22-23 w
sumie, to tych dwóch czy trzech może poczuć się w takiej sytuacji
wyizolowanych, czy odrzuconych. Tak, czy nie?

Moim zdaniem - brak profesjonalizmu, czy choćby umiejętności (próby)
wyjaśnienia sprawy dziecku ze strony obsługi.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:29:31 - Szpilka


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:4a19480e-be2c-4c95-a833-14aac9d251c7@l14g2000yqb.googlegroups.com...
On 16 Paź, 23:49, Agnieszka wrote:
>
>> Nie spotkałam się z
>> sytuacją, żeby zamykać salę z tego powodu (chociaż w większości obiektów
>> są
>> specjalnie wydzielone salki na jedzenie, ale nie wszędzie) ani żeby ktoś
>> poczuł się urażony, że nie został zaproszony na urodziny jakiegoś obcego
>> dziecka.

>Czyli albo mamy nadwrażliwą córkę, albo zabrakło profesjonalizmu ze
>strony opiekunki grupy.

Profesjonalizm opiekunki powinien polegać na odpowiednim zaopiekowaniu się
gromadką dzieci, by nikomu nie stała się krzywda.
Nie na informowaniu rodziców czy akurat będę się odbywały
urodziny/imieniny/czy inna balanga.
Jak to sobie wyobrażasz? Przyjdzie kolejnych 20 dzieci i ona ma każdemu
rodzicowi tłuamczyć - a teraz to Jaś ma urodziny?

>Dla mnie, jeżeli w danym obiekcie nigdy nie było takiego
>przyjęcia (ściślej - my nigdy na takie nie trafiliśmy na takowe,
>bądź rzadko są organizowane), opiekunka powinna uprzedzić, że akurat
>dzisiaj jest.

Chodzicie tam codziennie że wiesz że nigdy bądź rzadko są urodziny
organizowane?
Teraz w każdej (znanej mnie) sali zabaw są takie imprezy organizowane.

>Ja to rozumiem. Dziecku wyjaśniliśmy, że obce dzieci, że zapłacone,
>żeby nie odbierało tego osobiście i że nie ma powodu czuć się
>pominięte. Raczej zrozumiało.

No to w czym problem?


>Tylko że... Gdy grupa osób uprzywilejowanych wynosi 20, na 22-23 w
>sumie, to tych dwóch czy trzech może poczuć się w takiej sytuacji
>wyizolowanych, czy odrzuconych. Tak, czy nie?

A to zależy od konkretnego dziecka.
Jedno się zasmuci, drugie oleje, trzecie wepcha się na imprezę na krzywy
ryj.
Piszesz o sytuacji 20 na 23. A co jak będzie sytuacja 20 na 15?
Nad każdym dzieckiem się ma opiekunka trząść bo jest smutne?


>Moim zdaniem - brak profesjonalizmu, czy choćby umiejętności (próby)
>wyjaśnienia sprawy dziecku ze strony obsługi.

Do wyjaśniania spraw i tłumaczenia życia dzieciom są rodzice.

Sylwia




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 20:23:46 - Stokrotka



> Nad każdym dzieckiem się ma opiekunka trząść bo jest smutne?
I to właśnie jest rużnica pomiędzy opieką masową (żłobek, szkoła,
pszedszkole, kolonie....)
a indywidualną w domu.
To właśnie dowodzi, że tam gdzie podobno ma być lepsza opieka niż w domu,
faktycznie jest gorsza.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 09:23:02 - Agnieszka

Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:4a19480e-be2c-4c95-a833-14aac9d251c7@l14g2000yqb.googlegroups.com...
On 16 Paź, 23:49, Agnieszka wrote:
>>
>> Nie spotkałam się z
>> sytuacją, żeby zamykać salę z tego powodu (chociaż w większości obiektów
>> są
>> specjalnie wydzielone salki na jedzenie, ale nie wszędzie) ani żeby ktoś
>> poczuł się urażony, że nie został zaproszony na urodziny jakiegoś obcego
>> dziecka.
>>
> Czyli albo mamy nadwrażliwą córkę, albo zabrakło profesjonalizmu ze
> strony opiekunki grupy.

Najprędzej to zabrakło elementarnego zainteresowania ze strony rodziców. Ja
będąc po raz pierwszy w każdym tego typu miejscu nie wrzucałam dzieci i nie
szłam sobie na zakupy tylko siadałam i patrzyłam jak się dziecko czuje i
bawi. A przy okazji czytałam wszystko, co się znalazło, od regulaminu po
ulotki. Ulotki o organizowaniu imprez są zawsze nieźle eksponowane. Gdybyś
poświęcił 3 minuty na rozejrzenie się po obiekcie to też byś je znalazł, bo
to jest najbardziej dochodowa część biznesu i nie wierzę, że wcześniej nie
było, a tu nagle ci zrobili imprezę.

>
> Dla mnie, jeżeli w danym obiekcie nigdy nie było takiego
> przyjęcia (ściślej - my nigdy na takie nie trafiliśmy na takowe,
> bądź rzadko są organizowane), opiekunka powinna uprzedzić, że akurat
> dzisiaj jest.

I co, przy każdym dziecku opiekunka ma pytać czy rodzice zapoznali się z
profilem obiektu i wiedzą, że tu nie tylko pobawić się w kulkach podczas
zakupów można, ale i urodziny zorganizować? Nie przesadzaj.

>
> Ja to rozumiem. Dziecku wyjaśniliśmy, że obce dzieci, że zapłacone,
> żeby nie odbierało tego osobiście i że nie ma powodu czuć się
> pominięte. Raczej zrozumiało.

Jak wrażliwemu dziecku wszystko tłumaczysz bo zapłacone zamiast skupić się
na interakcjach społecznych to nie ma dziwne, że reaguje jak reaguje.

>
> Moim zdaniem - brak profesjonalizmu, czy choćby umiejętności (próby)
> wyjaśnienia sprawy dziecku ze strony obsługi.

Obsługa nie jest od wyjaśniania dziecku zawiłości tego świata. A i założenie
jest takie, że zostawiane w takich miejscach są dzieci z minimalnym poziomem
socjalizacji.

Agnieszka




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 11:48:33 - koleszka

On 17 Paź, 09:23, Agnieszka wrote:

> Ja będąc po raz pierwszy w każdym tego typu miejscu nie wrzucałam dzieci i nie
> szłam sobie na zakupy tylko siadałam i patrzyłam jak się dziecko czuje i
> bawi.

My nie byliśmy tam ani pierwszy, ani drugi raz - napisałem to już
wcześniej.
>
> Jak wrażliwemu dziecku wszystko tłumaczysz bo zapłacone
>
hehehehehe, my się chyba źle wcześniej zrozumieliśmy. Owszem, użyłem
podobnego stwierdzenia tu na grupie, w pewnym kontekście wypowiedzi,
ale żeby dziecku w takiej sytuacji mówić wprost: bo zapłacone - no
proszz...



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 11:54:35 - Agnieszka

Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:4889287e-d271-4173-8593-b95bcf998a78@k22g2000yqh.googlegroups.com...
On 17 Paź, 09:23, Agnieszka wrote:
>
>> Ja będąc po raz pierwszy w każdym tego typu miejscu nie wrzucałam dzieci
>> i nie
>> szłam sobie na zakupy tylko siadałam i patrzyłam jak się dziecko czuje i
>> bawi.
>
> My nie byliśmy tam ani pierwszy, ani drugi raz - napisałem to już
> wcześniej.

Dlatego właśnie dziwi mnie, że nie wiedziałeś, że tam są także organizowane
przyjęcia urodzinowe. Byłeś tam tyle razy i się nie zainteresowałeś, a
pretensje masz do obsługi.

>>
>> Jak wrażliwemu dziecku wszystko tłumaczysz bo zapłacone
>>
> hehehehehe, my się chyba źle wcześniej zrozumieliśmy. Owszem, użyłem
> podobnego stwierdzenia tu na grupie, w pewnym kontekście wypowiedzi,
> ale żeby dziecku w takiej sytuacji mówić wprost: bo zapłacone - no
> proszz...

Napisałeś to co napisałeś i tak zostało zrozumiane.

Agnieszka




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:14:33 - koleszka

On 17 Paź, 12:00, Lebowski wrote:
>
> Nie widzisz, ze teraz kada baba ci tu bedzie wmawiac, ze jestes
> gnojkiem, bo one swoje dzieciaki godzinami ciagaja ze soba po zakupach w
> hipermarketach czy centrach handlowych?

Ja widzę mniejsze zło w zostawieniu dziecka na godzinę czy dwie w
takim sprawdzonym bajkolandzie (pomijając opisaną sytuację), gdzie
ono świetnie się bawi pod opieką osoby dorosłej i w ogóle jest całe
szczęśliwe, niż zmuszanie je do robienia kilometrów po hipermarkecie,
wystawania przy ubraniach, garnkach, kozakach, i innych takich.
Dziecka wcale nie interesuje, co kupują rodzice, wróci do domu
zmęczone i znużone.

Też zauważyłem, że na tej grupie bajkolandy ta jakieś takie zło
straszne... :-)



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:53:05 - Maciek

W dniu 2010-10-17 12:14, koleszka pisze:
> Ja widzę mniejsze zło w zostawieniu dziecka na godzinę czy dwie w
> takim sprawdzonym bajkolandzie (pomijając opisaną sytuację), gdzie
> ono świetnie się bawi pod opieką osoby dorosłej i w ogóle jest całe
> szczęśliwe, niż zmuszanie je do robienia kilometrów po hipermarkecie,
> wystawania przy ubraniach, garnkach, kozakach, i innych takich.
> Dziecka wcale nie interesuje, co kupują rodzice, wróci do domu
> zmęczone i znużone.
Czy Twoje dziecko zawsze jest zmęczone i znużone po wykonywaniu takich
zwykłych życiowych czynności jak np. zakupy? Czy oddajecie je gdzieś na
przechowanie na czas robienia porządków, gotowania obiadu itp itd? Moje
dzieci w hipermarkecie potrafią się świetnie bawić: pomijam już
wycieczkę do działu zabawek na chwilę oglądania, ale np. wybierają owoce
i warzywa, noszą je do ważenia itp itd, przy czym hipermarket to nie
jest nasza forma spędzania wolnego czasu, więc nie bywamy tam na tyle
często, żeby mogło być nudno.

> Też zauważyłem, że na tej grupie bajkolandy ta jakieś takie zło
> straszne... :-)
Bo dla mnie np. jest to rzecz całkowicie zbędna :-)

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 13:21:35 - koleszka

On 17 Paź, 12:53, Maciek wrote:

> Czy Twoje dziecko zawsze jest zmęczone i znużone po wykonywaniu takich
> zwykłych życiowych czynności jak np. zakupy?

Dziecko na zakupach też może się świetnie bawić, i moje często tak się
bawi na zakupach w podobny sposób jak wcześniej opisałeś. To jednak
nie o to chodzi.

> > Też zauważyłem, że na tej grupie bajkolandy ta jakieś takie zło
> > straszne... :-)
>
> Bo dla mnie np. jest to rzecz całkowicie zbędna :-)
>
Otóż nie do końca. Miejsce jak bajkoland dla takiego dziecka, to jest
taki fajny super plac zabaw. Ona tam nie idzie dlatego, że my chcemy
ją zostawić, ale dlatego że ona chce. Jest tam dużo dzieci, zabawek,
są takie kolorowe piłki, zjeżdżalnie, autka, domki, zabawki do
skakania, itp, itd. Dla takiego dziecka to jest czysta frajda - tym
bardziej, że bywamy tam średnio raz na miesiąc, lub rzadziej.

Dlatego ja nie uważam takich przybytków za zbędne. Dużo jednak zależy
od podejścia, i od roli jaką mają one dla dziecka odegrać. Moim
skromnym zdaniem. ;)



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 14:50:31 - Maciek

W dniu 2010-10-17 13:21, koleszka pisze:
> Otóż nie do końca. Miejsce jak bajkoland dla takiego dziecka, to jest
> taki fajny super plac zabaw. Ona tam nie idzie dlatego, że my chcemy
> ją zostawić, ale dlatego że ona chce. Jest tam dużo dzieci, zabawek,
> są takie kolorowe piłki, zjeżdżalnie, autka, domki, zabawki do
> skakania, itp, itd. Dla takiego dziecka to jest czysta frajda - tym
> bardziej, że bywamy tam średnio raz na miesiąc, lub rzadziej.
Ok i dlatego właśnie bywamy z dziećmi na placach zabaw, gdzie jest masa
takich atrakcji, gdzie sami sprawujemy opiekę nad dziećmi, a nie
pozostawiamy je pod wątpliwej jakości profesjonalną opieką i gdzie
obsługa nie musi do nas dzwonić, żebyśmy mogli rozwiązać jakiś
konflikt/problem :-)

> Dlatego ja nie uważam takich przybytków za zbędne. Dużo jednak zależy
> od podejścia, i od roli jaką mają one dla dziecka odegrać. Moim
> skromnym zdaniem. ;)
Zgadza się i mam wrażenie, że Ty tą rolę przeceniasz. To jest
przechowalnia, a nie gabinet terapeutyczny, gdzie pani psycholog
rozwiąże wszystkie problemy dziecka i wskaże mu właściwą drogę :->
--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-27 13:48:45 - Maseł

W dniu 2010-10-17 13:21, koleszka pisze:
> Otóż nie do końca. Miejsce jak bajkoland dla takiego dziecka, to jest
> taki fajny super plac zabaw. Ona tam nie idzie dlatego, że my chcemy
> ją zostawić, ale dlatego że ona chce. Jest tam dużo dzieci, zabawek,
> są takie kolorowe piłki, zjeżdżalnie, autka, domki, zabawki do
> skakania, itp, itd. Dla takiego dziecka to jest czysta frajda - tym
> bardziej, że bywamy tam średnio raz na miesiąc, lub rzadziej.

Chrzanisz - grupowa elyta juz i tak odebrala Ci prawa rodzicielskie.
Czekaj tylko az ktoregos dnia XL'ka zapuka do Twoich drzwi. I lepiej,
zeby mala miala spakowana mala walizke ze swoja ulubiona przytulanka w
srodku...


> Dlatego ja nie uważam takich przybytków za zbędne. Dużo jednak zależy
> od podejścia, i od roli jaką mają one dla dziecka odegrać. Moim
> skromnym zdaniem. ;)

Po cichu tez podzielam Twoje zdanie. Ale ze mam dwoje dzieci, z ktorych
starsze szaleje za tego typu przybytkami od kiedy skonczylo 2,5 roku (na
poczatku to najpierw rodzice siadali w kawiarni na przeciwko przybytku i
bacznie, acz z ukrycia obserwowali pocieche) wole glosno podzielac
zdanie grupy :-)

Pozdro

Maseł



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 13:49:17 - Qrczak

Dnia 2010-10-17 12:14, niebożę koleszka wylazło do ludzi i marudzi:
> On 17 Paź, 12:00, Lebowski wrote:
>>
>> Nie widzisz, ze teraz kada baba ci tu bedzie wmawiac, ze jestes
>> gnojkiem, bo one swoje dzieciaki godzinami ciagaja ze soba po zakupach w
>> hipermarketach czy centrach handlowych?
>
> Ja widzę mniejsze zło w zostawieniu dziecka na godzinę czy dwie w
> takim sprawdzonym bajkolandzie (pomijając opisaną sytuację), gdzie
> ono świetnie się bawi pod opieką osoby dorosłej i w ogóle jest całe
> szczęśliwe, niż zmuszanie je do robienia kilometrów po hipermarkecie,
> wystawania przy ubraniach, garnkach, kozakach, i innych takich.
> Dziecka wcale nie interesuje, co kupują rodzice, wróci do domu
> zmęczone i znużone.

Twoje wróciło z bajkolandu radosne i wypoczęte, taak?

> Też zauważyłem, że na tej grupie bajkolandy ta jakieś takie zło
> straszne... :-)

Nie byłyby takim, gdyby można było tam dziecko zostawić na weekend.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:15:02 - Aicha

W dniu 2010-10-17 13:49, Qrczak pisze:

>> Też zauważyłem, że na tej grupie bajkolandy ta jakieś takie zło
>> straszne... :-)
> Nie byłyby takim, gdyby można było tam dziecko zostawić na weekend.

Taaaak ;)))

--
Pozdrawiam - Aicha (wyjszła wczoraj na 3-godzinne zakupy. sama)



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-27 13:43:46 - Maseł

W dniu 2010-10-16 23:49, Agnieszka pisze:
> W znanych mi tego typu przybytkach (a w Warszawie jest ich sporo i sporo
> z nich zwiedziłam) jest to normalne, że wszystkie dzieci się bawią
> razem, a jeżeli akurat jakaś zorganizowana grupa ma urodziny/dowolną
> inną okazję to w określonym czasie jest odwoływana na poczęstunek. Nie
> spotkałam się z sytuacją, żeby zamykać salę z tego powodu (chociaż w
> większości obiektów są specjalnie wydzielone salki na jedzenie, ale nie
> wszędzie) ani żeby ktoś poczuł się urażony, że nie został zaproszony na
> urodziny jakiegoś obcego dziecka.

W Poznaniu podobnie.
W zaleznosci od wielkoscu przybytku - rodzice pozostalych dzieci sa
informowni o odbywajacych sie imprezach lub nie (jak przybytek durzy,
dzicie nieiprezowych duzo, a konsumpcja na wydzielonej salce, to sie nie
informuje).

Pozdro

Maseł



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:02:31 - medea

W dniu 2010-10-16 23:27, koleszka pisze:

> Zastaliśmy następującą sytuację: dziecko (dziewczynka, 4 lata)

> Nasza córka jest wrażliwą i uczuciową, młodą osóbką.

> A co Wy o tym myślicie?

Wrażliwą i uczuciową 4-latkę zostawiacie samą w takim miejscu? Jak dla
mnie dość dziwne. Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
przepychanki innych dzieci, głośna muzyka, a dziecko wrażliwe to dziecko
czułe na nadmiar różnych bodźców. Ja mojej córki nie zostawiałam w
takich miejscach samej, kiedy miała 4 lata. Inna sprawa, że zazwyczaj na
takich placach zabaw pozwalają zostawić dziecko samo, jeśli ma ponad 5 lat.

Co do tortu - z tego co się orientuję, na przyjęcia urodzinowe zwykle
wydzielone jest specjalne miejsce (stół z krzesełkami przynajmniej) dla
gości urodzinowych. Trudno by było, żeby panie same zadecydowały o
poczęstowaniu tortem Twojej córki, bo za chwilę mogłoby się okazać, że
każde bawiące się akurat dziecko, ma ochotę na kawałek - i co wtedy?
Panie mogły uprzedzić Was o przyjęciu, ale to pewnie dla nich taka
normalka, że nie pomyślały o tym. Za to Wy z pewnością możecie solidnie
przemyśleć, czy warunki panujące w takich bajkolandach są
najodpowiedniejsze dla Waszego _wrażliwego_, jak piszesz, dziecka.

Ewa





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:06:38 - Ikselka

Dnia Sun, 17 Oct 2010 00:02:31 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2010-10-16 23:27, koleszka pisze:
>
>> Zastaliśmy następującą sytuację: dziecko (dziewczynka, 4 lata)
>
>> Nasza córka jest wrażliwą i uczuciową, młodą osóbką.
>
>> A co Wy o tym myślicie?
>
> Wrażliwą i uczuciową 4-latkę zostawiacie samą w takim miejscu? Jak dla
> mnie dość dziwne. Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
> przepychanki innych dzieci, głośna muzyka, a dziecko wrażliwe to dziecko
> czułe na nadmiar różnych bodźców.

Dokładnie.

> Ja mojej córki nie zostawiałam w
> takich miejscach samej, kiedy miała 4 lata. Inna sprawa, że zazwyczaj na
> takich placach zabaw pozwalają zostawić dziecko samo, jeśli ma ponad 5 lat.
> Co do tortu - z tego co się orientuję, na przyjęcia urodzinowe zwykle
> wydzielone jest specjalne miejsce (stół z krzesełkami przynajmniej) dla
> gości urodzinowych. Trudno by było, żeby panie same zadecydowały o
> poczęstowaniu tortem Twojej córki, bo za chwilę mogłoby się okazać, że
> każde bawiące się akurat dziecko, ma ochotę na kawałek - i co wtedy?

A co, jeśli córka mialaby np uczulenie na skłądniki tortu, a zostałaby nim
poczęstowana? - wtedy byłyby pretensje, że poczestowano bez uzgodnienia.

> Panie mogły uprzedzić Was o przyjęciu, ale to pewnie dla nich taka
> normalka, że nie pomyślały o tym. Za to Wy z pewnością możecie solidnie
> przemyśleć, czy warunki panujące w takich bajkolandach są
> najodpowiedniejsze dla Waszego _wrażliwego_, jak piszesz, dziecka.

Dokładnie.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 20:27:39 - Stokrotka

> Wrażliwą i uczuciową 4-latkę zostawiacie samą w takim miejscu? Jak dla
> mnie dość dziwne. Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
> przepychanki innych dzieci,.......
A czym to się rużni od pszedszkola?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 21:34:19 - Aicha

W dniu 2010-10-17 20:27, Stokrotka pisze:

>> Wrażliwą i uczuciową 4-latkę zostawiacie samą w takim miejscu? Jak dla
>> mnie dość dziwne. Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>> przepychanki innych dzieci,.......
> A czym to się rużni od pszedszkola?

W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko osfoione.

Oooopppssss... pszepraszam ;)

--
Pozdrawiam - Aicha





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 21:43:53 - Stokrotka

>>> ...Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>>> przepychanki innych dzieci,.......

>> A czym to się rużni od pszedszkola?
>
> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
> osfoione.

Jesteś pewien?


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 22:16:48 - Aicha

W dniu 2010-10-17 21:43, Stokrotka pisze:

>>>> ...Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>>>> przepychanki innych dzieci,.......
>>> A czym to się rużni od pszedszkola?
>> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
>> osfoione.
> Jesteś pewien?

Niech mnie dźwi ścisną!

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 22:22:26 - Ikselka

Dnia Sun, 17 Oct 2010 22:16:48 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-10-17 21:43, Stokrotka pisze:
>
>>>>> ...Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>>>>> przepychanki innych dzieci,.......
>>>> A czym to się rużni od pszedszkola?
>>> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
>>> osfoione.
>> Jesteś pewien?
>
> Niech mnie dźwi ścisną!

Nieh. Bykom stop!
;-PPP




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 22:27:45 - Aicha

W dniu 2010-10-17 22:22, Ikselka pisze:

>>>>>> ...Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>>>>>> przepychanki innych dzieci,.......
>>>>> A czym to się rużni od pszedszkola?
>>>> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
>>>> osfoione.
>>> Jesteś pewien?
>> Niech mnie dźwi ścisną!
> Nieh. Bykom stop!
> ;-PPP

Myślę, że nawet Cegiełka powiedziałby to przez ch :)

--
Pozdrawiam - Aicha (o ile to on, a nie postać z innego filmu; ale aktor
na pewno ten:))




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 22:50:52 - Ikselka

Dnia Sun, 17 Oct 2010 22:27:45 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-10-17 22:22, Ikselka pisze:
>
>>>>>>> ...Takie bajkolandy to zazwyczaj huk, hałas, wrzaski i
>>>>>>> przepychanki innych dzieci,.......
>>>>>> A czym to się rużni od pszedszkola?
>>>>> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
>>>>> osfoione.
>>>> Jesteś pewien?
>>> Niech mnie dźwi ścisną!
>> Nieh. Bykom stop!
>> ;-PPP
>
> Myślę, że nawet Cegiełka powiedziałby to przez ch :)

Ale ta głupiutka Karioka to już niekoniecznie :-D




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-18 22:35:53 - E.

Aicha pisze:

>>> W pszedżkoló ńje ma pszypatkowyh ćieći i pszypatkowyh pańi, tylko
>>> osfoione.
>> Jesteś pewien?
>
> Niech mnie dźwi ścisną!
>
Nieh mię dźwi sićsnom - powino byci.

E., w nowej ortografii



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:18:30 - Szpilka


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:bcd4986e-edde-4da6-bef7-e64004b28bc6@i21g2000yqg.googlegroups.com...
Otóż zostawiliśmy dzisiaj z żoną dziecko w takim obiekcie - nie
pierwszy zresztą raz. Nigdy dotąd nie było z tym problemów, nawet gdy
dziecko przebywało tam dwie czy trzy godziny. Dziś jednak opiekunka
zadzwoniła po pół godzinie, że dziecko płacze i siedzi na krzesełku i
nie idzie się z nim porozumieć, i żeby po nie przyjść. Zdziwiło nas
to, tym bardziej, że opiekunka była na tyle w porządku, aby nas na
początku poinformować, że skończyły im się soczki do picia, i że
możemy donieść dziecku coś do picia w razie czego, jeżeli chcemy.

>Zastaliśmy następującą sytuację: dziecko (dziewczynka, 4 lata)
>faktycznie siedziało na krzesełku i popłakiwało, niemal zamknięte w
>sobie i wyłączone z otoczenia - dopiero za trzecim razem usłyszało, że
>je wołamy. Pytamy opiekunkę, co się stało. Mówi nam ta pani, że akurat
>dzisiaj mają tam grupę dwudziestu dzieci i odbywa się przyjęcie
>urodzinowe. I dalej, że rodzice tych dzieci kupili dla tej swojej
>grupy tort, i był poczęstunek, ale tylko dla tych dzieci, które oni
>przyprowadzili (to akurat jest dla mnie zrozumiałe - z punktu widzenia
>tamtych rodziców). Pytam więc, czy obiekt nie powinien być czasowo
>nieczynny, skoro jest tu organizowane przyjęcie urodzinowe w
>zamkniętej grupie osób. Pani na to, że nie, ponieważ rodzice tamtych
>dzieci nie zapłacili takiej kwoty, aby oni mogli zamknąć obiekt i
>zarezerwować go na czas takiego przyjęcia.

>Nie rozumiem tutaj jednej kwestii - z jakiej racji w ogólnodostępnym
>miejscu do zabawy dla wszystkich dzieci znalazł się tam nagle tort,
>krzesełka, talerzyki (których nigdy wcześniej tam nie było)?

Z takiej racji że w takich miejscach organizuje się tego typu imprezy
okolicznościowe.

>Poza tym, dlaczego nie zostaliśmy przez opiekunkę o tym uprzedzeni, i

Dlatego że opiekunka nie ma takiego obowiązku.

>czy oni mieli w ogóle prawo tak postąpić?

A co tu jest niezgodnego z prawem?


>Nasza córka jest wrażliwą i uczuciową, młodą osóbką. Zrobiło jej się
>przykro, że ona nie została zaproszona, a inne dzieci tak. Poczuła się
>niesłusznie i niesprawiedliwie odrzucona przez grupę.

I tu rola rodzica by dziecku wytłumaczyc że życie to niejebajka i nie każda
chwila głaszcze dziecko po główce.

>Jakoś ją
>wyciągnęliśmy później z tego z żoną, żeby dziecku uraz nie pozostał
>siakiś.

Nie sądzę by pozostał.


>Moje pytania związane z opisaną sytuacją:

>1/ Czy takie podejście było ze strony owego bajkolandu dopuszczalne i
>etyczne?

No proszę cię. To nie eutanazja by się nad etyką zastanawiać.


>2/ Czy obiekt nie powinien być zamknięty na czas tego przyjęcia, albo
>przynajmniej rodzice dziecka (obcego dla tamtej grupy) nie powinni
>zostać o takiej sytuacji uprzedzeni?

Nie spotkałam się z zamykaniem całego obiektu zabaw na czas urodzin. Dzieci
urodzinowe mają osobną salkę/stolik na tort, napoje a bawia się na ogólnym
placu z reszta nieurodzinowych dzieci.

>3/ Czy istnieją jakiekolwiek regulacje (prawne, zwyczajowe, etyczne)
>związane z takimi sytuacjami?

Nie sądzę.


>Moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że ja jestem oburzony i
>zbulwersowany całą tą sytuacją.

Chyba trochę przewrażliwiony.

>Spróbujcie zrozumieć czteroletnie
>dziecko, które na co dzień (w przedszkolu) jest równo traktowane z
>innymi dziećmi, a w takim bajkolandzie w którymś momencie wspólnej
>zabawy pani mówi coś w stylu: a teraz idziemy na tort urodzinowy -
>ale nie, nie, Ty nie możesz, bo to tylko dla tych dzieci, które tutaj
>razem przyszły i mają za to zapłacone. Choć szczerze wątpię, czy ta
>pani zadała sobie choćby nawet tyle trudu, aby dziecku to wyjaśnić.

W przedszkolu też się mogą zdarzyć sytuacje nie zawsze sprawiedliwe.
Życie nie jest kolorowe.

>A co Wy o tym myślicie?

Ja myślę że wyolbrzymiasz problem.
Córce zrobiło się przykro - ok.
Zasmuciła się - ok
Ale nie rób z igły widły
Jeszcze nie jeden raz jej się w dzieciństwie przytrafi taka sytuacja.
Wytłumacz jej ta sytuację i nastaw ją na kolejne inne, mówiąc, że tak w
życiu jes,t że nie zawsze idzie po naszej mysli.

Sylwia




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:28:26 - koleszka

On 17 Paź, 00:18, Szpilka wrote:
>
> > Poza tym, dlaczego nie zostaliśmy przez opiekunkę o tym uprzedzeni, i
>
> Dlatego że opiekunka nie ma takiego obowiązku.

Dużo racji masz w tym, co wcześniej odpisałaś. Z powyższym jednak nie
do końca się zgodzę. Widzisz, sprzedawca w sklepie (przykład pierwszy
z brzegu) też nie ma obowiązku uśmiechać się, czy być miły. Jednak
dobry sprzedawca tak postępuje.

Być może trzeba zmienić obiekt, poszukać lepszego, bardziej
nastawionego na robienie tego, czego nie ma takiego obowiązku
robić...? Planując oczywiście jeszcze kiedyś zostawić dziecko w takim
miejscu dla jego własnej przyjemności i na jego wyraźne życzenie
(szczere pragnienie).



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:35:00 - Szpilka


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:8b3c05fb-9289-4745-8adb-95370804da08@h7g2000yqn.googlegroups.com...
On 17 Paź, 00:18, Szpilka wrote:
>
> > Poza tym, dlaczego nie zostaliśmy przez opiekunkę o tym uprzedzeni, i
>
> Dlatego że opiekunka nie ma takiego obowiązku.

Dużo racji masz w tym, co wcześniej odpisałaś. Z powyższym jednak nie
do końca się zgodzę. Widzisz, sprzedawca w sklepie (przykład pierwszy
z brzegu) też nie ma obowiązku uśmiechać się, czy być miły. Jednak
dobry sprzedawca tak postępuje.
---------------------------------------------------------------------------
Ale to nie jest obowiązek sprzedawcy się uśmiechać. Owszem kultura,
uprzejmość, dobra wola, piękny dzień i dużo innych czynników składa się na
uśmiech bądź grymas sprzedawcy. Jego obowiązkiem jest nas dobrze obsłuzyć i
nie zrobić manka w kasie.
---------------------------------------------------------------------------------------

Być może trzeba zmienić obiekt, poszukać lepszego, bardziej
nastawionego na robienie tego, czego nie ma takiego obowiązku
robić...? Planując oczywiście jeszcze kiedyś zostawić dziecko w takim
miejscu dla jego własnej przyjemności i na jego wyraźne życzenie
(szczere pragnienie).
----------------------------------------------------------------------------
Że do mnie się sprzedawca nie usmiechnął to nie znaczy że mam od razu szukać
sklepu w Bydgoszczy.

Sylwia




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:43:58 - koleszka

On 17 Paź, 00:35, Szpilka wrote:

> Że do mnie się sprzedawca nie usmiechnął to nie znaczy że mam od razu szukać
> sklepu w Bydgoszczy.
>
E tam, dla mnie jest różnica w robieniu tego, co się musi, a tego co
powinno się zrobić. I wcale nie chodzi tu o uśmiech, choć to też
jeden z elementów miłej obsługi.
I tylko o tą różnicę mi chodzi, o nic innego. Pani z bajkolandu
zrobiła jedynie to, co musiała... Ot, co.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:47:48 - Szpilka


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:304a50b3-75c7-4b00-b575-7217c3913b5d@h7g2000yqn.googlegroups.com...
On 17 Paź, 00:35, Szpilka wrote:

> Że do mnie się sprzedawca nie usmiechnął to nie znaczy że mam od razu
> szukać
> sklepu w Bydgoszczy.
>
E tam, dla mnie jest różnica w robieniu tego, co się musi, a tego co
powinno się zrobić. I wcale nie chodzi tu o uśmiech, choć to też
jeden z elementów miłej obsługi.
I tylko o tą różnicę mi chodzi, o nic innego. Pani z bajkolandu
zrobiła jedynie to, co musiała... Ot, co.
-------------------------------------------------------------------
No rozumiem.
Może to taki styl tej pani, może miała zły dzień a może.....(tu wstawić co
przyjdzie na myśl)
I dlatego się na bajkoland obrazisz?
A jak w innych zabawowanich też będą codziennie urodziny i nieusmiechające
się panie?

A co jak trafi się Twojej córce nauczycielka w szkole, która się nie
uśmiecha tylko będzie robiła to co musi? Czyli będzie przekazywała wiedzę
Twojemu dziecku. Bardzo profesjonalnie. - wypiszesz córkę ze szkoły?

Sylwia




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:56:09 - koleszka

On 17 Paź, 00:47, Szpilka wrote:
>
> A co jak trafi się Twojej córce nauczycielka w szkole, która się nie
> uśmiecha tylko będzie robiła to co musi? Czyli będzie przekazywała wiedzę
> Twojemu dziecku. Bardzo profesjonalnie. - wypiszesz córkę ze szkoły?
>
Ja już napisałem - wcześniej. Jest różnica pomiędzy robieniem tego co
się musi, a co zrobić można, czy nawet powinno. Jeżeli tego nie
rozumiesz, to sorry. Nie czas i miejsce na tłumaczenie. I nie chodzi
tu o uśmiech (to też już napisałem). Nawiasem mówiąc, ta pani się
akurat uśmiechała.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 03:30:01 - La Luna

Pewnego wieczoru Sat, 16 Oct 2010 15:43:58 -0700 (PDT)
wiedźmin zdziwił się nieco, gdy strzyga która
wyskoczyła na niego z pl.soc.dzieci zamiast rzucić mu się do gardła,
dygnęła, przedstawiła się jako koleszka, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> I tylko o tą różnicę mi chodzi, o nic innego. Pani z bajkolandu
> zrobiła jedynie to, co musiała... Ot, co.

Ewentualnie to co zwykle wystarcza.
Też różne sale zabaw odwiedzamy, często na urodziny trafiamy
i nie spotkaliśmy się jeszcze z sytuacją by jakieś dziecko nie
zaproszone robiło z tego powodu sceny czy siedziało smętnie w kącie.
Panie wychodzą i wołają: gości urodzinowi Krzysia prosimy
do przyjścia na tort. I już.
Zeby było łatwiej, na wejściu każdy z gości dostaje nalepkę na koszulkę.
Nie widzę w czym problem i po co potrzeba informowania każdego
rodzica że dzisiaj są urodziny Krzysia.
Aczkolwiek również nie wyobrażam sobie zostawiania zupełnie samego wrażliwego,
4 letniego dziecka w takim miejscu.
Skoro nie radzi sobie z taką sytuacją że ona akurat nie jest zaproszona na tort -
to jak poradzi sobie gdy jakieś dziecko mu coś przykrego powie albo się uderzy
czy ktoś upatrzoną zabawkę zabierze?
Zostaje z tym zupełnie samo.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
republika.pl/kocia_stronka/
www.osiatkowania.pl
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:45:20 - Aicha

W dniu 2010-10-17 00:35, Szpilka pisze:

> Być może trzeba zmienić obiekt, poszukać lepszego, bardziej
> nastawionego na robienie tego, czego nie ma takiego obowiązku
> robić...? Planując oczywiście jeszcze kiedyś zostawić dziecko w takim
> miejscu dla jego własnej przyjemności i na jego wyraźne życzenie
> (szczere pragnienie).
> ----------------------------------------------------------------------------
>
> Że do mnie się sprzedawca nie usmiechnął to nie znaczy że mam od razu
> szukać sklepu w Bydgoszczy.

On się na wszystkie sklepy obraża. Mieszkamy na Służewcu, to aż do
Żoliborza mamy wszystkie sklepy poobrażane. - Pański sklep jest ostatni
Ot, tak mi się skojarzyło :)

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:50:20 - Szpilka


Użytkownik Aicha napisał w wiadomości
news:i9d9u0$iuq$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-17 00:35, Szpilka pisze:
>
>> Być może trzeba zmienić obiekt, poszukać lepszego, bardziej
>> nastawionego na robienie tego, czego nie ma takiego obowiązku
>> robić...? Planując oczywiście jeszcze kiedyś zostawić dziecko w takim
>> miejscu dla jego własnej przyjemności i na jego wyraźne życzenie
>> (szczere pragnienie).
>> ----------------------------------------------------------------------------
>>
>> Że do mnie się sprzedawca nie usmiechnął to nie znaczy że mam od razu
>> szukać sklepu w Bydgoszczy.
>
> On się na wszystkie sklepy obraża. Mieszkamy na Służewcu, to aż do
> Żoliborza mamy wszystkie sklepy poobrażane. - Pański sklep jest ostatni

- Do Bydgoszczy będę jeździł, a tu nie będę kupował!

> Ot, tak mi się skojarzyło :)

Dobrze Ci się skojarzyło :-)

Sylwia





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 04:51:46 - Iwon(K)a

koleszka napisał(a):

> Nasza c=F3rka jest wra=BFliw=B1 i uczuciow=B1, m=B3od=B1 os=F3bk=B1.


jest przewrazliwiona tak samo jak i Ty. Sie mi wydaje, ze 4 latek jest na
tyle ciumaty, zeby zrozumiec ze cos moze byc nie dla niego a dla innych
dzieci. Z racji urodzin. I z innych racji cos nie jest dla niej a dla inncyh
jest. No chyba, ze ja juz zapomnialam jak 4 latki sie zachowuja, i czy nie
rozumieja jeszcze podzialow spoleczno/socjalnych na poziomie innych dzieci.

i,

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 09:57:08 - Habeck Colibretto

Dnia 17.10.2010, o godzinie 04.51.46, na pl.soc.dzieci, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Nasza c=F3rka jest wra=BFliw=B1 i uczuciow=B1, m=B3od=B1 os=F3bk=B1.
>
> jest przewrazliwiona tak samo jak i Ty. Sie mi wydaje, ze 4 latek jest na
> tyle ciumaty, zeby zrozumiec ze cos moze byc nie dla niego a dla innych
> dzieci. Z racji urodzin. I z innych racji cos nie jest dla niej a dla inncyh
> jest. No chyba, ze ja juz zapomnialam jak 4 latki sie zachowuja, i czy nie
> rozumieja jeszcze podzialow spoleczno/socjalnych na poziomie innych dzieci.

W tym wieku to dość płynne. Jedne rozumieją, inne nie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:28:31 - dorota bugla

Dnia Sun, 17 Oct 2010 09:57:08 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> jest przewrazliwiona tak samo jak i Ty. Sie mi wydaje, ze 4 latek jest na
>> tyle ciumaty, zeby zrozumiec ze cos moze byc nie dla niego a dla innych
>> dzieci. Z racji urodzin. I z innych racji cos nie jest dla niej a dla inncyh
>> jest. No chyba, ze ja juz zapomnialam jak 4 latki sie zachowuja, i czy nie
>> rozumieja jeszcze podzialow spoleczno/socjalnych na poziomie innych dzieci.
>
> W tym wieku to dość płynne. Jedne rozumieją, inne nie.

Przyznam szczerze, że moje to nie wiem, czy by zrozumiało, ale na pewno
byłoby mu przykro i to bardzo. Dla równowagi dodam, że gdyby to były jego
urodziny, albo byłby tam jako gość, to pewnie też by gorzko zapłakał nad
dziewczynką, która nie została zaproszona.
Ale ja to mam dziwne dziecko, które płacze, bo dinozaury wyginęły...

--
oshin
starszak nieśmiały jest dość i długo się adaptuje więc nie wpadliśmy nigdy
na pomysł, żeby go w takim miejscu zostawić



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 13:13:11 - koleszka

On 17 Paź, 12:28, dorota bugla wrote:

> Dla równowagi dodam, że gdyby to były jego
> urodziny, albo byłby tam jako gość, to pewnie też by gorzko zapłakał nad
> dziewczynką, która nie została zaproszona.

Bo to o to tylko szło. Mała płakała, bo zrobiło jej się przykro
dlatego, że nikt jej nie zaprosił. Tak nam powiedziała. I być może ja
to wyolbrzymiam, ale tu właśnie widzę rolę opiekunki takiej grupy. No
ale... Temat rzeka.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 13:40:42 - Habeck Colibretto

Dnia 17.10.2010, o godzinie 13.13.11, na pl.soc.dzieci, koleszka
napisał(a):

>> Dla równowagi dodam, że gdyby to były jego
>> urodziny, albo byłby tam jako gość, to pewnie też by gorzko zapłakał nad
>> dziewczynką, która nie została zaproszona.
> Bo to o to tylko szło. Mała płakała, bo zrobiło jej się przykro
> dlatego, że nikt jej nie zaprosił. Tak nam powiedziała. I być może ja
> to wyolbrzymiam, ale tu właśnie widzę rolę opiekunki takiej grupy. No
> ale... Temat rzeka.

Opiekunka nie jest od tego, żeby przekonywać rodziców jubilata, żeby
zaprosili wszystkie obce dzieci. Przestań w końcu pierdzielić i szukać
potwierdzenia swojego oburzenia u innych rodziców. Jedni się oburzą, inni
nie - jak to w życiu. Jesteś taki dziecinny, że ktoś musi Ci przytaknąć,
czy jak?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:12:52 - koleszka

On 17 Paź, 13:40, Habeck Colibretto wrote:

> Opiekunka nie jest od tego, żeby przekonywać rodziców jubilata, żeby
> zaprosili wszystkie obce dzieci.

Czy ja oczekiwałem od niej takiej irracjonalnej postawy?

Z mojej strony wszystko. Rozgraniczyłbym tu jedynie dwie postawy w
handlu czy usługach, szczególnie gdy dotyczą one dzieci (tak na
marginesie):

1/ Robię to co muszę, co mi każą, za co mi płacą, i staram się rozbić
to tak, żeby nikomu nie podpaść - i tylko tyle

2/ Staram się robić to co muszę jak najlepiej, a w miarę możliwości
lub potrzeby również to czego nie muszę, ale mógłbym to zrobić
(pomyśleć, przewidzieć, wyjść z inicjatywą).

Dzięki za dyskusję i odpowiedzi.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:36:46 - Qrczak

Dnia 2010-10-17 15:12, niebożę koleszka wylazło do ludzi i marudzi:
> On 17 Paź, 13:40, Habeck Colibretto wrote:
>
>> Opiekunka nie jest od tego, żeby przekonywać rodziców jubilata, żeby
>> zaprosili wszystkie obce dzieci.
>
> Czy ja oczekiwałem od niej takiej irracjonalnej postawy?
>
> Z mojej strony wszystko. Rozgraniczyłbym tu jedynie dwie postawy w
> handlu czy usługach, szczególnie gdy dotyczą one dzieci (tak na
> marginesie):
>
> 1/ Robię to co muszę, co mi każą, za co mi płacą, i staram się rozbić
> to tak, żeby nikomu nie podpaść - i tylko tyle
>
> 2/ Staram się robić to co muszę jak najlepiej, a w miarę możliwości
> lub potrzeby również to czego nie muszę, ale mógłbym to zrobić
> (pomyśleć, przewidzieć, wyjść z inicjatywą).

Pkt 1 to praktyka, real, życie. Pkt 2 zaś - piękna ale mało rzeczywista
teoria.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 13:54:20 - Qrczak

Dnia 2010-10-17 13:13, niebożę koleszka wylazło do ludzi i marudzi:
> On 17 Paź, 12:28, dorota bugla wrote:
>
>> Dla równowagi dodam, że gdyby to były jego
>> urodziny, albo byłby tam jako gość, to pewnie też by gorzko zapłakał nad
>> dziewczynką, która nie została zaproszona.
>
> Bo to o to tylko szło. Mała płakała, bo zrobiło jej się przykro
> dlatego, że nikt jej nie zaprosił. Tak nam powiedziała. I być może ja
> to wyolbrzymiam, ale tu właśnie widzę rolę opiekunki takiej grupy. No
> ale... Temat rzeka.

A jeśli rodzice solenizanta nie wyraziliby na to zgody, to należało by
ich zmusić dla dobra Twojej czterolatki?

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:20:54 - Iwon(K)a

koleszka napisał(a):

(...) ale tu w=B3a=B6nie widz=EA rol=EA opiekunki takiej grupy. =
> No
> ale... Temat rzeka.



czy Ty za duzo nie wymagasz od opiekunki grupy z _przechowalni_ dzieci???


i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 20:10:02 - Stokrotka


>...Mała płakała, bo zrobiło jej się przykro
>dlatego, że nikt jej nie zaprosił. Tak nam powiedziała. ...
Masz wygadaną 4 latkę.
Nie każdy 4 latek specyzuje dlaczego płacze, nawet dorosły nie zawsze wie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 09:15:00 - MONI|A moni|a@pro.wp.pl


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:bcd4986e-edde-4da6-bef7-


Moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że ja jestem oburzony i
zbulwersowany całą tą sytuacją. Spróbujcie zrozumieć czteroletnie
dziecko, które na co dzień (w przedszkolu) jest równo traktowane z
innymi dziećmi, a w takim bajkolandzie w którymś momencie wspólnej
zabawy pani mówi coś w stylu: a teraz idziemy na tort urodzinowy -
ale nie, nie, Ty nie możesz, bo to tylko dla tych dzieci, które tutaj
razem przyszły i mają za to zapłacone. Choć szczerze wątpię, czy ta
pani zadała sobie choćby nawet tyle trudu, aby dziecku to wyjaśnić.

A co Wy o tym myślicie?

...........................................................

Myslę, że opiekun w bajkolandzie ma zbyt małą wiedzę na temat danego
dziecka, aby skutecznie reagować w sytuacjach kryzysowych. Poza tym dziecko
w tym wieku oczekuje natychmiastowego zaspokojenia swojej potrzeby, 4 latek
jest w trakcie kształtowania się procesu rozumienia i dostosowywania się do
wymagań społecznych, rozumienia bardziej skomplikowanych zależności. I z
tym trzeba sie liczyć.
Krzywda wielka sie dziecku nie stanie jak nie dostanie tego czego chce, raz
na jakiś czas, wręcz się to przyczyni do prawidłowego rozwoju osobowości
dziecka, ułatwiając przystosowanie sie do środowiska, gdzie musi lub chce
zezygnować z zaspokojenia jednych potrzeb na rzecz innych, czy tez
realizacji swoich potrzeb na rzecz potrzeb środowiska. Dzieci uczą się przez
doświadczenie, uczą się też stosunku do własnych potrzeb.
Więcej możesz sobie doczytać w literaturze poświęconej psychologii
rozwojowej dziecka oraz literaturze poświęconej wpływowi niezaspokojonych
potrzeb psychicznych dziecka na powstawanie niedostosowania społecznego ...
hej

Pozdrawiam
Monika





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:02:01 - koleszka

On 17 Paź, 09:15, MONI| wrote:
>
> Myslę, że opiekun w bajkolandzie ma zbyt małą wiedzę na temat danego
> dziecka, aby skutecznie reagować w sytuacjach kryzysowych. Poza tym dziecko
> w tym wieku oczekuje natychmiastowego zaspokojenia swojej potrzeby, 4 latek
> jest w trakcie kształtowania się procesu rozumienia i dostosowywania się do
> wymagań społecznych, rozumienia bardziej skomplikowanych zależności.  I z
> tym trzeba sie liczyć.

Mniej więcej to poruszyło mnie najbardziej w opisanej sytuacji. Ja,
jako rodzic, oczekiwałem podświadomie od opiekuna, że on właśnie
będzie potrafił właściwie zareagować, kiedy będzie to konieczne..
Nawiązując również do wypowiedzi La Luny, nie ma nic złego w takim
przyjęciu, jeżeli dzieci urodzinowe są w jakiś sposób oznaczone,
mają naklejki, a opiekunka (przy odrobinie dobrej woli) od początku da
do zrozumienia, że dzisiaj odbywa się tu jakaś impreza. Wówczas
rodzice mogą przygotować dziecko na taką sytuację, wyjaśnić to dziecku
zanim zostawią je pod opieką w takim miejscu. Również sama opiekunka
ma tu dużą rolę, mogłaby rozegrać taką sytuację w sposób nie budzący
wątpliwości takiego dziecka niezaproszonego, a w razie potrzeby
załagodzić sytuację. Nikt przecież nie dzwoni do nas z przedszkola, że
dziecko to czy tamto - a tam też przecież zdarzają się różne sytuacje.
Moim zdaniem więc, brak profesjonalizmu takich opiekunów w
bajkolandach, czy też odpowiedniej wiedzy (powtarzając za Tobą). Tym
bardziej, że nasza mała bardzo szybko zrozumiała o co chodziło, gdy
jej to wytłumaczyliśmy.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 19:44:27 - MONI|A moni|a@pro.wp.pl



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 11:54:05 - Maciek

W dniu 2010-10-16 23:27, koleszka pisze:
> A co Wy o tym myślicie?
Myślę, że jak oddajesz niezwykle drogą sercu Twej żony torebkę Prady do
przechowalni w hipermarkecie, to nie liczysz chyba, że obsługa tejże
przechowalni przetrze ją lekko wilgotną szmatką, następnie odświeży jej
stan niezwykle drogim środkiem konserwującym, a na koniec z czułością
przytuli? Powinieneś się raczej cieszyć, jeśli nie trafi ona gdzieś na
podłogę, ze stosem innych reklamówek, o które ktoś się od czasu do czasu
potknie i być wdzięczny za to, że odbierzesz ją w formie mniej więcej
nie zmienionej :->

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-20 10:53:36 - lemonka


Użytkownik Maciek napisał w wiadomości
news:4cbac7bd$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-16 23:27, koleszka pisze:
>> A co Wy o tym myślicie?
> Myślę, że jak oddajesz niezwykle drogą sercu Twej żony torebkę Prady do
> przechowalni w hipermarkecie, to nie liczysz chyba, że obsługa tejże
> przechowalni przetrze ją lekko wilgotną szmatką, następnie odświeży jej
> stan niezwykle drogim środkiem konserwującym, a na koniec z czułością
> przytuli? Powinieneś się raczej cieszyć, jeśli nie trafi ona gdzieś na
> podłogę, ze stosem innych reklamówek, o które ktoś się od czasu do czasu
> potknie i być wdzięczny za to, że odbierzesz ją w formie mniej więcej
> nie zmienionej :->
>
Ale czy to tak trudno powiedzieć, że w tym czasie inne torebki będą miały
bal i będą jadły tort, który pieczołowicie kroić i podawać będą im
pracownicy przechowalni a moja torebka będzie leżeć w kącie i nikt nie
będzie nawet patrzył, czy jak wlezie na drabinkę i z niej spadnie to jej
lakier nie odpryśnie? O połamaniu rączek czy uchwytu nie wspomnę.
A na marginesie: ciekawe, czy właściciele torebki-jubilatki i torebek
zaproszonych na bal byli w pobliżu, uczestniczyli w balu, czy poszli na
zakupy?




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-20 10:55:30 - Ikselka

Dnia Wed, 20 Oct 2010 10:53:36 +0200, lemonka napisał(a):

> A na marginesie: ciekawe, czy właściciele torebki-jubilatki i torebek
> zaproszonych na bal byli w pobliżu, uczestniczyli w balu, czy poszli na
> zakupy?

Obstawiam, że wszyscy odpowiedzialnie i skrupulatnie... zwiedzali sklepowe
zakamarki.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 14:01:47 - Qrczak

Dnia 2010-10-16 23:27, niebożę koleszka wylazło do ludzi i marudzi:
> Otóż zostawiliśmy dzisiaj z żoną dziecko w takim obiekcie - nie
> pierwszy zresztą raz. Nigdy dotąd nie było z tym problemów, nawet gdy
> dziecko przebywało tam dwie czy trzy godziny. Dziś jednak opiekunka
> zadzwoniła po pół godzinie, że dziecko płacze i siedzi na krzesełku i
> nie idzie się z nim porozumieć, i żeby po nie przyjść. Zdziwiło nas
> to, tym bardziej, że opiekunka była na tyle w porządku, aby nas na
> początku poinformować, że skończyły im się soczki do picia, i że
> możemy donieść dziecku coś do picia w razie czego, jeżeli chcemy.
>
> Zastaliśmy następującą sytuację: dziecko (dziewczynka, 4 lata)
> faktycznie siedziało na krzesełku i popłakiwało, niemal zamknięte w
> sobie i wyłączone z otoczenia - dopiero za trzecim razem usłyszało, że
> je wołamy.

Taka mała a tu taki wielki foch. Co będzie później?

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 20:28:30 - Stokrotka

A czy ta opieka nad dzieckiem jest płatna?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-20 11:20:15 - Marchewka

Widze, ze sie grupa na jesieni rozkreca. :) Tylko kiedy ja to przeczytam?!
I.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-20 11:46:27 - Qrczak

Dnia dzisiejszego niebożę Marchewka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Widze, ze sie grupa na jesieni rozkreca. :) Tylko kiedy ja to przeczytam?!


W grudniowe zimne wieczory.

Qra




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-16 23:48:23 - koleszka

On 16 Paź, 23:41, Lebowski wrote:
>
> Mysle, ze dzieci nie powinno sie zostawiac w przechowalni na czas
> zakupow, a jesli juz, to mozna miec chociaz na tyle odpowiedzialnosci,
> zeby zapytac jaki jest program takiej przechowalni i go oplacic w
> calosci, a nie na soczek dac, ale na torcie juz oszczedzic.

Program przechowalni zawsze był taki, że dziecko bawi się z innymi
dziećmi, a opiekunka dba o to, żeby było miło i bezpiecznie. Zawsze,
czyli w naszym przypadku może z 15 razy, może 20, może 30.
Gdyby pani opiekunka raczyła poinformować, że akurat tym razem
odbywa się tam przyjęcie urodzinowe, na pewno nie żałowałbym dziecku
na kawałek torta - no wybacz...



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:06:03 - koleszka

On 17 Paź, 00:01, Lebowski wrote:
>
> PS 4 lata to dobry wiek, zeby rozwijac w dziecku wewnatrzsterownosc,
> wiec moze warto sie nad tym zastanowic.

:-)

Chylę czoła, bo trudno odmówić sensu temu, co napisałeś. Nasza mała
dużo rozumie. Nie chcę tu napisać, że jest rozwinięta ponad wiek, czy
coś, ale jest to jedna z tych sytuacji, które właśnie (stety-niestety)
czegoś w życiu uczą.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:07:49 - Ikselka

Dnia Sat, 16 Oct 2010 15:06:03 -0700 (PDT), koleszka napisał(a):

> On 17 Paź, 00:01, Lebowski wrote:
>>
>> PS 4 lata to dobry wiek, zeby rozwijac w dziecku wewnatrzsterownosc,
>> wiec moze warto sie nad tym zastanowic.
>
> :-)
>
> Chylę czoła, bo trudno odmówić sensu temu, co napisałeś. Nasza mała
> dużo rozumie. Nie chcę tu napisać, że jest rozwinięta ponad wiek, czy
> coś, ale jest to jedna z tych sytuacji, które właśnie (stety-niestety)
> czegoś w życiu uczą.

Nieodpowiedzialnych rodziców na pewno czegoś uczą.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:14:44 - koleszka

On 17 Paź, 00:07, Ikselka wrote:
>
> Nieodpowiedzialnych rodziców na pewno czegoś uczą.

Ty coś do mnie, o mnie teraz piszesz, czy jak???

TY masz coś przeciwko zostawianiu dzieci w bajkolandzie, gdzie jest w
miarę profesjonalna opieka i wielu rodziców tak postępuje, a ktoś inny
nie. I co, ten inny się myli, a Ty nie?

Okay, skoro wychodzisz z takiego stanowiska, to chyba już wszystko
napisałaś, co powinnaś.

Niedopatrzenie (brak pomyślunku) ze strony opieki to nie to samo, co
brak opieki. Różne są bajkolandy, różne opiekunki, i nie w każdym gra
głośna muzyka.
Ale i tak dali ciała, bo powinni uprzedzić, że akurat odbywa się
przyjęcie - jak dla mnie.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:19:27 - medea

W dniu 2010-10-17 00:14, koleszka pisze:
> On 17 Paź, 00:07, Ikselka wrote:
>>
>> Nieodpowiedzialnych rodziców na pewno czegoś uczą.
>
> Ty coś do mnie, o mnie teraz piszesz, czy jak???
>
> TY masz coś przeciwko zostawianiu dzieci w bajkolandzie, gdzie jest w
> miarę profesjonalna opieka i wielu rodziców tak postępuje, a ktoś inny
> nie. I co, ten inny się myli, a Ty nie?
>
> Okay, skoro wychodzisz z takiego stanowiska, to chyba już wszystko
> napisałaś, co powinnaś.
>
> Niedopatrzenie (brak pomyślunku) ze strony opieki to nie to samo, co
> brak opieki. Różne są bajkolandy, różne opiekunki, i nie w każdym gra
> głośna muzyka.
> Ale i tak dali ciała, bo powinni uprzedzić, że akurat odbywa się
> przyjęcie - jak dla mnie.

15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie dziecko
samo w bajkolandzie? W jakim wieku zaczęła tam bywać - 2 lat? A może
zostawiacie ją tam co tydzień?
Co to dla Ciebie znaczy wrażliwe dziecko?

Ewa



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:33:17 - koleszka

On 17 Paź, 00:19, medea wrote:

> 15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie dziecko
> samo w bajkolandzie?

Bez przesady z tą wrażliwością - każde dziecko jest wrażliwe. Bardziej
niż Ty czy ja.

A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
mi o to, że nie pierwszy raz.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:36:21 - Ikselka

Dnia Sat, 16 Oct 2010 15:33:17 -0700 (PDT), koleszka napisał(a):

> On 17 Paź, 00:19, medea wrote:
>
>> 15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie dziecko
>> samo w bajkolandzie?
>
> Bez przesady z tą wrażliwością - każde dziecko jest wrażliwe. Bardziej
> niż Ty czy ja.
>
> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> mi o to, że nie pierwszy raz.

Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
:-///




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:40:46 - koleszka

On 17 Paź, 00:36, Ikselka wrote:
>
> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
> :-///

A Pani już o zdanie nie pytam, znam je, znam. Tak, wiem - potępienie
mi się należy. ;-)



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:47:14 - Ikselka

Dnia Sat, 16 Oct 2010 15:40:46 -0700 (PDT), koleszka napisał(a):

> On 17 Paź, 00:36, Ikselka wrote:
>>
>> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
>> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
>> :-///
>
> A Pani już o zdanie nie pytam, znam je, znam. Tak, wiem - potępienie
> mi się należy. ;-)

Oczywiście.




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:31:13 - Iwon(K)a

Ikselka napisał(a):
> > A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> > te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> > mi o to, że nie pierwszy raz.
>
> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
> :-///


wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos kupic
raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam czasu. Po
prostu sa i kupuja.

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:37:54 - Qrczak

Dnia 2010-10-17 15:31, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> Ikselka napisał(a):
>>> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
>>> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
>>> mi o to, że nie pierwszy raz.
>>
>> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
>> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
>> :-///
>
>
> wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos kupic
> raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam czasu. Po
> prostu sa i kupuja.

A brylanty też podpadają pod ten przymus?

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:42:54 - Iwon(K)a

Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-10-17 15:31, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> > Ikselka napisał(a):
> >>> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> >>> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> >>> mi o to, że nie pierwszy raz.
> >>
> >> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
> >> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
> >> :-///
> >
> >
> > wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos
kupic
> > raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam czasu.
Po
> > prostu sa i kupuja.
>
> A brylanty też podpadają pod ten przymus?

to brylanty tez sprzedaja w Auchan???

i.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 16:04:14 - Qrczak

Dnia 2010-10-17 15:42, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2010-10-17 15:31, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Ikselka napisał(a):
>>>>> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
>>>>> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
>>>>> mi o to, że nie pierwszy raz.
>>>>
>>>> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
>>>> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
>>>> :-///
>>>
>>>
>>> wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos
>>> kupic
>>> raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam czasu.
>>> Po
>>> prostu sa i kupuja.
>>
>> A brylanty też podpadają pod ten przymus?
>
> to brylanty tez sprzedaja w Auchan???

Auć. Nie wiedziałam, że chodzi _tylko_ o Auchan.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 16:07:59 - Iwon(K)a

Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-10-17 15:42, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> > Qrczak napisał(a):
> >> Dnia 2010-10-17 15:31, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> >>> Ikselka napisał(a):
> >>>>> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> >>>>> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> >>>>> mi o to, że nie pierwszy raz.
> >>>>
> >>>> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
> >>>> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
> >>>> :-///
> >>>
> >>>
> >>> wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos
> >>> kupic
> >>> raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam
czasu.
> >>> Po
> >>> prostu sa i kupuja.
> >>
> >> A brylanty też podpadają pod ten przymus?
> >
> > to brylanty tez sprzedaja w Auchan???
>
> Auć. Nie wiedziałam, że chodzi _tylko_ o Auchan.

odpowiadalam pod (pozwol, ze zacytuje)

Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni.


i.






>
> Qra


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 16:46:59 - Aicha

W dniu 2010-10-17 16:04, Qrczak pisze:

>>>>>> Chodziło mi o to, że nie pierwszy raz.
>>>>> Tiaaaa, rodzinne zakupy jako spędzanie czasu... i
>>>>> dziecko-wychowanek_hipermarketowych_bawialni. Żałosne.
>>>>> :-///
>>>> wez sie opamietaj. Ludzie robia zakupy. No zyja, to i potrzebuja cos
>>>> kupic raz na czas jakis. Dla hobby tam nie chodza, i nie spedzaja tam
>>>> czasu. Po prostu sa i kupuja.
>>> A brylanty też podpadają pod ten przymus?
>> to brylanty tez sprzedaja w Auchan???
> Auć. Nie wiedziałam, że chodzi _tylko_ o Auchan.

Ale Aparty bywają przy Auchanach.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-18 14:05:24 - flower

Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:56fd50fe-af61-4c76-8fe5-247cae440044@26g2000yqv.googlegroups.com...
On 17 Paź, 00:19, medea wrote:

> 15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie dziecko
> samo w bajkolandzie?

Bez przesady z tą wrażliwością - każde dziecko jest wrażliwe. Bardziej
niż Ty czy ja.

A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
mi o to, że nie pierwszy raz.
-----------------------------------------------------------------

Niestety, wpadłeś. Rozjadą cię na takich szczegółach udając, że jest to
bardzo inteligentne. Ja cię rozumiem, i zgadzam się że a/ niepoinformowanie
o imprezie jest nie w porządku wobec rodziców dzieci spoza imprezy
(oczywiście w regulaminie gdzieś to jest, więc sam jesteś sobie winny), b/
żyłka by nie pękła pani gdyby tak uprzedziła, że będzie impreza z
poczęstunkiem (chociaż ona być może miała prikaz, żeby nie uprzedzać). Ale
tu jest usenet; w towarzystwie które się uparło co i raz dyskutować z
Ikselką i uznaje to za świetną zabawę, jesteś przegrany.

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-18 15:15:16 - medea

W dniu 2010-10-18 14:05, flower pisze:
> Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
> news:56fd50fe-af61-4c76-8fe5-247cae440044@26g2000yqv.googlegroups.com...
> On 17 Paź, 00:19, medea wrote:
>
>> 15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie dziecko
>> samo w bajkolandzie?
>
> Bez przesady z tą wrażliwością - każde dziecko jest wrażliwe. Bardziej
> niż Ty czy ja.
>
> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> mi o to, że nie pierwszy raz.
> -----------------------------------------------------------------
>
> Niestety, wpadłeś. Rozjadą cię na takich szczegółach udając

To nie są żadne szczegóły. Po takim sposobie wyrażania się widać
postawię roszczeniową rodziców. Kiedy im to pasuje, uważają swoje
dziecko za wrażliwe, ale kiedy orientują się, że wrażliwe dziecko
wymagałoby stosownego zaangażowania z ICH właśnie strony, nagle uznają,
że ich dziecko zupełnie nie odbiega od innych. Czy nie zgodzisz się, że
to dziwne?

Ewa



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-18 15:38:10 - Ikselka

Dnia Mon, 18 Oct 2010 15:15:16 +0200, medea napisał(a):

> To nie są żadne szczegóły. Po takim sposobie wyrażania się widać
> postawię roszczeniową rodziców. Kiedy im to pasuje, uważają swoje
> dziecko za wrażliwe, ale kiedy orientują się, że wrażliwe dziecko
> wymagałoby stosownego zaangażowania z ICH właśnie strony, nagle uznają,
> że ich dziecko zupełnie nie odbiega od innych.

Dokładnie!




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-18 15:37:13 - Ikselka

Dnia Mon, 18 Oct 2010 14:05:24 +0200, flower napisał(a):

> w towarzystwie które się uparło co i raz dyskutować z
> Ikselką

Prawda, że przykre, iż nie wolą z Tobą?




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-19 12:19:06 - JoAsienka

Pewnego ślicznego dnia koleszka dokonał/a produkcji posta :

> On 17 Paź, 00:19, medea wrote:
>
>> 15, 20, a może nawet 30 razy zostawiłeś swoje wrażliwe 4-letnie
>> dziecko samo w bajkolandzie?
>
> Bez przesady z tą wrażliwością - każde dziecko jest wrażliwe. Bardziej
> niż Ty czy ja.
>
> A może było to 10 razy? No wiesz, nie pamiętam dokładnie. Widzisz, że
> te liczby wzęte z tyłka. 15, a 30 - nie liczyłem. Szczegół. Chodziło
> mi o to, że nie pierwszy raz.

I zapewne jest jedynym dzieckiem w najbliższej rodzinie ? Ja nie miałam
mozliwosci zbyt czestego zostawiania dzieci w przechowalniach, bo za moich
czasow tylko IKEA takie cos fajnego miala (basen z kulkami :)), ale gdybym
miala takie mozliwosci to pewnie bym dziecko tam zostawila, zeby sie z
innymi dziecmi posocjalizowalo (dlatego tez, mimo, ze nie pracowalam poza
domem, Wiktora wyslalam jako trzylatka do przedszkola) - i uwazam, ze
opiekunka powinna Was poinformowac o fakcie przyjecia urodzinowego.

--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:03:46 - Maciek

W dniu 2010-10-17 00:14, koleszka pisze:
> TY masz coś przeciwko zostawianiu dzieci w bajkolandzie, gdzie jest w
> miarę profesjonalna opieka i wielu rodziców tak postępuje, a ktoś inny
> nie. I co, ten inny się myli, a Ty nie?
To Ty masz coś przeciwko bajkolandom - one są jakie są: hipermarketowe.
Nikt nie będzie w nich zwracał uwagi na wrażliwość Twego dziecka, no
chyba, że będzie akurat samo na sali, a pani się będzie chciało. Jeśli
Tobie, czy Twojemu dziecku bajkolandy z jakiegoś powodu nie odpowiadają,
to idźcie na zakupy razem - to naprawdę żaden wstyd.

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:22:11 - koleszka

On 17 Paź, 12:03, Maciek wrote:

> To Ty masz coś przeciwko bajkolandom - one są jakie są: hipermarketowe.

Maciek, co Ty piszesz. Przecież XL-ka dość jasno wyraziła swoje zdanie
o bajkolandach, i jej właśnie odpisałem. Tyle, że skoro ona ma coś
przeciwko nim, nie oznacza że ma tu całkowitą rację. Bo ma ją
połowicznie.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 14:52:32 - Maciek

W dniu 2010-10-17 12:22, koleszka pisze:
> Maciek, co Ty piszesz. Przecież XL-ka dość jasno wyraziła swoje zdanie
> o bajkolandach, i jej właśnie odpisałem. Tyle, że skoro ona ma coś
> przeciwko nim, nie oznacza że ma tu całkowitą rację. Bo ma ją
> połowicznie.
No przecież Ty masz jakieś pretensje do obsługi bajkolandu, że nie
powiadomiła o urodzinach i nie potrafiła poradzić sobie z problemem
Twojej córki. A oni nie od tego są. Mają dopilnować, żeby nikt się tam
nie zabił, albo przynajmniej wezwać właściwe służby, gdyby do tego
jednak doszło ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:22:46 - Szpilka


Użytkownik koleszka napisał w wiadomości
news:80aaf030-15cf-48ee-993e-847d0c9b7090@g8g2000yqa.googlegroups.com...
On 17 Paź, 00:01, Lebowski wrote:
>
> PS 4 lata to dobry wiek, zeby rozwijac w dziecku wewnatrzsterownosc,
> wiec moze warto sie nad tym zastanowic.

:-)

Chylę czoła, bo trudno odmówić sensu temu, co napisałeś. Nasza mała
dużo rozumie. Nie chcę tu napisać, że jest rozwinięta ponad wiek, czy
coś, ale jest to jedna z tych sytuacji, które właśnie (stety-niestety)
czegoś w życiu uczą.
--------------------------------------------
Rodziców czy dziecko?

Sylwia




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 00:36:14 - koleszka

On 17 Paź, 00:22, Szpilka wrote:

> ale jest to jedna z tych sytuacji, które właśnie (stety-niestety)
> czegoś w życiu uczą.
> --------------------------------------------
> Rodziców czy dziecko?

Dziecko.
Nie widzę nic złego w zostawianiu dzieci w sprawdzonym bajkolkandzie,
w którym nie raz już przebywało, pod profesjonalną opieką. Pomijając
niedociągnięcia takie, jak dziś.
Macie prawo do własnego zdania... ;-)



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:07:39 - Maciek

W dniu 2010-10-17 00:36, koleszka pisze:
> pod profesjonalną opieką
To chyba Twoje pobożne życzenie, albo jesteś trollem reklamującym tu
tego typu przybytki :->

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 12:24:40 - koleszka

On 17 Paź, 12:07, Maciek wrote:
> W dniu 2010-10-17 00:36, koleszka pisze:

> pod profesjonalną opieką
>
> To chyba Twoje pobożne życzenie, albo jesteś trollem reklamującym tu
> tego typu przybytki :->
>
Ja tak napisałem? Profesjonalnie w bajkolandzie? Nieee, na pewno się
przejęzyczyłem, albo źle wyraziłem. ;-)

Nawiasem mówiąc, moje oczekiwania wobec pracowników bajkolandów były
chyba zbyt wygórowane - teraz to widzę.



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:33:10 - Iwon(K)a

koleszka napisał(a):

>(...) pod profesjonaln=B1 opiek=B1.


co okreslas mianem profesjonalnej opieki w tym miejscu?

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:09:09 - Aicha

W dniu 2010-10-17 11:43, Lebowski pisze:

> No coz, jakie kobiety sa naprawde, to chyba kazdy wie doskonale i gdyby
> dalo sie ich czyms zastapic, to juz dawno zostalyby wytepione.
> I to nawet na dlugo przed indianami.

No przecież są sztuczne pochwy, pewnie i z cyberskóry. I to nawet bez
tej całej obmierzłej reszty kobiety.

--
Pozdrawiam - Aicha (taka złośliwa narośl)




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:36:57 - Maciek

W dniu 2010-10-17 15:09, Aicha pisze:
> No przecież są sztuczne pochwy, pewnie i z cyberskóry. I to nawet bez
> tej całej obmierzłej reszty kobiety.
Ale taka cyberpochwa to ani nie posprząta, ani obiadu nie ugotuje :->

--
Pozdrawiam
Maciek



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 15:47:25 - Aicha

W dniu 2010-10-17 15:36, Maciek pisze:
> W dniu 2010-10-17 15:09, Aicha pisze:
>> No przecież są sztuczne pochwy, pewnie i z cyberskóry. I to nawet bez
>> tej całej obmierzłej reszty kobiety.
> Ale taka cyberpochwa to ani nie posprząta, ani obiadu nie ugotuje :->

Mężczyźni są podobno lepszymi kucharzami. To niech się wykazują ;)
A sprzątanie nie jest istotną czynnością życiową (do pewnego czasu,
oczywiście:))

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 16:56:36 - Aicha

W dniu 2010-10-17 15:52, Lebowski pisze:

>>> No coz, jakie kobiety sa naprawde, to chyba kazdy wie doskonale i gdyby
>>> dalo sie ich czyms zastapic, to juz dawno zostalyby wytepione.
>>> I to nawet na dlugo przed indianami.
>> No przecież są sztuczne pochwy, pewnie i z cyberskóry. I to nawet bez
>> tej całej obmierzłej reszty kobiety.
> Doceniam, ze jestes swiadoma swojej wartosci i roli w naszym
> spoleczenstwie, ale czy nie jestes tutaj aby troszeczke zbyt ograniczona?

Ja - nie. Druga płeć - zdecydowanie tak.
;>

> Moze nie popadajmy az w taka skrajnosc.
> Jest jeszcze cala masa bodzcow, ktore nie bardzo da sie sprowadzic i
> zastapic takim substytutem kobiecosci.

Iiitam, jeszcze parę lat, parę przystawek i sprawa załatwi się sama.
Sztuczne nosy i receptory dotyku, oimw, już są prawie gotowe.
I nie mam na myśli tego:
sklep.cosplayworld.pl/product/Sztuczny-nos---Ork,MW0000100818

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: BAJKOLAND przy Auchan i przyjęcie urodzinowe - ja t...

2010-10-17 21:55:09 - Aicha

W dniu 2010-10-17 17:39, Lebowski pisze:

>>>>> No coz, jakie kobiety sa naprawde, to chyba kazdy wie doskonale i
>>>>> gdyby dalo sie ich czyms zastapic, to juz dawno zostalyby wytepione.
>>>>> I to nawet na dlugo przed indianami.
>>>> No przecież są sztuczne pochwy, pewnie i z cyberskóry. I to nawet bez
>>>> tej całej obmierzłej reszty kobiety.
>>> Doceniam, ze jestes swiadoma swojej wartosci i roli w naszym
>>> spoleczenstwie, ale czy nie jestes tutaj aby troszeczke zbyt
>>> ograniczona?
>> Ja - nie. Druga płeć - zdecydowanie tak.
>> ;>
> Dowartosciowanie poprzez wykrecenie kota ogonem?
> Typowe.

Czasem trzeba być typową kobietą. Dla tych, co nie zasłużyli na więcej :)

> Aha, wiec rozumiem, ze juz sie powoli pakujesz?
> Pochwalam takie pogodzenie sie z nieuchronnym.

Mhm. Do krainy nieczynnych Ent... Enderów :)

--
Pozdrawiam - Aicha




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS